Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1091 Wątki)

Jak ubierać noworodka?

Data utworzenia : 2013-04-21 23:17 | Ostatni komentarz 2020-03-16 23:34

aggggga

30261 Odsłony
113 Komentarze

Witam dziewczyny, jestem tu nowa i zaznaczyć chcę, że to będzie moje pierwsze dzieciątko więc jestem zielooooooooona. proszę doradźcie jak ubierać noworodka? Wiem, że nie należy go przegrzewać, ale też nie chcę go przeziębić. W szkole rodzenia położna kazała przygotować do szpitala grube rzeczy i baaaaaaaaaaaardzo gruby koc....więc na początku trzeba tak ciepło ubierać tak? A później normalnie? ale kiedy to jest to później?:) Wiem, że pytania mogą wydawać się śmieszne ale ja nigdy nie miałam doczynienia z noworodkiem....Dodam jeszcze ze urodzi sie pod koniec czerwca wiec pewnie będzie baaaardzo ciepło.....

2014-12-29 19:07

he he to u mnie nie da rady tej zasady zastosować, bo mi jest wiecznie zimno, a Tobiś spocony.. on to po tacie ma urodę.. ale to dopiero po jakimś miesiącu sie ustabilizowalo, że wiedzialam jak go ubrać. masakra była dla niego jak poszliśmy na kontrol poszpitalna i tam lekarka badala go pod nagrzewaczem ustawionym, jak to dla noworodków na 37 stopni.. on cały czerwony i mokrutki..

2014-12-29 19:05

Ja malucha ubieram tak jak siebie i daje mu dodatkową warstwe np bluzeczkę czy bluzę ;) nie rozumiem matek które przegrzewaja swoje dzieci... w wakacje widziałam jedna mame z dzieckiem...dziecko miało ja wiem z rok czasu gdzies... było gorąco... ona miała lniane przewiewne spodnie pluz przeźroczysta bluzkę...a dziecko : czapeczka, jeansowe grube spodnie, buty ze skóry za kostke, i gruba bluza..... masakra... współczułam dzieciakowi O_O

2014-12-29 11:06

Ja zgodnie z zasada zawsze ubieralam dziecku jedna warstwe wiecej niz sobie czyli z reguly byl to kocyk lub siworek.

2014-12-28 20:40

U nas ta jedna dodatkowa warstwa to też jest kocyk. Ja jak wychodziłam ze szpitala z maluszkiem to była taka srednia pogoda i ubrałam w body z długim rękawem i pajacyki, ale takie grubsze. Ja w szpitalu musiałam mieć wszystko swoje.

2014-12-28 19:46

Ale weź kocyk, bo u nas na przykład były deficytowe.. i tetry to samo-czasem nie było czym pysia wytrzeć, bądż podłożyć na przewijak..

2014-12-28 17:18

Ja na wyjscie ze szpitala biore body z dl rekawkiem na to ubiore pajacyk z welurku no i kombinezon zimowy i przykryje kocykiem w nosidelku mysle ze to wystarczy ewentualnie jeszcze ubiore skarpetusie na wyjscie. DO szpitala ciuszkow nie biore bo u nas akurat w szpitalu ubieraja w ciuszki spitalne

2014-12-19 22:17

ja rodziłam pod koniec czerwca i trafilismy na upalny czerwiec, mój maluszek był wczesniakiem i mówili mi by go ubierać o jedną wartwę więcej niż na siebie, ale jak na dworze było ponad 26 stopni to przeciez dziecku nie ubiorę bodów i koszulki na to bo sie zapoci. jak wychodziliśmy ze szpitala maluszek był ubrany w bodziaka z długim rękawem i spodenki ze stópkami. teraz jak się zaczęła zima to ubieram go tak jak siebie, a ta jedna warstwa więcej to po prostu kocyk:) nigdy mi się ejszcze nie zdarzyło jak go wyciągałam z domu z wózka, że jest spocony albo ma zimny kark:)

2014-12-17 19:00

Madziu u nas tez tak mówili, a na przykład położne ze szpitala z patologii noworodków usilnie wmawiały, ze jak dzidzia ma zimne łapcie to znaczy że jej przeraźlie zimno i tak być nie może. i mnie zjeżdżały, ze maly jest nieprawidłowo ubrany, ale jak ja im zwracalam uwagę, ze przecież jest cały mokrusieńki z zimnymi łapkami,to się nawet nie odzywały.. Na początku to jest normalne że rączki są chlodne, bo układ krążenia jest niedojrzaly. U nas już się unormowała kwestia temperatury i wiem, ze mały (po tatusiu chyba)nie lubi jak jest ciepło i szybko dochodzi u niego do przegrzania. Wiele mam w taką pogodę jak teraz ubiera dzidzię w 2 warstwy ubrań, a Tobciowi styknie jedna. kaloryfery mamy pozamykane. Po prostu trzeba metodą prób i błedów wypróbować jak dzidzia reaguje na taką a taka ilość ubrań.