Czas drzemki

Ja jak pójdę spać w ciągu dnia to potem w nocy nie mogę iść spać albo pojde spać i np budzę się o 4 wyspana i nie wiem co ze sobą zrobić ;)

Ja jestem że śpiochów więc często śpię sobie jak synek jest w przedszkolu pół godzinki takie i mam wieczorem więcej siły i Energii

to ja nie mam problemu z popołudniowymi drzemkami :D taka godzinna to juz w ogole super sprawa :D tylko nic sie potem nie chce robic po niej hehe xD ale jak za długo pośpie w ciagu dnia to potem mam taka godzinna przerwe w spaniu w nocy. 

Nie potrafię spać w dzień... ;) Musiałabym być chyba nieludzko zmęczona, po 1-2 całkowicie nieprzespanych nocach. Kiedy mój synek drzemie, przygotowuję obiad, ogarniam bałagan, czytam książki, prowadzę bloga o książkach. A czasem pooglądam coś na Netflixie czy w TV. No i od czasu do czasu porozmawiam z przyjaciółką przez telefon.

Pierwsza drzemka - idę spać z dzieckiem, kolejna jest dłuższa więc to czas na sprzątanie i obiad, kolejna czas na serial z mężem 😅

Zazdroszczę, ja nigdy nie umiałam spać w ciągu dnia nawet po porodzie takie drzemki u mnie się nie pojawiały niestety. 

Ja ogólnie staram się każdą chwilę wykorzystać jak syn śpi. Pranie gotowanie , zawsze coś mam do zrobienia.

w czasie drzemki dziecka staram się załatwić swoje sprawy  i oczywiście znajduję czas na porządki, bo tak naprawdę to jest dla mnie taki jedyny czas spokoju gdzie mogę cokolwiek zrobić