Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Łóżeczko w sypialni czy w małym pokoju

Data utworzenia : 2014-12-22 19:55 | Ostatni komentarz 2017-10-30 23:10

Izkaaa1987

13714 Odsłony
295 Komentarze

Mamusie gdzie spia wasze malenstwa? Ja mam zamiar od poczatku klasc niemowlaka w lozeczku u niego w pokoju, troche sie boje bo nie bede miala wgladu do niego tak jakby spal z Nami ale nie mamy za bardzo miejsca w sypialni i nie byloby jak sie ruszyc. Postanowiłam ze postawie lozeczko w pokoju dla malenstwa. Jak sie u was ? Moze jakies dobre wskazowki :)

2015-01-15 22:01

Asiu u nas jest tak samo :) nie mam ściągniętego boku,ale łózko mam dwa kroki od mojego łóżka,tak więc ręką sięgnę.. ale przyznam sie szczerze,ze dopiero od dwóch tygodni gaszę w ogóle światło w pokoju na noc :)wcześniej cąłą noc świeciła sie nocna lampka przykryta pieluchą tetrową :) to było tak dla mnie :) lepiej się czułam.. patrzyłam,czy oddycha-dokłądnie tak,jak Ty i w ogóle czułąm się bezpiecznie :)

2015-01-15 20:15

Madziu,ja miałam takie same obawy,szczególnie że moja mała była taką kruszynką na początku. Często w nocy wstawałam i sprawdzałam czy oddycha. Teraz łóżeczko stoi tak blisko łóżka, że wystarczy że wyciągnie się do niej rękę lub da smoczka.

2015-01-15 19:18

Uważam, że gellwetka masz w 100% rację. Jest to bardzo dobre rozwiązanie.

2015-01-15 19:01

My mamy jeden pokój,dlatego córeczka jest u nas,obok naszego łóżka.. i przyznam szczerze.. nie wyobrażam sobie inaczej.. jak ją urodziłąm,to byłam tak przerażona,jak już byłyśmy w domu,że z mężem całę noce nie przesypialiśmy.. bałam się,ze Judyta przestanie oddychać,albo uleje,zachłyśnie sie,ż enie usłyszę,jak płacze.. nie wyobrażam sobie mieć ją za ścianą.. nie odbierz oczywiście tego źle :) każdy robi jak uważa,ale skoro pytasz,to się wypowiadam :)

2015-01-14 09:59

Łózeczko u nas w sypialni to wygoda dla rodziców i bezpieczeństwo dla dzidzi. Tak jak Kropka wspomniała w razie gdy z maleństwem coś się dzieje możemy szybciej zareagować, a przede wszystkim uslyszeć, ze coś niedobrego się dzieje, a czego dziecko nie sygnalizuje płaczem. A i maluch czuje się lepiej - Tobiś czasem jak popłakuje w nocy-wystarczy że się lampkę zapali to się sam uspakaja- czuje, ze ktoś nad nim czuwa. no a wygoda, bo nie trzeba przemierzać "tych kilometrów" w nocy z jednego pokoju do drugiego...

2015-01-13 18:30

Może jestem staromodna , ale moja niunia śpi ze mną i będzie spała jeszcze bardzo długo. Mam bardzo złe wspomnienia jak moja starsza była malutka , kiedyś wieczorem położylam ją jak zwykle do łóżeczka spać, ja sama dość długo nie mogłam zasnąć. Okolo 2 w nocy usłyszałam jak moje dziecko się krztusi (ona wymiotowała), zerwałam się z wersalki i myślę, że gdybym spała w osobnym pokoju to .....nawet nie chce mi się myśleć. Od tego momentu spała ze mną i ta też ze mną śpi

2015-01-13 16:53

Myślę, że będzie Ci wygodniej mieć na początku łóżeczko w sypialni (jeśli nie masz miejsca spróbuj kupić dodatkowy wózek lub bujany kosz Mojżesza, który zmieścisz przy łóżku). W pierwszych miesiącach prawdopodobnie będziesz karmić co 2-3 godziny, więc dreptanie do innego pokoju będzie Cię niepotrzebnie rozbudzać i fatygować. Jak przerwy w karmieniu zrobią się dłuższe, możesz podjąć próbę eksmisji maleństwa. Będzie Ci wtedy wygodniej bo byle stęknięcie dziecka nie będzie Cię budzić, gdy będzie spało w oddzielnym pokoju. U nas tak wyszło w praniu i wydaje mi się, że to najwygodniejszy plan. Córka bez problemu zaczęła spać u siebie przed ukończeniem trzeciego miesiąca. I szczerze polecam coś bujanego na początek :) Czasem wystarczy wychylić rękę z ciepłego łóżka, pokołysać i maluszek śpi.

2015-01-10 10:53

Przez pierwsze miesiące będziemy mieli łóżeczko u siebie w pokoju. Później przeniesiemy je tylko do drugiego pokoju.