Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Kiedy czas na chrzciny?

Data utworzenia : 2015-02-07 01:15 | Ostatni komentarz 2017-04-19 10:42

SylaArt

19855 Odsłony
426 Komentarze

Co uwazacie na temat chrztu?? Kiedy najlepiej, w jakim wieku?? Co zrobic by jak najwiecej oszczedzic pracy, kasy i czasu w przygotowywaniu?? Czy dobrym pomyslem jest slub cywilny i chrzciny??

2015-12-14 12:08

U nas Ksiądz wymaga zaświadczenia ze spowiedzi rodziców i rodziców chrzestnych oraz zaświadczenia chrzestnych o bierzmowaniu choć w zasadzie nie wiem po co i te karteczki są potrzebne i czemu o e mają służyć

2015-12-14 08:43

U mnie ksiądz nie pytał o stan cywilny chrzestnych, wymagał jedynie zaświadczenia, że byli bierzmowani. Zarówno w moim mieście, jak i małej wiosce, gdzie mieszkają rodzice nie słyszałam, żeby odmówiono ochrzczenia dziecka kobiety samotnej lub parze bez ślubu. U mnie w mieście kilka razy w roku odbywają się specjalne msze dla rodzin żyjących w nieformalnych związkach, odprawiane przez biskupa.

2015-12-13 16:14

Jak zalatwialismy chrzest naszego synka nikt nas nie pytal o stan cywliny chrzestnych i nawet nie wiedzialam ze to taki problem.

2015-12-13 16:02

No proszę czyli z tego co czytam nie tylko u nas dzieją się takie rzeczy z chrztem świętym. Dla mnie osobiście jest to dziwne ze niektórzy księża z właśnie takich powodów niechcący Chrzcic dzieci u nas naszczescie są 2 parafie jeśli w jednej ej ksiądz nie udzieli chrztu to w innej z otwartymi rękoma proboszcz przyjmie. Moja koleżanka urodziła dziecko chłopak nie akceptowalny i nie przyznawał się do maleństwa ksiądz nie chciał jej ochrzcic dziecka wiec poszła do drugiego... dla mnie jest tylko dziwne dlaczego ten pierwszy ksiądz jej odmówił? ?? Dlaczego na tym wszystkim ma cierpieć właśnie dziecko.????

2015-12-13 14:14

A ja znam przypadek, gdzie obydwoje rodzice chrzestni byli po ślubie cywilnym. A, że chrzciny odbywały się w obcym kościele. Zaświadczenia od siebie otrzymali, jako że są bierzmowani i takie tam, o ślub nikt nie pytał. Przystąpili do spowiedzi, nie wspominając o swoim stanie formalnym. Wzięli normalnie komunie. Bo jak stwierdzili, nikogo nie zabili, nie ukradli więc dlaczego mają być gorsi. Ja, z tym się zgadzam. Bo co ma jedno do drugiego. Przecież to ślub cywilny ma moc prawną i ustanawia nas mężem i żona... Dlaczego też mam się spowiadać, że sypiam ze swoim osobistym mężem, przecież nie cudzołoze. Choć, nie przystępuje do spowiedzi ani do komunii, to nigdy ale to nigdy nie spowiadam się ze swoich intymnych spraw, bo co go to obchodzi, On o wiele lepsze rzeczy robi i nie ma prawa mnie oceniać. Spowiedź powszechna powinna być wystarczająca. A nie, później siedzą i sobie opowiadają, kto ile razy z kim i gdzie. Jestem wierząca ale wierzę w Boga i własną modlitwę, a nie msze dla odbębnienia przed niedzielnymi zakupami, czy też tych batmanów, dla mnie to służba mundurowa, jak policjant czy żołnierz, a nie powołanie. Bo przecież za darmo tego nie robią... Sakramenty powinny być za darmo... A co się dzieje, przy pogrzebach... I oczywiście nikogo nie mam na celu obrazić ani wrzucać do jednego wora... Tak tyle mówię co myślę...

2015-12-13 13:39

Bławatkowa2015 to powiem Ci, że miałaśbardzo wyrozumiałego księdza. U nas nigdy w życiu by to nie przeszło, bo niektórzy księża są 100 lat za murzynami jeszcze... Mój mąż miał być chrzestnym do dziecka swojej siostry i co? I nie mógł, bo mamy tylko ślub cywilny... I brat męża zarówno jest chrzestnym i do naszego dziecka i dziecka szwagierki...

2015-12-13 10:11

Bławatkowa, własnie się zastanawiałam czy będę mogła być chrzestną, już mam jedną swoją chrześnice, ale może kiedyś ktoś by mnie znowu wybrał ale właśnie się boję ze nie będę mieć pozwolenia. ale np. skoro będę przyjmować księdza do domu itp, to przecież nie powinnam być skreślona.. zobacze jak to będzie ;)

2015-12-13 09:50

Tchnęła Pani we mnie nadzieję . Mam obiecane, że będą mamą chrzestną dziecka mojego brata, gdy ten w końcu weźmie się do roboty, lecz miałam na uwadze, że poprzez swój stan cywilny mogę tej zaszczytnej funkcji nigdy nie pełnić...