Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Dziecko przestało spać

Data utworzenia : 2019-02-09 12:01 | Ostatni komentarz 2019-03-24 04:09

justkejt

2967 Odsłony
50 Komentarze

Hej, młoda ma teraz 4.5 mies, już od narodzin super spała w nocy, budziła się tylko raz, a od 2 mies przesypiała już całe noce bez pobudek. Ale nagle coś się totalnie zmieniło. Mała chodzi spać ok 20, koło 1 już się budzi na jedzenie, potem budzi się co 2, 3h. Takich pobudek nagle z zera zrobiły się nawet 3 :/ nie będę udawać, że jestem trochę wykończona bo nie byłam przyzwyczajona do wstawania :D w nocy zachowuje się jakby nie jadła tydzień i pochłania całą porcję bardzo szybko, w dzień je normalnie. Wydawało mi się, że im starsza tym będzie właśnie już całe noce ładnie przesypiać, a jest całkiem na odwrót. Czy u was też dzieci zamiast spać dłużej też nagle zaczęły się budzić więcej? Nie wiem czy jej się to w końcu ureguluje czy będzie jeszcze gorzej :(

Konto usunięte

2019-03-02 03:27

Dziewczyny wejdę Wam troszkę w słowo. Od kiedy Wasze dzieci zaczęły przysypiac całe noce ? Mój synek nagle od kilku dni jak go biorę do karmienia zaczyna jeść, ledwo co zje i już śpi. W ogóle nie jest głodny tylko wygląda jakby się trochę napił. Zaczął mi nawet zanikać pokarm nocny. W ciągu dnia zwiększył sobie porcje o ok 30 ml a tak czy siak jest małym niejadkiem. Zjada zaledwie maksymalnie po 90 ml i to na raty. Średnio w ciągu dnia je 5 x i w nocy dojadał3x. Przez to, że nagle zaprzestał nocą martwię się o niego. Ma 64 cm i waży 6150 - zatem nie jest pulpetem. W tym tygodniu kończy 4 miesiąc. Czy to normalne ? Co mogę zrobić by zwiększyć kaloryczność posiłków ? Dodam, że często ja brałam go na śpiocha i karmiłam. Czasem jak zaspałam to synek się rzucał po łóżku przez sen i budził mnie na karmienie. Zastanawiam się czy nie odciągać nocą polarmu przynajmniej 2x i stymulować laktację by w ciągu dnia dokarmiać tym tłustym mlekiem. Czasami muszę dać porcję modyfikowanego bo moja laktacja od początku wymaga ogromnej pracy i nie jest najlepsza. Taki pokarm nocny mógłby przynajmniej zastąpić mm. Proszę powiedzieć co robić i jak to u Was wyglądało.

2019-03-01 21:45

Pati to ja chyba jeszcze gorsza branża bo spożywka :) firma na prawdę duża i znana.

2019-03-01 01:38

Kasia obyś nie musiała wykonywać pracy jeszcze w domu jak już wrócisz na pewno nie byłoby łatwo . W sumie też zależy jaką branża , u nas szkolne artykuły więc cały rok zamówienia więc przedstawiciele mieli roboty cały czas . Jak nie szkolenia bo nowy asortyment to klient to targi szkolne i tak cały rok

2019-02-28 21:04

Pati ja pracowałam jeszcze za czasów singla i zaraz po ślubie. Aktualnie nie pracuje chociaż wrócę tam. :) Na jak długo nie wiem czas pokaże. Przez te lata dużo się zmieniło w firmie wcześniej pracowałam 8 godzin w terenie i w domu robiłam jeszcze raporty, tabelki, rozliczenia itd. Więc ostatecznie było sporo godzin więcej. Ale wtedy mi to nie przeszkadzało. Teraz jak rozmawiam z kolegami to jest to praca w terenie a na tabelki itp robi się w czasie godzin. Wyjazdy są ale sporadycznie raz w czas gdzieś w Polskę a raz w miesiącu na spotkanie grupy ale wtedy w domu jest się szybciej niż normalnie. Jak to będzie w rzeczywistości dopiero się okaże. :)

2019-02-25 22:02

Kasia no to mogłaś pospać spokojnie. Mi praca handlowca zawsze kojarzyła się z singlami . Sama pracowałam z handlowcami i większość albo singli albo z dorosłymi dziećmi . Często praca z wyjazdami ja sobie np nie wyobrażam takiej pracy. Justyna to ja bardzo rzadko na drzemki chodzę bo jak dziecko śpi to wtedy się biorę za sprzątanie albo odpoczywam . Ale wiadomo jak człowiek zmęczony to lepiej odpocząć jak dopiero zasnę w dzień jak oczy same mi się zymykaja inaczej położę się ale nie zasnę

2019-02-25 21:46

Być może pojawił się wspomniany skok rozwojowy a być może zaczęło się ząbkowanie. To że dziąsła nie są rozpulchnione ani zaczerwienione nie oznacza że juz się coś nie zaczęło dziać. Zanim pojawi się ząbek to ma on na prawdę długa drogę do pokonania. U nas Syn spał ładnie aż właśnie zaczął ząbkować. Wtedy zaczął się budzić milion razy dziennie. A jeśli chodzi o śpiocha to ja byłam nim zawsze. Był etap że zasypiałam do pracy a że jestem handlowcem to względnie mogę sobie na to pozwolić ale miałam też kolegę który zawsze mnie budził do pracy. Dzwonił że on już w samochodzie siedzi czy ja też y leżę jeszcze w łóżku. :)

2019-02-13 16:50

Ja byłam śpioch em w ciąży haha a teraz Julek jest spiochem hihi

2019-02-13 16:16

Haha ja mam tak samo dziewczyny jak piszecie :D Przed ciażą również byłam niesamowitym śpiochem, aż nieraz ciężko było do pracy wstać haha :D A teraz sama mam wrażenie, że jakoś mniej tego snu potrzebuje przy dziecku i budzę się na każdy szelest :) Dzieci to jednak potrafią nas zmienić i cale nasze dotychczasowe życie, oczywiście w pełne miłości <3