Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Zabawki interaktywne
Data utworzenia : 2013-01-15 00:16 | Ostatni komentarz 2020-03-10 21:58
Czy warto kupować dziecku już od narodzin zabawki interaktywne? Czy one rzeczywiście maja pływ na rozwój intelektualny dziecka?
2020-02-14 20:56
MamaMałejMajki ja na niektir zabawki mam sposób.. zaklejam głośnik taśma i ciszej gra
2020-02-14 18:34
Ania ja tez. Głowa pęka. Jakis czas temu dostaliśmy grającego Słonika. Bardzo fajny. Ale jak się dziad zepsuł to grał nawet w nocy. I było to słychać schowanego w szafie w oddalonym pokoju z zamkniętymi drzwiami.
2020-02-14 14:45
MamaMałejMajki o tak moja też uwielbia przyciskać. Zwłaszcza przycisk od lampki. A w stoliku interaktywnym mam możliwość wyciszenia dźwięków więc to robię bo nie lubię jak jest głośno
2020-02-13 23:00
Ostatnio właśnie wyciągnęłam małej prezent który dostała od znajomych po porodzie. To taka zwykła bajeczka z buźkami zwierzątek. Jest czarno-bialo-czerwona. Jak ona ja uwielbia. Może się nią bawić godzinę, takie grajki jej nie interesują. Lubi też tablicę z przyciskami i zębatkami. I w niej właśnie wyłączam dzwięk bo daje po uszach a ona i tak po prostu lubi sobie coś tam przyciskac. Dziś śmiała się tylko dlatego ze maskotką robiłam jej akuku zza mojej nogi. Przynajmniej dała mi poleżeć o odpocząć xD
2020-02-13 22:56
MamaMalwjMajki bo jak widać że dla dziecka się podoba to az chce się uczyć ich i śpiewać
2020-02-13 00:05
Starałam się zawsze wybierać zabawki, które czegoś uczą, a nie tylko świecą i grają na zawołanie. Jest w tym pewna frajda dla dziecka w pewnym wieku, daje mu poczucie sprawczosci, ale po jakimś czasie szybko się nudzi i tylko denerwuje rodziców... Głowa pęka jak cały dzień coś naparza w kółko bez opamiętania, a co takie małe dziecko może powiedzieć? Potem przebodzcowane spać nie może i jest agresywne. Ograniczam jak mogę, ale jak ktoś z rodziny kupuje coś w prezencie to niestety nie ma rady... Czas spędzony z rodzicem 1na1 na pewno jest bardziej edukacyjny niż najdroższa zabawka na baterie.
2020-02-12 23:10
Tak teraz patrzę że przez całe przedszkole i podstawówkę tyle piosenk nie umiałam co teraz.
2020-02-12 23:10
Z yt to nie to samo. Lubi jadą misie, zuzia lalka nieduża, pieski małe dwa,aaa kotki dwa, z popelnika na wojtusia jest do usypiania. Jest jeszcze parę innych ale jak nie pamietam calego tekstu to wymyślam xD żabka mała igdy strumyk plynie z wolna , tych całych nie pamiętam. Mąż to całe piosenki jej zmysla, ma taki talent ze.na poczekaniu wymyśla i nawet się rymują. Ostatnio śpiewał: "Majka Majka powiedz prosze, gdzie zgubilas swe kalosze... ". Pękłam ze śmiechu...