Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Przy wielu stołach można było to usłyszeć.
#teamKPmam to słyszy chyba ciągle, ale w święta, gdzie króluje kapusta, groch to już całkiem amba. Wakacje sa czasem spotkań. Pamietajcie to czas wypoczynku relaksu. Ale dzieci rozumieja go zdecydowanie inaczej niz my.
Więc.
Słuchaj no.
Człowieku.
Ten brzuszek co to wg Ciebie boli.
To całkiem nie tak, jak Ci się zdaje.
Co czują dzieci w święta?
🤦♀️"ta ciocia ma dziwne perfumy, w sumie jej nie znam, ale ona stwierdziła, że będzie mnie nosić. Sic."
🤦♀️ "co się tak wszyscy patrzą na mnie, brudne mam cos gdzieś", czy jak?
🤦♀️ "a te te papelki te....😶😶😶"
🤦♀️" co ta mama tak biega, a gdzie czas tylko dla nas, przecież zawsze jesteśmy razem ? “
🤦♀️ " ciocia się już znudziła, teraz mnie wziął wujek.. Jego tez nie znam.😶😲"
🤦♀️" o wreszcie mama mnie nakarmi... 😍. Uppss 😶 za głośno tu... nie można zjeść w spokoju.😕"
🤦♀️"no to teraz to mam już dość. Będzie alarm 🙀😭😭😭"
Nic tylko noszą, tarmoszą, podnoszą, wynoszą.
No i masz.
Wszystko to sprawia, że
się nie wyśpię, gdy mam czas drzemki,
nie zjem z ochotą, bo nie wiem teraz,
czy bardziej spać się chce, czy jeść.🙄🙄
Ten płacz to nie zjedzona przez Ciebie kapusta, czy groch mamo karmiąca.🤱
To te wszystkie zaserwowane bodźce, na które dziecko nie jest gotowe, zwłaszcza w takiej ilości.
Weź to pod uwagę.
A jeśli jesteś z grona tych osób najbliższych dziecku i mamie karmiącej, daj im chwilę wytchnienia w tym świątecznym szale.
Zbyt duża ilość bodźców może nie być do końca trafionym prezentem.💁♀️
A spędzać miło czas w święta i wakacje chcemy chyba wszyscy? 😉
2021-04-30 19:15
Tak na moja całą trójkę zawsze źle działały takie wyjścia całodzienne ,ciocie które na siłę usupialy chociaż nie było na to pory albo rozśmieszały kiedy trzeba było spać do tego duży hałas plus kąpiel nie w porę i awantura na wieczór gwarantowana
2021-03-16 22:17
Mamą być masz rację, wystarczy ze gdzieś pojedziemy z małą na wieczór i pójście spać wygląda inaczej to małą na dugi dzień jest nie znośna
2021-03-14 21:22
Zgadzam sie z tym ze zbyt duza ilosc różnych bodźców w ciagu dnia moze negatywnie wpynac na malucha spowodowac wieczorny placz i kolke dodatkowo dzieci wyrabiaja sobie swoje rytuały stałe pory drzemki karmienia itp wystrczy chociaż odrobinę im to zaburzyc i robi sie zament
2020-10-02 16:20
A teraz w czasach pandemie można.w.ogole mieć odwiedziny ? Zastanawiam się czy męża w ogóle wpuszcza na oddzial po tych 2 h kangurowania .mysle ze nie .a przy pierwszym dziecku był.ze.mna Ale do 23 A później już musiałam.sobie całą noc sama radzić .
2020-10-01 19:05
Kverve pierwsze doby po cc są dosyć trudne. U nas oddział położniczy jest po remoncie i łóżka mają regulowaną wysokość.
2020-09-18 10:37
Powiem Ci, że ulga nieziemska jak wyszłam do domu, najbardziej dobijały mnie te wysokie łóżka w szpitalu, nie potrafiłam sama z nich wstać tak mnie wszystko bolało. Wstawanie zajmowało mi blisko 20minut..
2020-09-17 16:21
Kverve to prawda po cc pomoc by się przydała, ja akurat miałam dwa sn, więc mogę tylko sobie wyobrazić jak musiało Ci być ciężko
2020-09-11 12:53
Mi było bardzo ciężko w szpitalu samej, całe szczeście że były pomocne położne, bo bym zwariowała :( Małuch dużo płakał bo pokarmu było mało, a ja po cc przez całą dobę nie mogłam wstać z łóżka bo mi się w głowie kręciło i nóg nie czułam..
