Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Katar

Data utworzenia : 2013-06-05 10:21 | Ostatni komentarz 2024-11-23 12:10

konto usunięte

29302 Odsłony
430 Komentarze

Jakie znacie nowe Sposoby na katar u małego dziecka? Moj synek złapał jakiegoś wirusa. Ma rok i oczywiście mamy nasivin, sól morska, gruszke, paracetamol i tran. Jeden problem : nie daje sobie wybrać katarku ani spółkach ( wiadomo nieprzyjemne) ani nawet wytrzeźwień chusteczka. Śpi na dodatkowych poduszkach jednak to mało skuteczne. Dziś w nocy spalam 2 h... Drogie mamy, tatusiowie jakieś rady? ----- layonka11: już tracę sile mój syn ma 15 miesięcy praktycznie co 2 tygodnie ma katar ciągnie sie tak parę dni potem ustępuje i po dwóch tygodniach wraca nasza pani doktor niczego złego nie stwierdziła mamusie doradźcie mi jak zwalczyć ten katar

2017-01-18 11:37

Magros mamy w domu kominek, codziennie nosi sie drzewo, mimo ciągłego odkurzania cos musiało zostać na ziemi, a Mała do tej pory chodzila w skarpetkach po domu. Teraz bardziej zwracamy ma to uwage, raz dziennie przynosimy większa ilość drzewa i od razu odkurzamy dokladnie caly korytarz i pokoj. Mamy nauczke, a córka chodzi juz ciągle w kapciach. Magros a może coś na zatokach jej siedzi? Przytyka ją a z nosa nie wychodzi:/ Może inhalacje z soli fizjologicznej rozpuszcza zalegajacy katar?

2017-01-18 11:21

Ewelina, kurczę skąd taka drzazga? Dobrze, że zauważyłaś w porę. U nas córa bez kataru, nawet jak kicha to już nic nie wychodzi. Tylko tak się zastanawiam, bo kataru nie ma, nie ma ani co odciągać ani nic. Jednak zauważyłam, że często oddycha przez usta, a przy piersi mimo wszystko słychać jakby był nosek zatkany, chociaż problemu z oddychaniem i jedzeniem nie ma.

2017-01-16 22:19

Ewelina.Sz dobrze że się zagoiła sama bez maści z antybiotykiem czy innych cudów. A ja mam też żel o którym Ci napisałam bo musiałam go kupić jak było lato.Co była gleba synka i kolano zdarte zawsze na wieczór był krzyk przy kąpieli a potem żel na to i z dnia na dzień coraz lepsze to miał i w ciągu 3 dni rana była zagojona. My czasem sisiaka psikamy Octaniseptem,żeby odkazić porządnie.Niby go myjemy tam ale wiadomo nie zawsze może zostać jakaś bakteria tam a tak jedno psiknięcie nie zaszkodzi.

2017-01-16 22:01

Darka nozka wyglada niezle wiec chyba nie powinno być już zle. Nadal psikam Octeniseptem, nie zaszkodzi jej;)

2017-01-14 23:18

Ewelina.Sz to nie fajnie z tą drzazgą....ale najważniejsze że ją usunęłaś ;) a ja bym posmarowała UniGel na przyśpieszenie gojenia.Oczywiście jak Octanisept wyschnie ;) a najgorszym razie do lekarza.

2017-01-14 19:28

O matko... Ewelina to nie ma się co dziwić że robiło skoro tam taka drzazga była...dobrze, że przez przypadek udało się znaleźć źródło ropki teraz będzie już lepiej. Ale psikaj nawet 4 razy dziennie Octeniseptem i obserwuj nóżkę. Jak zaczerwienienie się powiększy wtedy udaj się do lekarza.

2017-01-14 15:51

U nas pogoda znowu paskudna, śnieg z deszczem. Moja corka ogólnie zdrowa. Ale pisałam ostatnio ze coś jej sie zrobilo na nozce, ropien, ladnie sie juz goilo a wczoraj znowu pokazala sie ropa. Dzis przez przypadek za mocno nacisnelam i wystrzelila z tego ropa i 9drzazga o długości 1cm:/ 3 tygodnie z tym chodzila:/ Pryskam Octeniseptem i obserwuje nadal. Mam nadzieje ze juz teraz ladnie sie zagoi:/

2017-01-14 14:07

A u nas dla odmiany pogoda fantastyczna! Słońce świeci,bez wiatru i jest +2 stopnie.Pochodziliśmy z synkiem po polu z dobrą godzinę. A jak wróciliśmy do domu to momentalnie synkowi z nosa zeszedł katar,no i znowu trzeba było odciągnąć.Wzięłam się za odkurzanie a ten oglądał bajkę na laptopie i zasnął :) ha ha nawet nie musiałam bajki czytać.... Ewelina.Sz dzisiaj u Ciebie lepsza pogoda na spacer niż wczoraj? U mnie wymarzona ;) magros ojj cenię sobie to zdrowie póki mam.Mąż niestety wczoraj smarkać...katar go dopadł na całego.Mówił że w pracy wszyscy przeziębieni albo na L4....i też się zaraził....wypił teraflu i mleko z czosnkiem.Widocznie mu lepiej było skoro na karty pojechał do Bielska. To oszczędzaj się i niech mąż Cię wyręczy w ten dzień nad opieką nad córką...chociaż choć troche żebyś mogła poleżeć...A z gorączką nie ma żartów,widocznie coś zaczyna się dziać w organizmie. Mój łobuz znowu ma katar tak gęsty w dalszym ciągu że ciężko mu to odkurzaczem wyciągnąć.... Najgorzej jak podczas kataru nie można jeść (z reszta i tak smaku się nie czuje) albo spać...to już w ogóle koszmar.Z nosa się leje,zatkany....jedynie przez usta....