Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

czerwona wstążka

Data utworzenia : 2017-03-09 21:53 | Ostatni komentarz 2017-12-19 18:40

Edyta.Zlotocha

13235 Odsłony
349 Komentarze

czy u was też przy wózku lub łóżeczku dziecka mozna znaleźć zawiazana czerwona wstazeczke?? wierzycie w to czy nie ???

2017-06-26 12:14

No nieporadny ten Twój chłop. Idź za niego do radcy i dawaj mu tylko papiery do podpisu, wysyłaj na rozprawy. przecież wygra z dowodami jakie macie. Wierze, ze boi się jeździć tylko z nią, ale jak go zmusi to zacznie mieć traumę. Podejdź do szkoły zapytaj o psychologa, albo poradni jakiejś.. U nas jest taka darmowa dla dzieci.

2017-06-25 22:47

On już jechał po tym wypadku samochodem. Dwa razy do kina z moim kuzynem i z moim bratem to nie bał sie no ale oni odpowiedzialni. Wiecie co poki co to nam cieżko dostać jakieś skierowanie do jakiegokolwiek lekarza... Z nim to trzeba do alergologa iść, do logopedy, no i do tego psychologa też... Ona z nim nigdzie nie poszła... Szkoła go skierowała na jakieś badania bo on taki "struś pędziwiatr" tak jego wychowawczyni to określiła. Oczywiście też nie zrobiła mu tych badań... Czyli tu jest dużo zaniedbań. On ma rozmiar buta 33-34 a mowi że w szkole duży palec mu wystaje z buta bo 31 rozmiar i dzióra się zrobiła. I też mnie dziwi że szkoła na to nie reaguje... Ja namawiam cały czas Marcina żeby walczył o niego ale moj facet to jest katastrofa... Nie wiem czy on to załatwi. Do chirurga też ja go zapisywałam bo Marcin nie wie jak... Masakra Ja mówie mu idz do radcy prawnego dowiedz sie jak działać on posłuch i nic nie działa. Cały nasz dom to tylko dzięki mnie funkcjonuje bo on strasznie niezaradny... Sorry że tak długo nie pisze ale teraz tyle na głowie i myśle jak to bedzie.... A mamusia już ma prawojazdy z powrotem... Ręce opadają.

2017-06-23 21:10

Nawet jak uda wam się wywalczyć prawa do opieki nad nim to na waszym miejscu i tak bym zapisała go do psychologa, bo to co przeszedł już na 100% osiadło w jego psychice. Nie od dzis mówił, że woli być z Wami.

2017-06-23 09:13

Laurcia, myślę dokładnie tak jak dziewczyny, walczcie o Małego, bo szkoda jego dzieciństwa. A psycholog na pewno się przyda. To co teraz dzieje się w jego życiu może kiedyś wpływać na niego. A tak poza tym wszystkim to uważam, że jesteś bardzo dzielna i masz złote serca, nie jedna na Twoim miejscu nie zawracałaby sobie głowy...

2017-06-22 22:21

Laurcia jak mi szkoda Gracjana i Was. Bo to na Was spadła cała odpowiedzialność a ta kobieta ma dziecko w nosie. Jak tak można robić?? Prawo jazdy, że jej oddali to jestem w szoku ale tak działają sądy w tym kraju. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak jak radzi Zamarancza poszłabym z Małym do psychologa już nawet i po to, żeby mieć kolejne dowody ale i po to, żeby pomóc Gracjanowi uporać się z tą ciężką dla niego sytuacją. Mi jest to wogóle ciężko to zrozumieć a co dopiero dziecku przecież bądź co bądź to jego matka... Laurcia walczcie o małego bo biedny nie ma szczęśliwego dzieciństwa z matką...

2017-06-22 21:31

Ojjj Laura. Powinni małego przesłuchać w końcu był ważnym świadkiem i mówił policji, że mama pisała sms... nie rozumiem czemu nikt tego nie brał pod uwagę. Mam nadzieję, ze zgodzi sie walczyć o syna. Musicie mieć jakąś opinię psychologa, wtedy sąd go przesłucha i dowie sie jaka matka jest dla niego naprawdę i z kim chce mieszkać. Szkoda, ze nadal nie fajnie w jego brzuszku. Mam nadzieję, ze wizyta u chirurga coś rozwiąże.

2017-06-22 14:18

U nas nie było chociaż były osoby które uważały że być powinna, ale to moje dziecko więc zrobiłam tak jak ja chciałam :)

2017-06-22 12:05

Dokładnie prawo jest mega chore... Trzeba do śmierci doprowadzić żeby coś działać zaczeli ? Przecież przez to ze ona kary żadnej nie poniosła to za chwile stanie się znowu to samo... Wczoraj miał to USG i ona wiedziała i nie zadzwoniła się zapytać co i jak masakra.. Za tydzień udało mi się zarejestrować Gracka do chirurga dziecięcego, więc najpier to załatwić trzeba a poźniej będę namawiać Marcina aby coś dalej działał. Zamaramcza ona pewno w sadzie nie przyznała sie do tego że pisała smsy... Szkoda że nie przesłuchali Gracjana...