Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Dzieci bezsmoczkowe

Data utworzenia : 2013-05-13 14:08 | Ostatni komentarz 2016-01-21 22:48

Magda-1982

8486 Odsłony
35 Komentarze

Naszego maluszka wychowałam bez smoczka. Przyznam się że kiedy płakał i domagał się piersi, próbowałam go oszukać i podawałam smoczek ale go wypluwał (nie poddawałam się od razu i próbowałam wiele razy ale bez skutku). W końcu poddałam się ostatecznie i przystawiałam go do piersi. Trochę się pomęczyłam ale uważam że było warto teraz nie mam problemu z odstawieniem smoczka. Przy drugim dziecku chyba już nie będzie tak łatwo, ponieważ wtedy mogłam się skupić tylko na jednym dziecku, a teraz nie będę mogła się tylko skupić na niemowlaku kosztem starszego dziecka. Czy są mamy które dwójkę dzieci wychowały bezsmoczkowo?

2016-01-21 22:48

Jestem matka dwójki dzieci. Cóka ma prawie 7 lat. Synek 9 miesięcy. W przypadku córki smaczek pakowany był kilka razy dziennie, bezskutecznie. Zawsze byłam przeciwniczka smoczków, ale corka była bardzo płaczliwa. trudno zasypiała, a jak juz to na krótko budzac sie z płaczem. Miewała kolki i to dośc długo. Smoczek był podawany w akcie desperacji. Niestety córka nigdy nie nauczyła sie go ssac. Podobnie było z piciem z butelki ze smoczkiem. Nauczyła sie dopiero kiedy gwałtownie odsunęłam ja od piersi. Stopniowe odzwyczajanie od karmienia naturalnego tylko pogarszało i tak beznadziejna sytuacje. Z synkiem jest zupelnie inaczej. Przez pare miesiecy był problem z zassaniem smoka. Ale podtrzymywany w buzi jakosc ssał, choc na chwile uspokojony. Po pewnym czasie synek zaczał ssać własny kciuk wiec smok nie był potrzebny. Ale tylko do pojawienia sie pierwszych ząbków :) wiadomo dlaczego hihi. Generalnie mogłabym nie uczyc synka ssac smoka, ale tak było mi łatwiej. Zwłaszcza w podróży , kiedy płacze... i podczas usypiania. Synek ma 9 miesiecy i nie jest zbytnio do niego przywiązany. No moze teraz kiedy jestesmy na etapie rozłaki z piersia potzrebuje go więcej. Wiem ze ucze go teraz ssac smoczka i za chwile bedzie musial sie z ni porzegnac ale tak na prawde ssie go sporadycznie. Obecnie bowiem wazne jest dla mnie odstawienie synka od piersi. Potem bede matwiec sie co ze smoczkiem. Mysle ze nie bedzie problemu... Magda-1982 dowiedzialam sie niedawno ze dzieci na piersi czesto nie toleruja smoczków. Równiez problemem jest podawanie picia w butelce ze smoczkiem. To nie jest ewenement , tak poprostu niektóre dzieci maja. Kazde malenstwo jest inne i trzeba to zaakceptować.

2016-01-21 19:45

Mój synek lubi smoka ale nie robi nam jakichś scen jak go nie dostanie. głównie służy jako ,,uspokajacz" przy płaczu lub ,,wyciszacz" przed snem. ale szybko wypluwa a ja zabieram i w ciągu dnia nie zmuszam go do smoczka :)

2016-01-21 19:09

Witam, moja córeczka również jest wychowana bez smoczka...Co prawda mamy 3 ale żadnego nie toleruje...woli mojego cyca...w szpitalu już go zaznała ale od samego początku nie darzy go dużym przywiązaniem... Z reguły służył nam do tego jak mała usypiała mi przy cycu na rękach i jak chciałam ją przełożyć do łóżeczka,ale niunia niestety po chwili zawsze go wypluwała... Teraz ma 9 miesięcy i nadal nie lubi dydka...z jednej strony jest to dość uciążliwe, bo upodobała sobie za to mojego cyca, a z tym odzwyczajaniem to może być gorsza sprawa....

2016-01-19 17:36

ja poszłam za przykładem przyjaciółki i nie dałam małemu smoczka, dzisiaj ma już 3 mc i próbowałam dać mu żeby ciągle butli nie jadł ale niestety już wypluwa woli mój palec :)

2016-01-19 14:16

Mam 3 smoczki żaden się nie przydał bo ale nie chce ssać wiec nic na siłę trzymam wrażenie czego gdyby mu się odwiedziło w przyszłości ... córka za to strasznie smoka doiła wręcz się o niego uminila gdy zginął był straszny płacz. .. ale na etapie odzwyczajania tez szybko poszło 2 nocki bez smoka trochę płaczu i później monio nie był potrzebny ☺

2015-12-25 15:45

Moja również była bezsmoczkowa :D płacz i wypluwała :) teraz ma już prawie 4m i jej nie przytykam :D

2015-06-21 10:14

Moja od początku jest bez smoczka przydał się tylko e kryzysowych sytuacjach w aucie jak nie mogła się uspokoić a tak toma normalnie odruch wymiotny. Co do wychowania dziecka bez smoczka jest to możliwe ja nie podawałam na sile tak jak to widziałam u niektórych mam w szpitalu a mała nie miała zapędy żeby go ssać wiec czy ja wiem bardziej ona wybrała nie ja :-)

2015-06-20 19:45

Synowi smoka firmy LOVI podałam po raz pierwszy ok. 2 tygodnia jego życia kiedy miał boleści brzuszka ...lecz czy z przymusu... hmmm raczej nie, także dla własnego spokoju psychicznego.Moje dziecko od razu zaakceptowało smoczek lecz o dziwo często ssie go w ciągu dnia szczególnie do uśpienia po czym go wypluwa, natomiast od godziny 21:00 moje wszelkie problemy się kończą bo syn spokojnie zasypia budzi się oczywiście regularnie do zmiany pampersa i ,,piersi'' lecz smoczka w porze nocnej nie potrzebuje bo odstawiony od razu zasypia ,, snem niedźwiedzim''. ..a ma lekko ponad 2 m-ce, lecz tak było od początku. .nie wisiał także nigdy non stop przy piersi...Wydaje mi się, że wychowanie dziecka bez smoczka jest możliwe lecz nie jestem pewna czy jest to czasem do końca wybór mamy czy dziecka ;)