Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Tzn że nie potrzebuje snu?
ostatnie dni, o ile nie tygodnie są dla mnie koszmarne, ledwo chodzę bo mój 9-miesięczny syn nie chce spać. Na noc zasypia około 21-22, próbujemy kłaść go wcześniej, ale bezskutecznie, śpi do 7, wiec max 10h. na pierwsza drzemkę kładę około 10 i śpi 30-40 minut, druga drzemka wypada około 14/15 i śpi 30 minut. Lacznie w ciągu doby przesypia 11-12h. W zasadzie cały dzień jest marudny, od pobudki do spania na noc, miauczy, kręci się. karmie go co 1,5-2h bo mam wrażenie ze jest, głodny, praktycznie nigdy nje odmawia. Nie przesypia całej nocy, budzi się co 1,5-2h na pierś. Chodzę wykończona, zrezygnowana i sfrustrowana, w nocy nie potrafię się wyspać, w ciągu dnia nie mam możliwości odespać. Czy takie nieprawidłowości się diagnozuje? Czy to może świadczyć o jego nieprawidłowym rozwoju? Może coś jest nie tak? Dodam ze syn ma alergie na bmk, jest kp, ja na diecie. Moze ważnym szczegółem jest tez to ze zawsze budzi się z płaczem, po nocy tez. Nie mam już pomysłu co mogę robić źle? Treningi snu odpadają-jestem ich przeciwniczką i nie mogę zostawić dziecka skoro ono płacze.
2020-04-28 10:26
Patrycja syn ma 10 miesięcy, śpi z nami w łóżku bo w łóżeczku jest jeszcze gorzej.
MNBP, Karolinach próbowałam podawać wodę, zmieniac boczek (sam tez to robi w ciągu nocy), polulać, ale to nie to, on się budzi głodny. Je często i małe porcje. Jak zrobię 180ml mleka to zawsze wypija 120, czasem trochę zostawi.
Konsultowalam z pediatrą, mówi że ten typ tak ma, możemy zrobić podstawowe badania krwi, ale zaleca żeby jeszxze się wstrzymać ze względu na pandemię.
2020-04-27 22:47
Mamameg a ile ma dziecko może tu jest drugie dno może czuje się w nocy niespokojne skoro ma płytki sen, potrzebuję czułości miłości a może faktycznie manipuluje, ja już nie wstaje na każde kwikniecie czekam aż sam przyjdzie do mnie.
2020-04-27 09:19
Jak dziecko ma kolki to co innego, e takie rzeczy nie mogą trwać w nieskończoność
2020-04-26 10:40
MNPB ja też tak myślałam i wiesz, szczerze powiem Ci, że odkąd nie wstaje na każde kwęknięcie córeczki śpi lepiej i jak zacznie się kręcić, jęczeć a ja nie przyjdę to zasypia. Oczywiście jak zacznie płakać to podchodzę, daje wodę, przekręcam na boczek i przestaje. Czasami muszę ją wziąć ale nie jest już tak jak kiedyś.
2020-04-26 09:18
Mamameg- może terapia wstrząsów by pomogła. Brzmi to tak, że młody dobrze Wami manipuluje. Wie, że się podrze i dostanie co chce
2020-04-26 09:12
Mamameg a próbowałaś to konsultować z pediatra?
2020-04-26 06:19 | Post edytowany:2020-04-28 10:20
Jeśli takie zachowanie jest przejściowe to może być taki etap, ale u nas trwa to już od bardzo dawna. Płacz towarzyszy nam od początku w zasadzie, problemy z zasypisniem tez, tylko do pewnego momentu syn zasypial spokojnie, a teraz wrecz krzyczy przed snem. O krótkim i płytkim śnie nie wspominam nawet.
2020-04-25 22:52
U nas zdarza się raz na jakiś czas ze syn budzi się z okropnym płaczem przez sen ostatnio 3 nocki pod rząd tak mieliśmy, nie dałam go rady nawet do łóżeczka odnieść bo się budził nie wiem o co chodziło niby nic nie bolało nic się nie działo a jakieś takie napady miał i zasypiał..
A córka w wieku 2 lat miała takie napady w nocy ze płakała przez sen biła mnie rzucała się to było przerazajace a jak ja wybudziłam to nie wiedziała co się dzieje później czytałam że wybudzać nie wolno że trzeba to przeczekać i tylko kontrolowac zeby krzywdy nie zrobila sobie. Minęło po 2 tygodniach lekarka mowila ze to taki etap rozwojowy jak to konsultowaliśmy.
