Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Kącik dla maluszka czy osobny pokoik?

Data utworzenia : 2013-02-01 11:36 | Ostatni komentarz 2015-12-17 19:52

Joanna-1983

7349 Odsłony
64 Komentarze

Ja nie wyobrażam sobie, aby noworodek pierwsze noce spędzał samotnie w pokoju. Nie wyobrażam sobie też biegania do niego co chwilkę. Moje dziewczynki miały łóżeczko obok naszego łóżka i tak do ok pół roku. Potem powoli przyzwyczajaliśmy je do spania we własnym pokoju. Jednak coraz częściej spotykam się z mamami, które dzieci kładły od urodzenia w przygotowanym dla nich pokoju. Jakie Wy macie doświadczenia? jakie postępowanie sprawdziło się w Waszym przypadku?

2015-12-13 00:26

magiczny mój mały odkąd przestał jeść w nocy to i w nocy przestał ulewać. ale jak ulewał w nocy to wtedy spał na mnie (brzuchem do mojego brzucha) bo na dodatek nie odbijał. po 2 miesiącach przestał jeść w nocy i wylądował u siebie :) jajeczko ja nie mam drzwi miedzy moim a syna pokojem więc tylko spojrze w lewo i widze łóżeczko, kazdy ruch słysze ;)

2015-12-12 22:58

mój od początku śpi u siebie w pokoju w swoim łóżeczku. w naszej sypialni mieliśmy kołyskę, ale Mały nie lubił w niej spać. obeszło się też bez niani elektronicznej i czujników oddechu :)

2015-12-12 21:45

Dominika u mojego synka był taki problem, że właśnie jak się przebudził w nocy to ulewał i potrafił się zachłysnąć... Mój maly potrafi się ze wszystkiego odkopać... :/

2015-12-12 13:04

Moje dziecko od pierwszych dni śpi w osobnym pokoju. Wprawdzie gdy otworze drzwi od sypialni to widzę łóżeczko , więc nie mam daleko. Kącik dziecka jest w osobnym pokoju , który jest pokojem przejściowym do sypialni. Sypialnie mam tak małą ,że nie zmieściłabym łóżeczka , chyba tylko kosz Mojżeszowy by się zmieścił. Nie miałam wyjścia , zresztą o tyle mam dobrze ,że nie muszę wyprowadzać dziecka od siebie z pokoju , zaoszczędzę dziecku stresu.

2015-12-12 01:13

dziewczyny nie zauwazyłam że pisałyście, ale mój mały ulewacz spał osobno w drugim pokoju a żyje! :D ale przecież on już nie jadł w nocy to jak mógł ulac! :) teraz też mi nadal ulewa ale rzadziej a przy ulewaniu nigdy się nie zaksztusił :) magiczny, mój syn spi w spiworku wiec sie nie odkrywa a spi u siebie w pokoju, a jak spal ze mna to nie byłam wyspana i wszystko mnie bolało, teraz jest lepiej :)

2015-12-09 15:00

Niektóre mamy są obkupowane w różnego typu sprzętu typu niania elektroniczna z kamerą, monitor oddechu etc, więc mogą sobie pozwolić na to, żeby dziecko spało w osobnym pokoju. Ja osobiście nawet jeśli miałabym pokój dla dziecka to dziecko spałoby ze mną i mężem w pokoju. Matka wtedy spokojniejsza... A ponadto mój synek caly czas się odkrywa, a ja go kilkanaście razy w nocy przykrywam, więc nie wyobrażam sobie latać do osobnego pokoju co chwilę synka przykrywać :p

2015-12-09 14:26

Nasz synek swój kącik ma u nas w sypialni od narodzin. Choć przyznam ze gdy podrośnie sypialnia zostanie przerobiona na jego pokoik. Jego miejsce zabaw :)

2015-12-09 12:57

Jestem w pierwszej ciąży i nie wyobrażam sobie biegać po pokojach, żeby zobaczyć jak tam maluszek, popieram Lenka i mrrr:)