Leżenie na brzuszku niemowlaka

Tak to już jest, że jak już dziecko ogarnie obroty to nagle leżenie na brzuszku jest super a wcześniej to różnie bywa. Też staram się kłaść często, ale różnie to bywa. Zależy od dnia. Dzisiaj na przykład leżenie na brzuszku skończyło się niekontrolowanym obrotem na plecy. Nie wiem kto był bardziej zszokowany ja czy mały. 

Mój Mały dzisiaj cała zabawę na macie prawie na brzuszku bo sam się cały czas z plecków obracał:p a jeszcze nie dawno było to nie do pomyślenia. Na wszystko przyjdzie czas.

oj tak na siłę też nie ma sensu bo efekt może byc odwrotny. Ma m wrażenie, że często jednak dzieci tego nie lubią i ten brzuszek nie jest taki fajny dla malucha :)

Na siłę nie ma co. Żeby później się dziecko nie zniechęciło zupełnie.

Tak próbować ale też nic na siłę tak jak piszą dziewczyny nie chce to nie położyć za godzinę. 

Przyjdzie taki czas że polubi leżenie na brzuszku 

Trzeba próbować jak najczęściej.

U moich chłopaków też to był zawsze problem i kończyło się płaczem. Ale czasem  może po prostu to nie była dobra pora, więcej czasem odpuszczałam i robiłam to za godzinkę albo później a najlepiej po spaniu i po jedzeniu jakieś pół godzinki min i w tedy synek czasem chętnie leżał na brzuszku nie trwało to długo bo może 5-10min bez płaczu ale wystarczyło i tak robiłam ok. 2razy dziennie. 

Tak metki górą a jak są jeszcze dwu lub więcej warstwowe to dopiero szał. Nawet gdzieś był filmik żeby metek od zabawek nie odcinać