Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Zaburzenia napięcia mięśniowego u niemowląt

Data utworzenia : 2016-12-07 10:14 | Ostatni komentarz 2018-03-14 11:18

Redakcja LOVI

8052 Odsłony
64 Komentarze

Określenie stopnia napięcia mięśniowego u noworodka jest ważną informacją na temat stanu rozwoju jego układu nerwowego i mózgu. Dowiedz się, czym jest wzmożone i obniżone napięcie mięśniowe, jak je rozpoznać i jak sobie z nim radzić.

2017-03-04 23:02

Pamela układaj Zuzię często na brzuszku. Im częściej tym lepiej nawet jeśli miałaby leżeć tylko dwie minuty. Z czasem na pewno czas będzie się wydłużać. Możesz układać małą na swoim brzuchu i tak niech chwilkę poleży albo układaj ją na brzuszku a z przodu połóż interesujące zabawki, żeby miała się czym zainteresować. Możesz położyć się na przeciwko niej i do niej mówić a możesz też pokazać lusterko zainteresuje się swoim odbiciem i też chwilę dłużej poleży. Poza tym dziecko powinno się układać na brzuszek na twardym podłożu najlepiej na macie. Wtedy jest dziecku wygodniej i się nie zapada. Mój Mały nie przepadał też za leżeniem na brzuszku ale odkąd zaczął się przekręcać na brzuszek polubił leżenie i tak już zostało. Leżenie na brzuszku jest dla dziecka ważne bo ćwiczy w ten sposób mięśnie kręgosłupa więc układaj Małą często ale na chwilę a jak już się zaczyna bardzo denerwować przekładaj z powrotem na plecki żeby się nie denerwowała. Lepiej często ale krótko. I nei ma znaczenia czy dziecko ulewa czy nie. Ważne jak dziecko ulewa, żeby nie kłaść je od razu na brzuszek bo wtedy uleje z powodu ucisku brzuszka ale po jakimś czasie na spokojnie można. Ogólnie dziecko zaraz po jedzeniu nie powinno się układać na brzuszek chociaż jak mój Synek jak już się przekręcał na brzuszek to jadł i jak już się najadł od razu przekręcał się na brzuch. Monika jak chcesz żeby Synek spał na Twoim brzuszku to usiądź na kanapie i oprzyj się tak, żebyś nie siedziała na prosto i połóż sobie Małego na klatce piersiowej tak jak do kangurowania. Niech główka małego będzie pod Twoją brodą i niech sobie tak śpi. Mój Mały lubi sobie czasami tak pospać, i on też nie jest z tych śpiących w ciągu dnia. Woli być aktywny i chyba wychodzi z założenia jak się z mężem śmiejemy, że leżenie na brzuszku jest dla małych dzieci a on jest prawie dorosły. :)

2017-03-03 18:35

A moj się nauczy usypiac w lezaczku i nie ma szans żeby zasnal na rękach czy na brzuchu u nas...chyba ze się z nim chodzi na rękach i juz pada:)

2017-03-03 16:55

A moja to na spacerze wiekszosc czasu ma oczka otwarte i nie chce tez zbytnio spac:) za to w nocy ladnie spi:) na klatce spala mi jak byla malutka a teraz to sie opiera mi na raczkach i oglada swiat:)

2017-03-03 13:43

Silver jak to robicie że spi u was na klatce? U nas nawet nie chce sie polozyc do lezenia, jedynie tylko podparcie na raczkach zeby poogladac swiat .

2017-03-03 13:34

Pamela a to łobuziara:) myślałam, że ma z jedną dłuższą drzemkę. Moja ma dwie w ciągu dnia i lubi spać na naszych klatkach piersiowych. Po jakimś czasie odkładamy ją w pozycji na brzuszku i śpi na materacu. Oczywiście nie zawsze się udaje bo czasem się zaraz wybudza:)

2017-03-03 13:14

Ja mam dość twardy narożnik wiec na nim klade syna:) na podłodze raczej rzadko bo mam kota wiec nie chce żeby kolo syna chodzil...a na narożnik kot nie wchodzi....ja tak ok dwa razy dziennie ukladam synka na brzuszek poleży i zaczyna płakać...a co do spania udalo mi sie od 5miesiecy raz położyć go do snu na brzuchu bo inaczej sie budzik...zreszta tak jak u Pameli spi po 20min najdłuższą drzemkę ma na spacerze:/

2017-03-03 12:59

Ja ostatnio biore po prostu przewijak, klade pieluche i na tym ukladam mlego na brzuszku, jest twardo i stabilnie :)

2017-03-02 21:21

O matko co za bzdura. Moja córka ulewala do ok8-9mca i nikr nigdy mi nie powiedzial zeby nie klasd jej na brzuszku. Wrecz przeciwnie, podczas kazdej wizyty u pediatry, kazala mi jak najwiecej kłaść córkę na brzuchu. Jezeli placze to na krótko ale często. Owszem corka plakala ale zagadywalismy ja ile sie dało i w koncu sie przyzwyczaila, a nawet polubila to. Zawsze kladlismy ja na rozkładanym materacyku na ziemi, zebysmy mogli polozyc sie naprzeciwko albo obok niej.