Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Jak wyciszyć niemowlę

Data utworzenia : 2019-11-21 06:45 | Ostatni komentarz 2019-12-06 21:47

Embia

4884 Odsłony
50 Komentarze

Dziewczyny, pisałam do Was dwa miesiące temu. Miałam problem, bo syn budził się po 6 razy w nocy. Był niespokojny, kopał nóżkami, kręcił głową, nie płakał przy tym. Podpowiedziałyście wtedy, że moze to być ząbkowanie i faktycznie wyszły nam wtedy dwa ząbki. Był tydzień spokoju w nocy, a teraz znów się zaczyna. Masowałam go przed spaniem i pomagało przez jakiś czas, spał spokojniej, nie kręcił się tak. Jednak teraz nie chce się nawet masować, kręci się, ucieka (pełza). Byłam z nim u pediatry i stwierdził, że ogólnie jest wszystko ok. I że problem może wynikać z tego, że on wszystko przeżywa w nocy. Obecnie ma 6 miesięcy. Jest bardzo ruchliwy. Ciągle się kręci, to z brzucha na plecy i zaraz z powrotem. Nie usiedzi nawet 5 min na kolanach, ciągle się kręci i rozgląda się wszędzie. Kopie nogami i macha rączkami, tak jakby się cieszył ciągle na widok czegoś. Jak się czymś zabawi to też na krótko. Wychodzę z nim codziennie na spacery, słuchamy relaksacyjnej muzyki, mamy szumisia, ale to nic nie daje. Nawet jak zasypia to macha ciągle nóżkami. W dzień ma 3 drzemki wtedy śpi spokojnie, nie kręci się tak. Ale drzemka zwykle trwa pół godziny i najlepiej jak ja leżę z nim. W nocy jest masakra. Do godziny 1-1:30 śpi w łóżeczku i wtedy jest spokój. Ale jak już obudzi się na jedzenie to albo zasypia u nas i za pl godziny się zaczyna wiercić, albo w ogóle nie chce spać i rozgląda się wszędzie. O powrocie do łóżeczka nie ma mowy nawet. Dodam, że jak tylko się obudzi z rana ma dobry humor i od razu przestaje się wiercić, gada sobie i śmieje się. Pomóżcie, bo chyba zwariuje z tą wiercipiętą:)! 

2019-11-22 21:57

Mój też od początku był bardzo ciekawski, aż czasem wołam do niego "ciekawski George" to taka ciekawska małpka z bajki :)

 

 

2019-11-22 13:54

Embia u mnie z jedzeniem jest podobnie. Jak mąż w domu to ciężko nakarmić a jak jesteśmy same to ładnie je

2019-11-22 13:03

karolinach a ile Twoja córcia ma? 

Mój synek nawet na jedzeniu nie potrafi się skupić, jak tylko ktoś wejdzie do pokoju to od razu się wierci i nie chce jeść. Jak siedzi w bujaczku tyłem do telewizora, a usłyszy, że coś tam się dzieje to wygina się w każdą stronę, byle tylko coś zobaczyć. 

Ostatnio ma tak, że śpi w łóżeczku do momentu gdy my nie idziemy spać i nie gasimy telewizora. Jak tylko wyłączamy telewizor to momentalnie obraca się na brzuch łapie za szczebelki i wygląda do nas. Oczy jak pięć złotych i cieszy się :D 

Wszystko słyszy, pomimo tego, że jest cicho, wszystko go interesuje :)

Konto usunięte

2019-11-22 12:29

JustaMama u mnie zapowiada się podobna historia, córeczka ciągle musi machać rękoma albo nogami a najlepiej wszystko na raz. Będzie maly wiercioch :) 

2019-11-21 22:48

Moja nie zawsze potrzebuje wyciszenia. Potrafi zasnąć przy zapalonej lampce i włączonym tv

2019-11-21 21:04

Ja jestem mamą takiego wuercipiety który w nocy budził się co chwilę od 6miesiacy do 1.5roku. Przyznam szczerze że jak zaczął chodzić to było mega wyzwanie psychicznie o fizycznie. Wchodził na stół i stał wychodził Góra z kojcs głębokiego kojcs wspinajsc się po siatce do samej góry uciekał na spacerach wyrywak szelki w wózku.... Naprawdę nie raz nue dwa płakałam z bezsilności i zmęczenie. Obecnie ma 4.5roku nadal budzi się w nocy 1-3razy nadal ciężko mu usiądziec w miejscu tylko by biegał skakał wspinal się bawił na dworze 

Konto usunięte

2019-11-21 18:47

Pcheła ja piłam kawę i moją córeczka jest ciągle w ruchu, w ciągu dnia najlepiej jak by w ogóle nie spała. A potem wieczorem jest tak zmęczona, że płacze. 

 

U nas chwilowo działa na wyciszenie wieczorne odgłos świerszczy więc krzystam póki działa :) 

2019-11-21 17:25

U nas szumiś działa. Mały zawsze budzi się jak ktoś kręci się po pokoju czy jak mam drzwi otwarte, a robię coś w kuchni, to włączam szumisia i lepiej śpi. 

Aleksandra-1990@, ja też śpiewam Małemu przed snem, tulę i kołyszę, zasypia szybciej, ale nie ma to wpływu na jakość jego snu. Ma też swoją ulubioną piosenkę, którą włączam gdy płacze i momentalnie się uspokaja. Często też przy niej zasypia. Nie pomagają rytuały - gaszenie światła, masowanie, kąpanie, mleko, tulenie i śpiewanie. Teraz jest na takim etapie, że dostaje szału gdy widzi wannę i wie, że zaraz będzie się kąpał. Cieszy się, kopie nogami, nie da się zrelaksować tylko chlapie i piszczy. Po prostu tak się nakręca tym, że potem nie chce spać :D I często jest tak, że pomasuję go, potem kąpiel ma być jako dopełnienie relaksu, a efekt jest odwrotny:)