Ile ubranek?

Czasami dziewczyny lepiej żeby ta pralka częściej chodziła niz kupić więcej ubranek z których zaraz dziecko wyrasta i nie zdąży pochodzić bo to strata pieniędzy szczególnie przy tak małym dziecku 

Przy pierwszej córce nie miałam aż tyle ubranek więc musiałam dość często prać, przy drugiej i trzeciej to już miałam tego sporo i było to wygodniejsze bo prałam rzadziej bo miałam ich po prostu na zapas

Ja miałam sporo bo dostałam po rodzinie, ale nie wszystko się w końcu przydało. Najmniejszy rozmiar miałam 56 i taki synek mi się właśnie urodził. Ale bardzo szybko (3-4 tygodnie) te ubranka stały się za małe i przeszliśmy na rozmiar 62. Tak naprawdę to do rozmiaru mniej więcej 74-80 bardzo szybko będą wskakiwać kolejne numerki. 

Przy noworodku najlepiej mieć więcej praktycznych ubranek, te pajacyki jednak są dużo łatwiej ubieralne niż np body, więc na pewno stawiałabym na większą ich ilość 

Nie kupowałam dużo ubranek. Troche kupilam z siostrą nowych. Trochę kupiłam używanych. Jedynie żałuję, że kupilam za mało pajacyków do spania. 3 pajacyki dla nas to trochę mało, bo wiadomo do spania codziennie inny i muszę pranie praktycznie  codziennie robić. Jeśli chodzi o rozmiar to tylko i wyłącznie najmniejszy jaki miałam to 62. Czułam, że córeczka duża się urodzi (4090 g i 57 cm �

Ja na początku też dużo dostałam, część z drugiej ręki, teraz jak mała jest większa mamy problem ze spodniami bo wszystko jej spada, wiec tylko na początku było tak fajnie :(

Mi pisze właśnie w liście wyprawkowej żeby mieć po parę sztuk np 3 czapeczki , 6 par skarpetek , 6 spioszkow , 8 par body w jednym i 8 w drugim rozmiarze , spodenki 6 sztuk tak samo w dwóch wersjach rozmiarowych , 3 bluzy itp warto poszukać takiej listy i kupować z niej ja mam ze strony amko darmowa listę wyprawkowa która można pobrać i oznaczać sobie :) 

Przy pierwszym synku mialam mało ubranek jakoś dawalam radę 6 pajacy 6 kompletów prałam co 2-3dni teraz siła rzeczy będzie tego więcej bo zostało po synku plus nowe ciuszki bo wiadomo ciężko się powstrzymać