Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Zajęcia dodatkowe

Data utworzenia : 2013-02-28 10:24 | Ostatni komentarz 2024-07-04 07:43

Iwona

8087 Odsłony
92 Komentarze

Drodzy rodzice czy macie może bądź Wasze maluchy uczestniczą może w jakiś zajęciach dodatkowych? Może jakieś pomysły na spędzanie wspólnego czasu z maluchem? Typu: basen, kursy tańca, kursy językowe dla najmłodszych, kursy rysowania i malowania, sport.

2023-10-04 14:46

Synek rok i 5 miesięcy. Zapisałam go na zajęcia sensoryczne i bardzo mu się podoba :) a ja jestem zadowolona że ma kontakt z innymi dziećmi. W wakacje chocidzilismy na basen i to była miłość �

2023-10-03 18:18

Zgadzam się :) Sama też nigdy nic nie narzucałam dzieciom :) Same wybieramy sobie zajęcia dodatkowe ,ale jeszcze nie znalazły nic co by ich zainteresowało na dłużej.

2023-10-02 09:31

Głównie ma to sprawiać przyjemność dziecku a nie zrealizować marzenia rodzica :) 

2023-10-01 09:06

Pasje i zainteresowania często pojawiają się już w wieku przedszkolnym, niekoniecznie dopiero w okresie szkoły. Trzeba po prostu obserwować dziecko, dawać mu możliwość odkrywania różnych rzeczy, stwarzać okazje do doświadczania, a może się okazać, że wybór zajęć dodatkowych wcale nie będzie trudny. Trzeba tylko pamiętać, że nic na siłę, to ma być dla dziecka frajda, a nie przykry obowiązek :)

2023-09-28 18:12

Witam przy tak małych dzieciaczkach na pewno tak jak piszecie warto zwrócić uwagę aby dziecko nie było przestymulowane, przeciążone jeśli już wybierzecie jakieś zajęcia. Nie powinno być tego dużo. Może nawet tylko jedne.

 

Warto się zastanowić co takie zajęcia mają dać mojemu dziecku. 

 

Czasami warto zapisać dziecko na zajęcia dodatkowe aby zaspokoić jego potrzeby sensoryczne a nowe umiejętności są wartością dodaną. 

Jeśli mamy energiczne, ekspresyjne dziecko fajnie sprawdzają się zajęcia ze sztuk walki np. karate czy aikido. Takie zajęcia zwykle wyglądają tak, że dla takich maluszków są to zajęcia ogólnorozwojowe. Znaczna część zajęć to zajęcia sportowe, zabawy w grupach a mała część to element danej sztuki walki czyli np. aikido to przewroty, sposoby upadania itp., karate to liczenie po japońsku i wymachy i wykopy w odpowiednich sekwencjach itp. Takie wyżycie się energetyczne podczas zajęć może wyciszyć biegającego brzdąca.

 

Zajęcia mogą być też okazją do ćwiczenia umiejętności społecznych dla troszkę bardziej wycofanych dzieci. W takiej sytuacji warto też pamiętać o tym, że trzeba im dać tyle czasu co potrzebują aby mogły w swoim czasie wejść do grupy i dobrze się w niej poczuć. Nic na siłę. To proces.

 

Dla dzieci które nie lubią się brudzić albo które to uwielbiają sensoplastyka będzie bardzo dobra. Ta druga grupa od wejścia będzie zachwycona. Ta pierwsza, nadwrażliwcy znowu będą potrzebowali trochę więcej czasu, czasami nie ze wszystkiego skorzystają, ale to dla nich dobra okazja aby się opatrzyć i popróbować.

 

Przy trzylatkach, które często dopiero wkraczają w świat bycia w grupie, zorganizowanego czasu itp. zajęcia mogą być przytłaczające, może to być za dużo. Trzeba obserwować dziecko i reagować jeśli widzimy, że coś jest nie tak.

 

Serdecznie pozdrawiam,

Marta Cholewińska-Dacka

2023-09-28 09:24

Ja uważam, że nie należy dziecku odbierać dzieciństwa i jeśli nie wykazuje zainteresowania jakimś zajęciem to na siłę nie ma co zmuszać :) Najlepszy czas na rozwój pasji to ten na swobodnych zabawach z rodzeństwem czy rodzicami, innymi dziećmi na podwórku  :) 3 latka to wg mnie za małe dziecko ale w wieku szkolnym już te zainteresowania czy pasje się pojawiają i wtedy może warto zacząć od szkolnych kółek zainteresowań? znam masę dzieci znajomych, którzy wymyślili sobie balet, gitarę, sztuki walki. Jezdzili z nimi dalekie km a w efekcie po dwóch razach im przeszło : ) 

2023-09-03 21:39

Dlatego zastanawiam.sie czy warto 3latka.zapisac na piłkę nożną,  teatr w przedszkolu.. Syn jest mały ale może coś jemu spodoba się co będzie chciał ćwiczyć i uczyć się.. 

2023-09-02 23:45

Myślę, że nasz a- jako rodziców - rolą jest pokazanie dziecku różnych możliwości. Wziąć dziecko na różnego rodzaju lekcje pokazowe, uwzględniające jego zainteresowania, rozbudzić w nim ciekawość i pozwolić dziecku samemu wybrać to, co będzie jego pasją i w co się zaangażuje. I nie zniechęcać się jak po raz kolejny dziecko stwierdzi, że to nie dla niego i będzie chciało spróbować czegos innego. najgorsze co może być to wymuszanie, aby dziecko realizowało nasze niespełnione marzenia - bo wtedy się tylko zniechęci. Dla mnie ważne jest, aby syn chodził na jakieś zajęcia sportowe - bo to jednak bardzo rozwija - uczy konsekwencji, zaangażowania, pracy w zespole, rozwija fizycznie - jednak to, jakie to będą zajęcia - zostawiam synowi.