Ile ubranek?

Szwagierka dziś urodzila córeczkę, 50 cm ☺️ To się przydadzą takie malutkie ciuszki 

a 3 tyg przed terminem 🙈

wlasnie te male ubranka rzadko kiedy sie zuzywa...

pozniej przychodzi rozszerzanie diety i ubranka leca jak szalone

ja mam najwiecej na 6-9 i 9-12 

ale to dlatego ze na tych rozmiarach się trochę zatrzymała 

do dziś w nich chodzi (19 miesięcy ) 

wiec jak jjz się mocno poplamia to wyrzucam 

Ja też mam dużo ubranek np na 68 których nie zdąży założyć, są wyprane i leżą. Może się przydadzą dla kogoś innego w rodzinie. Ja bardzo dużo dostałam w prezencie i od koleżanek które już odchowały swoje maluchy i robią miejsce w szafie:)

Ja wcale nie miałam jakoś dużo tych ubranek ogólnie wszystkich miałam sporo bo coś tam kupiłam Co w ciąży mi się spodobało w sklepie i było na fajnej promocji ale były to rozmiary do przodu dużo dostałam od znajomych mam które już od chowały maluszki wiele ubranek dostałam w prezencie i były one właśnie na rozmiary do przodu bo każdy stwierdzał że dziecko szybko rośnie i przyda się na zapas i w sumie rację tych takich pierwszych ubranek wcale nie miałam dużo po kilka sztuk wszystkiego potem gdy syn się urodził pamiętam że jakieś dwa-trzy dni po porodzie pojechałem do sklepu mam dosłownie tam jakieś śpioszki bodziaki po dwie sztuki i kilka pieluszek tetrowych bo bardzo szybko to szło do prania przy takim maluchu i po prostu nie nadążałam prać a czasem szkoda mi było wrzucać 5 rzeczy na krzyż i robić z tym praniem bo już Trzeba było myśleć o tym że pasuje to wysuszyć i założyć dziecku ponownie ale w sumie koniec końców mimo tego że do kupiłam okazało się że to i tak jest nieuniknione No niestety przy dziecku to tak wygląda że czasami musimy puścić niepełną pralkę bo jednego dnia jest super i maluch cały dzień spędzi w jednym ubranku a innego dnia zmieniamy kreacje nawet z siedem osiem razy to wszystko jest brudne na tyle że nie jesteśmy w stanie zostawić tego w koszu na bieliznę do kolejnego dnia tylko pasuje puścić pranie wcześniej więc ja radziłabym na sam początek nie odkupować się niewiadomą Jak dużą ilość ubranek bo jednak faktycznie racja to dzieciątko szybko rośnie wyrasta i czasem nie zdąży znosić wszystkiego ale jednak kilka sztuk na zmianę trzeba mieć i brać pod uwagę to że te ubranka Muszą nam zdążyć wyschnąć

Ja dla dzieci miałam body kopertowe - łatwiej mi było :)

Miałam też kaftaniki ze śpiochami, ubierałam jedynie do spania :)

Małe dziecko to głównie body, pajace, śpiochy, jakieś spodenki. Mam jakieś dżinsy, ogrodniczki, bluzy... cudne to, ale kompletnie nieprzydatne przy leżącym dziecku. Chyba tylko do zdjęcia;)

My też jednak tych ubranek mamy sporo. Czasem mam wrażenie,że niektóre są ubrane ta czy dwa i zaraz już córka wyrośnie