Mamy, kiedy pierwszy raz zostawiłyście maluszka?

Pierwszy raz zostawiłam synka jak miał 4 tygodnie musiałam wybrać się do lekarza ginekologa na sprawdzenie po porodzie i badania . 

U nas została z mamą i teściami jak miała 9 dni, sytuacja awaryjna, mąż musiał mnie zawieźć do szpitala gdzie spędziłam 2 dni. Później już zostawialiśmy z babciami na godzinkę czy dwie np żeby na spokojnie pojechać na zakupy 

Podziwiam ja mogę zostawić na cały dzień ale zostawić na kilka dni sobie nie wyobrażam chyba bym się zapłakała za tym dzieckiem nudziło mi by się bez niej i bym tęskniła 

Zamierzam zostawić z babcia za dwa tygodnie to będzie miał 3 tygodnie :)

Ja tak zostawiałam na jakiś czas od 4 miesiąca tak by dziecko się przyzyczaiło trochę. Oczyiście zostawiałam na max 1h 

Pierwsze dopiero po 6 miesiącach z babcią. Obecnie córeczka została z tatą już po tygodniu od porodu na 30 minut.

Pierwszą córkę zostawiliśmy sami z mężem jak miała około 6 miesięcy. Znajomi namówili nas na zabawę karnawałowa było to blisko miejsca zamieszkania więc spokojnie co 3 h jeździłam ja karmić i pamiętam,że zamiast tych 3 godzin wolności bawić się ja siedziałam z telefonem i sprawdzalam czy mama nie dzwoni. Z druga to już w ogóle była przykra historia miesiąc od porodu dostałam kołki nerkowej spędziłam cały dzień w szpitalu na bardzo różnych lekach które na dwa dni całkowicie wyłączyły mnie z karmienia ryczałam w tym szpitalu z bólu i z faktu,że będzie musiała dostać mm. Pamiętam jak lekarz mi powiedział ja cala blada bez sił nadal z bólem mówi musi Pani zostać na oddziale. A ja nie na pewno nie. Muszę jechać do domu i nawet już mnie mniej boli. A on mi odpowiedział wy kobiety to naprawdę twarde sztuki jesteście. Przyjechałam do domu ból minął a moja miesięczna córka jak i 5latka przespały że mną całą noc. Życie stawia nas pod murem i choćby nie wiem jak się chciało musimy zrobić coś na co wcale nie jesteśmy  gotowi �

U mnie zależy z kim zostaje z jednymi zostanie bez problemu a z innymi nie koniecznie boi się i biegnie do mnie i nie chce