Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Zabawki interaktywne

Data utworzenia : 2013-01-15 00:16 | Ostatni komentarz 2020-03-10 21:58

olciaa

22404 Odsłony
433 Komentarze

Czy warto kupować dziecku już od narodzin zabawki interaktywne? Czy one rzeczywiście maja pływ na rozwój intelektualny dziecka?

2015-06-11 22:10

My akurat szczeniaczka nie mamy, ale mamy rózne inne zabawki interaktywne. Choć zwykłe proste zabawki też są bardzo dobre, ponieważ to dziecko wtedy musi wymyślać rózne rzeczy gdy bawi się taką prostą zabawką i w ten sposób się rozwija.

2015-06-11 21:52

My pieska uczniaczka mamy od początku i kiedy tylko synek miał już dość dużo siły aby samemu przyciskać łapki pieska szczeniaczek stał się jednym z bardziej lubianych zabawek Wojtusia.

2015-06-11 21:28

Ja dalam swojemu chrzesniakowi na dzien dziecka (mial wtedy 6miesiecy)taka bude z psem z fisher price.. tam tez byly melodyjki, nauka kolorow, slowek angielskich itd.. moze nie uczyl sie z niego od razu.. ale piosenki mu sie podobaly:) prezent jak najbardziej byk trafny bo sluzy do teraz ( ma 18miesiecy)

2015-06-11 20:32

Mój synek dostał szczeniaczka uczniaczka fp na roczek i bawi się nim. Chociaż na 9-10 miesięcy zdjęłam mu ze strychu taki niby komputerek książeczka i też się tym bawił. Szczeniaczka uwielbia, zwłaszcza piosenki. Chrześniakowi dałam na Mikołajki mini stoliczek interaktywny (a miał 5 miesięcy wtedy) i też się tym bawił. Takie zabawki wydające odgłosy zwierząt, bądź szumy z natury są fajne i dziecko dużo może skorzystać na ich posiadaniu, rozwijają mowę, motorykę i poszerzają pole widzenia.

2015-06-11 11:07

Kiedy kupiłyście dziecku pierwszą interaktywną zabawkę? Chodzi mi o coś w stylu szczeniaczek uczniaczek itp [Tekst rozpoczynający wątek "Zabawki interaktywne"; połączony 2015-06-12 11:11 Redakcja LOVI]

2015-05-14 18:21

zabawki z Fischer Price są ekstra!!

2015-05-14 17:50

My mamy telefon z Fischer Price który śpiewa mówi cyferki i literki książeczki które wydają głos zwierząt. Uwarzam ze takie zabawki rozwijają wyobraźnię i zdolności dziecka. Synek wie gdzie jest krowa i jaki dźwięk wydaje . co prawda są takie zabawki drogie ale dużo uczą

2015-05-14 14:22

U mnie klamerki do prania się nie sprawdziły bo mały przyczepiał je sobie do nosa a następnie był płacz :-)) Tak, garnki, miseczki,łyżeczki itp są u nas na porządku dziennym i bez tego nie ma zabawy :-) Ja też nie kupuje małemu nie wiadomo ile zabawek bo to bez sensu. Ja jeszcze polecam Wam zabawę z nićmi :-) Mam pudełko z kolorowymi nićmi i mały uwielbia się nimi bawić - te nici jeszcze nie były używane i się nie rozwijają,a jak jakaś sie rozwinęła to ją tak zawiąże,że się nie rozwinie. Wiadomo, trzeba obserwować i to kontrolować:) To jest świetna zabawa do nauki kolorów i muszę się pochwalić, że mój prawie 2,5 latek wie jak wygląda kolor żółty, niebieski, czerwony i pomarańczowy:)))))