Zabawki interaktywne

żadna zabawka nie zastąpi rodzica. Nie jestem fanką inteaktywnych zabawek, ale dobrze wykorzystane pewnie są w stanie pomóc dziecku w jego rozwoju. Wazne jest, żeby rodzic pokazał/nauczył dziecko z korzystania, a nie po prostu wręczył i pozostawil samym sobie. Bardzo lubię drewniane zabawki, jest mnóstwo kreatywnych, pobudzających wyobraźnię i rozwijających zabawek wykonanych z drewna, które "nie krzyczą od wejscia". 

Teraz też są bardzo popularne tablice manipulacyjne 

Ja jeszcze bardzo polecam laptop edukacyjny! Co prawda jest to zabawka dla starszych trochę dzieci. Ale super pomaga w nauce chociażby literek, czy cyferek :)

Macie racje dziewczyny im mniej tym lepiej Chodzi tutaj o ilość bodźców jeżeli dziecko ma za dużo bodźców to później nie może się skupić na jednym ma przez to później problem z zasypianiem albo ze skupieniem się na jednej rzeczy

Ewcia zgodzę się. Nawet na macie edukacyjnej nie zaleca się nie wiadomo ile zabawek wieszać bo dziecko nie będzie wiedziało która się zainteresować będzie rozproszone i ciągle zmieniało zabawkę. Najlepiej jak najmniej powiesić na pałąkach a jak się znudzą wymienić na inne

Macie rację- to co sprawdziło się u Ciebie to niekoniecznie u mnie lub to co sprawdziło się u pierwszego dziecka to potem niekoniecznie u drugiego....moja pierwsza lubiła się kulac po macie , wyciągać rączki do zawieszonych zabawek nad główką....druga już nie polezala w miejscu, już tylko grające zabawki i s sumie tylko na chwilę....

Ile dzieci tyle pomysłów;) z drugiej strony za dużo nie ma co kupować bo im więcej dziecko ma tym robi się wybredne i nie skupi swojej uwagi na dłużej przy jednej zabawce

Sąsiadka miała zabawki po starszym dziecku taka kostkę sensoryczna grająca grzechoczącą itp i myślała że młodszy synek też będzie się nią interesował że jak przy pierwszym bedzie to numer jeden. A tu niespodzianka małe zainteresowanie. Nie zawsze wszystkie zabawki się sprawdzają. Albo sprawdzają się po jakimś czasie 

Cóż osobiście uważam że wszystkie zabawki które pobudzają zmysły dziecka ,sensoryczność , umiejętność chwytu, naśladowania i w jakiś sposób uczą bawią i zachęcają do aktywności są warte kupienia. Nie wszystkie dzieci od razu interesują się zabawkami interaktywnymi, niektóre wręcz boją się ich. 

Najlepiej zacząć od grających telefonów, kuli huli, misia który mówi i obserwować dziecko.  

U mnie najbardziej spisała się mata interaktywna z różnymi elementami, kształty, kolory, dźwięki, faktura. 

Miś który mówi np.  Miś Horacy który śpiewa i kołysze się na boki jest miękki i przyjazny. 

Książeczki kontrastowe i takie miękkie pluszowe. Cymbałki, organki. Na rynku jest tego tak dużo że każdy kupić coś z czego będzie zadowolony,  na pewno niema co od razu kupować większej ilości takich zabawek gdy nie wiem czy maluch będzie zainterwsowany.