Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Tzn że nie potrzebuje snu?
ostatnie dni, o ile nie tygodnie są dla mnie koszmarne, ledwo chodzę bo mój 9-miesięczny syn nie chce spać. Na noc zasypia około 21-22, próbujemy kłaść go wcześniej, ale bezskutecznie, śpi do 7, wiec max 10h. na pierwsza drzemkę kładę około 10 i śpi 30-40 minut, druga drzemka wypada około 14/15 i śpi 30 minut. Lacznie w ciągu doby przesypia 11-12h. W zasadzie cały dzień jest marudny, od pobudki do spania na noc, miauczy, kręci się. karmie go co 1,5-2h bo mam wrażenie ze jest, głodny, praktycznie nigdy nje odmawia. Nie przesypia całej nocy, budzi się co 1,5-2h na pierś. Chodzę wykończona, zrezygnowana i sfrustrowana, w nocy nie potrafię się wyspać, w ciągu dnia nie mam możliwości odespać. Czy takie nieprawidłowości się diagnozuje? Czy to może świadczyć o jego nieprawidłowym rozwoju? Może coś jest nie tak? Dodam ze syn ma alergie na bmk, jest kp, ja na diecie. Moze ważnym szczegółem jest tez to ze zawsze budzi się z płaczem, po nocy tez. Nie mam już pomysłu co mogę robić źle? Treningi snu odpadają-jestem ich przeciwniczką i nie mogę zostawić dziecka skoro ono płacze.
2020-04-10 13:14
Czasami wystarczy samemu wyluzować. Dziecko czuje nasze emocje, jeśli w domu jest jakieś napięcie i zła atmosfera to dziecko to odreagowuje. Ja zauważyłam, że jak jestem wesoła to moje dziecko też.
2020-04-10 10:05
Mamameg ja mam tak codziennie zero czasu dla siebie obowiązki tez z dzieckiem na ręku . jsk maz wraca nadrabiam resztę czego nie dałam radę z dzieckiem . Śpi tylko ns rękach odłożę zaraz się budzi . Na wieczór tez kilka prób usypiabia a japadam i aż łzy często lecą z bezsilności
2020-04-10 09:10
Mamameg porzuć obowiązki. Pranie nie ucieknie. Ja tak robiłam jak Ty kiedyś, byłam wykończona, wkurzona, nawet gadać mi się nie chciało z nikim. Teraz mam brudną kuchenkę ale za to zjadlam śniadanie jak mała spała. I trudno :)
Zauważyłam że lepiej jej się zasypia ja idziemy na 20minutowy spacer i wracamy o 18. Wtedy się jeszcze bawi. Przed 20 kąpiel i do 22 zazwyczaj zasypia.
2020-04-10 00:32
Mamameg a nie ma kto Ci podać chociaż kanapki pod nos żebyś tyle czasu bez jedzenia nie siedziała?
2020-04-10 00:30
Ja zauważyłam że jak jesteśmy więcej czasu na dworze później mały pośpi mi z 1. 5 godziny. A takto nigdy tak nie śpi. Niech będzie takie ciepełko ciągle już
2020-04-09 22:10 | Post edytowany:2020-04-09 22:11
MMM u nas niestety bez zmian, usypiam syna w wózku na tarasie...wiaterek lekko szumi, ptaki śpiewają....ale on ma wbudowany zegar. Śpi 30-40 minut, jak zaśnie o 14 to budzi się 14.31. Dziś jestem wyczerpana, nie mam już na nic siły. W domu tylko obowiazki, nie mam nawet 15 minut dla siebie w ciągu całego dnia, sprzątam, gotuje, piore, karmie i usypiam. Usypiam dłużej niż trwa jego sen. Jest 22 a ostatni posiłek jadłam ok 15. Synek jest dzisiaj marudzący, spi ma na rękach mimo ze o 20 odłożyłam do łóżeczka....o 21 obudzil się Z płaczem i tak się lulamy. Głowa mi pęka.
2020-04-08 22:42
Mamameg jak sytuacja u Ciebie? Moja od 3 dni w miarę ładnie śpi. Na dworze jest ciepło więc otowram wszytkie okna. Może to jej pomaga. Pierwsza drzemka trwa nawet 2 h. Druga zależy... raz 10 min, raz godzinę. Moze wczesniej było jej za cieplo ale mamy tak mocno ocieplone bloki że nic nie mogłam zrobić, nawilżacz to niento samo. Zobaczymy co dalej
2020-04-08 22:26
Każde dziecko jest inne. U nas też nie zawsze Cii się sprawdza ale mnie to nie denerwuje. Rozumiem że czasem potrzebuje też przytulenia
