Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Czy to kolka?

Data utworzenia : 2019-08-15 17:19 | Ostatni komentarz 2019-09-03 01:58

aneta7734

1870 Odsłony
89 Komentarze

Sama już nie wiem czy mój syn ma kolke czy nie. Od 21 do 24 jest krzyk. Za dużo nic nie pomaga. Zmiana pieluchy, cyc czy szum z okapu działają tylko na chwilę. Zastanawiałam się żeby kupić misia szumisia ale skoro okap działa tylko na chwilę to nie ma to za bardzo sensu. Jedyne co działa na dłużej to noszenie, aż ręce odpadają. Ale po odlozeniu do łóżeczka jest znowu krzyk. W końcu syn zasypia przy piersi. Jak myślicie jest to kolka? Czy mi się tylko wydaję. 

2019-08-19 20:07

Może to być kolka.

Moja córka też jak miała kolki to strasznie krzyczała i puszczala bączki i wtedy najwiecej plakala.

Wtedy zawsze podaje jej kropelki espumisan albo robię oklad termoforkiem z pestek wiśni i ja na rękach uspokajam.

2019-08-19 18:57

aneta7734 z tego co piszesz, to faktycznie może być kolka. Nie zawsze dzieci krzyczą, jak poparzone, szczególnie że płacz u takich maluszków jest różny... Pediatra twierdzi, że to normalne. a przepisał Ci coś albo doradził co robić?

2019-08-19 09:48

Wczoraj podniósł syJa krzyk w ciągu dnia. Normalniejak by go popazylo. Wieczorem domagał się noszenia. W końcu zasnął przy piersi. Ale jak zwykle się zaraz obudził i w laptopie włączyłam szum i był spokój. Położna była trzy razy ale wtedy jeszcze nie było problemu. Problem pojawił się kilka dni po wizycie położnej. Pediatra twierdzi że to normalne, a mnie to martwi. 

Konto usunięte

2019-08-18 13:53

Aneta - z tego co napisałaś, to zgodziłabym się z Ewcią - wygląda mi to na kolkę. Kolki zazwyczaj są o tej samej porze i trwają kilka godzin. Z tego co wiem, to tak może być do 4-5 miesiąca, potem powinno odpuścić. I niestety... na kolkę zbyt dużo rzeczy nie pomaga. Z tego co pamiętam, to karmisz piersią, prawda? Jak będzie u Ciebie położna lub będziesz w przychodni to podpytaj się pediatry - może warto włączyć jakieś kropelki np. Espumisan lub Delicol. na godzinę przed godziną "W" - może pomoże. prawda jest taka, że na kolki zazwyczaj pomaga noszenie. Znam mamy, które włączają suszarkę i odkurzacz ale to pomaga na chwilę, a one po pewnym czasie palą sprzęt przez nadmierne użycie. Może pomóc też spacer, ale w tych godzinach, to trudno, abyś szła na dwór. Spróbuj może chustę? Wtedy nie musisz nosić na rękach, a dziecko będzie czuło Twoją bliskość. 

2019-08-18 07:51

Z tego co ja wiem kolka pojawia się codziennie w tych samych godzinach...noszenie go najszybciej uspokaja bo rozgrzewasz mu brzuszek swoim ciałem...Ja przykladalam rozgrzewane zelazkiem pieluszki tetrowe I mała zasypiala u mnie na piersiach...tylko że u nas to trwało od 18do 19 I tak przez 3 dni....podawałam też kropelki espumisan od pierwszego ataku i przez tydzień chyba by się uregulowalo wszystko....mówią też ze jeśli wiesz kiedy nastąpi atak daj kropelki jakaś godzinkę przed,  powinno zatrzymać atak albo to osłabić....Ja tak robiłam i nie wiem czy samo przeszło czy właśnie dzięki temu kolka była tylko 3 dni...

A co do ulewania to moja druga córka miała taki odruch i nie sluchajcie czasami że jak się przejdzie na mm to minie bo to bzdura...Ja musiałam przejść na mm A moja malutka nadal ulewala,  czasem się martwilam czy wogole coś doszło do żołądka....Ale że swojego doświadczenia powiem Wam że to mija,  u nas po pół roku gdy układ trawienny w pełni się ukształtował...samo przeszło z dnia na dzień.  Z pierwsza córka nie mieliśmy tego problemu

2019-08-17 18:09

Refluksu nie ma. Ale też podczas krzyku nie robi się czerwony. 

2019-08-17 12:59

A może to purpurowy płacz dziecka? 

Kiedyś w pytaniu na śniadanie o tym było 

http://pytanienasniadanie.tvp.pl/39368349/purpurowy-placz-dziecka-co-to-takiego

2019-08-17 12:52

Aneta pisałaś że dużo ulewa a refluksu nie ma?