Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Jak nauczyć niemowlę zasypiania w łóżeczku?

Data utworzenia : 2013-01-18 10:44 | Ostatni komentarz 2023-02-14 16:38

Konto usunięte

22100 Odsłony
127 Komentarze

Bardziej doświadczone mamusie, czy macie jakiś sposób usypiania malucha w łóżeczku? Bo ja niedługo osiwieję z tym moim praiwe 8-miesięcznym brzdącem. Chodzi spać o 23-24 i jego usypianie trwa godzinę jak nie dłużej, od urodzenia zasypiał przy cycusiu bo długo mu jedzonko zajmuje i tak jakoś zostało, ale teraz nawet cycuś nie pomaga :(. Najchętniej to aby go nosić, ale i tak się wyrywa i płacze, a w dzień to śpi na spacerze lub w wózku zasypia. Poradźcie czy macie jakieś sposoby na zasypianie?

2013-01-29 12:35

Nie ma sprawy, tak mnie natchnęło jak zrobiłam sobie flashback naszej sytuacji. Mam nadzieję, że to choć trochę ułatwi Wam zasypianie w łóżeczku :) A powiedz, macie jakieś naklejki fluorescencyjne? My dostaliśmy taki gadżet i ja nakleiłam je na drzwiczkach regału (ale można i na ścianie, i na drzwiach pokoju, zależy, jak stoi łóżeczko). Gasiłam światło, brałam córę na ręce i oswajając ją z półmrokiem (a przy okazji wyciszając się przed snem) opowiadałam jej historyjki o gwiazdkach i księżycu (taki motyw naklejek mamy). Sęk w tym, że jak dziecko "pada" na rękach, a potem czuje, że się je odkłada do łóżka, zaczyna płakać, więc lepiej to zrobić, gdy jeszcze jest w półśnie. Z drastycznych porad, to pewnie czytałaś, że czasem dobrze jest dać się wypłakać dziecku. Ja niestety nie mam tak stalowych nerwów, by przejść obok płaczu córki obojętnie, więc jak się zanosi, to jestem gotowa na głowie stanąć i szpagat zrobić, byleby przestała.

2013-01-29 12:03

Staram się wsadzać ją do łóżeczka w ciągu dnia, czasem chwilę się pobawi, stanie pokrzyczy... Ale na pewno nie poleży ani minuty. Jest zbyt ruchliwa. Przejrzy wszystkie zabawki, staje i krzyczy. Wiem, ze błąd leży w tym, że od maleńkości jej do tego nie przyzwyczaiłam :( Ale chyba pora to zmienić. Dziękuję, że podsunęłaś mi myśl, żeby oswajać ją znacznie więcej w ciągu dnia. Na pewno będę starała się częściej łączyć zabawy z łóżeczkiem. Dziękuję za poradę Proud Mommy.

2013-01-29 10:45

strokrotka, pewnie nie b ędę zbyt odkrywcza z tym pytaniem, ale napisz, proszę, ile czasu w ciągu dnia leży Twoje dziecko w łóżeczku. Może córcia "nie zna" swojego łóżeczka, bo za mało w nim przebywa(ła), kiedy nie śpi(spała). U nas to właśnie było dużym problemem jeszcze 2 miesiące temu, ale kładłam córkę do łóżeczka nawet jak nie miała ochoty na sen i bawiłyśmy się karuzelką, gadałam do niej, śpiewałam, żeby tylko poleżała w tym łóżeczku i oswoiła się z nim, bo zostawienie jej na noc w czymś czego nie znała, było jednym wielkim koszmarem. Jeśli to nie jest u Was problemem, to po prostu zignoruj moją myśl :)

2013-01-28 22:36

U na łóżeczko jest jak więzienie. Mała dostaje furii jak ją włożę wieczorem po kąpieli. Nie ma szans na spanie. Nie pomaga śpiewanie, czytanie, głaskanie... Ona po prostu wstaje na nóżki i niemiłosiernie płacze:( Więc niestety kończy się tak, że ją zabieram, zasypia przy cycu a potem odkładam do łóżeczka kiedy już śpi. Potem jedzenie koło północy i znowu to samo, potem o 4.00 i do rana już zostaje z nami. Wiem, że to moja wina bo ustępuje:( Ale ona tak strasznie płacze... Do tego nie umie nawet sama zasnąć. Nie zaśnie też na rękach. Musi być cycuś i leżenie koło mamy. Także mogę udzielać porad w wielu kwestiach, ale na tym polu ja jako mama odniosłam sromotną porażkę. Moja 10. miesięczna córeczka robi ze mną co chce :)

2013-01-24 21:33

Ja przyzwyczajałam dziecko nie reagując na każde jej zawołanie. Kiedy położyłam ją w łóżeczku siadałam obok i nuciłam jakąś piosenkę głaszcząc ją po pleckach. U mnie się sprawdziło i mała zasypia sama w łóżeczku, wystarczy że jestem obok nie muszę jej nosić czy bujać

2013-01-24 18:10

ale wam dobrze moja w nocy budzi sie z 5 razy co zrobic by nie budzila sie ak czesto? :(

2013-01-24 13:53

z adamem mieliśmy problem duży, bo zasypial z nami w łóżku .u nas sprawdziły się kąpiele czytanie o bajki i brak dynamicznych zabaw wieczorem.postawiliśmy na wyciszenie syna przed snem.owszem zasypia w swoim łóżku bez problemu lecz ostatnio pojawił się nowy czyli zasypianie późno.kąpiel w płynie do kapania lawendowym kolacja bajka potem druga piąta i piętnasta.wierszyk jeden lub dziesięć i adam zasypia ok.23 lub 24 , już nie wiem co zrobić.w dzień śpi około godziny .

2013-01-23 12:57

A ja wczoraj osiągnęłam swój pierwszy sukces na tym polu. Położyłam córcię do jej łóżeczka i zajęłam się szykowaniem kolacji dla siebie i męża. Mała trochę pomarudziła, ale dostała kocyk-przytulankę, trochę popatrzyła na karuzelkę i usnęła. Obudziła się o 1, dałam smoka, pogłaskałam i do 4, kiedy to obudziła się głodna, miałam spokój. A potem znowu sen do 9 :D