Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Wesele z niemowlakiem

Data utworzenia : 2016-06-21 08:07 | Ostatni komentarz 2017-06-29 13:26

Aggi86

3053 Odsłony
49 Komentarze

Niebawem jedziemy na wesele i musimy zabrać na nie córeczkę. Bedzie miała wtedy 5mcy. Jak przetrwać ślub i wesele z maluszkiem? Czego unikać?

2016-06-22 16:22

Na moim weselu również było dwoje kilkumiesięcznych dzieci. Dzieci świetnie sobie poradziły i w ogóle się nie stresowały muzyką, gośćmi itd. Dzieci smacznie sobie spały i budziły się właśnie tylko i wyłącznie na karmienie. Mieliśmy wynajęty pokój dla mam właśnie karmiących i gdzie będą mogły przebrać maluchy, bo nie chciałam, żeby przebierały dzieci w łazience. Pokój to jednak pokój. Kiedy było już późno mamy również mogły pójść do pokoju i położyć dzieci spać pod okiem babci i dziadka. :) Dlatego się nie martw. Głowa do góry i udanej zabawy.

2016-06-21 20:02

Uxmnie na weselu byla kuzynka z dzieckiem. Mieli wynajety pokoj i rowniez jej tesc byl opiekunem dziecka tzn kiedy bylo juz pozno siedzial z dzieckiem w pokoju i je pilnowal.

2016-06-21 19:30

Dziękuję Wam za rady :) na szczęście mamy pokój w domu weselnym, "na nieszczescie" mój partner jest świadkiem i raczej nie uda nam się z boczku usiąść ;) Na dzień dzisiejszy dobrze reaguje na obcych i głośnią muzykę, ale trochę się martwię bo na tak masowej imprezie jej jeszcze nie było. W najgorszym wu zrobimy sobie prywatne balety w pokoju ;)

2016-06-21 14:47

Spokojnie. Wiele Mam już się tutaj wypowiadało na forum, że się obawia wesela, bo musi ze sobą wziąć dziecko, a jak się później okazywało, dziecko bawiło się lepiej od rodziców! Co do takiego maluszka to faktycznie może on przespać większość imprezy, mimo że tak jak mówisz corcia nie należy do spioszków. Moja rada jest taka: Jak najdalej od głośników, orkiestry/dj-a, żeby dziecko się nie bało. Nie daj jej obcałowywać całe rodzinie, bo to dzieciom nie służy. A tak? Cóż więcej? Bawcie się dobrze! Effy Twoje rady są dobre, ale dla starszych dzieci. większość 5 miesięcznych dzieci nie siedzi samodzielnie i nie potrafi się na dłużej zabawić książeczką, czy jakąkolwiek inną zabawką ;-)

2016-06-21 14:09

Wybierając się z niemowlęciem na ślub warto wziąć pod uwagę klika kwestii. 1. W kościele - nie ukrywajmy, że ceremonia ślubna czasami trwa niemiłosiernie długo, dlatego też moim zdaniem należy wziąć pod uwagę kilka ewentualności. Po pierwsze: weź dziecku jakąś małą zabawkę, albo książeczkę, aby się nie nudziło. Po drugie: bądź przygotowana na spełnianie jego potrzeb (picie, jedzenie). Po trzecie: jeśli malec zaczyna się nudzić i płakać - nie pozostaje nic innego jak wyjście przed kościół, aby tam czymś go zająć. 2. Miejsce wesela - jeszcze zanim wszystko porządnie się rozkręci i nikt nic nie będzie wiedział ... za wczasu rozejrzyjcie się za jakimś zacisznym miejscem do zmiany pieluszki, karmienia czy spania. Bez tego ani rusz. 3. Miejsce do zabawy - postaraj się tak zorganizować przestrzeń, aby maluszek nie musiał spędzić połowy wesela we wózku bądź na rączkach. Jak trochę posiedzi na rozłożonym kocyku wśród zabawek to nic mu się nie stanie. 4. Nowi ludzie - jak wiadomo słodki niemowlak przyciąga uwagę - zwłaszcza starszych babć i ciotek - uważaj. Jeśli Twoje dziecko nie boi się nowych osób - to nic się nie dzieje. Ale z kolei jeśli się ich obawia - ogranicz mu tego typu spotkania III stopnia, aby nie musiał się nadmiernie denerwować. 5. Pomocnicy - jeśli to wesele kogoś z rodziny, a w pobliżu będziesz miała siostrę, kuzynkę, babcię czy kogoś zaufanego - nie krępuj się poprosić o pomoc, w końcu też masz prawo choć chwilkę potańczyć czy zjeść :) 6. Głośna muzyka - najpierw przygotuj na nią maluszka w domu, żeby nie przeżył szoku, jak już się znajdzie w głośnym miejscu. Myślę, że to by było na tyle :)

2016-06-21 13:50

Moja córeczka miała dokładnie 6 tygodni jak ją zabraliśmy na wesele.Niestety nie miałam możliwości pozostawienia jej u kogokolwiek.Miałam obawy jak to będzie? Karmiłam ją w wynajętym pokoju .Wbrew pozorom udało nam się bawić ,gdyż klimat weselny jej służył.Cały czas spała w wózku przy moich rodzicach i budziła się tylko na karmienie.Bałam się czy od klimatyzacji nie jest jej zimno i panikowałam prosząc żeby ją wyłączyć. Na następne wesele zabraliśmy ją znowu jak miała 3 miesiące.

2016-06-21 13:13

Kiedy mój synek miał 10 miesięcy byliśmy na weselu i bardzo dobrze to zniósł a nawet momentami był bardzo zadowolony ale pamiętam że parę lat temu córeczka kuzynki tak źle reagowała na głośną muzykę że nie dała się nawet przekonać aby wejść do lokalu na obiad - musieli ją odwieść do babci aby dalej móc choć przez chwilę być na weselu. Do końca nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na tłum ludzi, muzykę itd ale może akurat jej się spodoba :) Teraz już większość lokali ma do dyspozycji gości pokoje więc myślę że powinnaś zapytać parę młodych czy będziesz mieć możliwość skorzystania z pokoju np aby przebrać dziecko, nakarmić itd a dodatkowo poproś ich aby zarezerwowali dla Was miejsce gdzieś w rogu ( kiedy goście przechodzą tam i z powrotem koło Was to nie tylko dziecko może być poddenerwowane ale i to jest odrobinę niewygodne). Ja zabrałam dodatkowo składane krzesełko do karmienia i swobodnie mogłam zjeść obiad a dodatkowo miałam pewność że synek nie ściągnie np obrusa siedząc u mnie na kolanach. Czasami w lokalach jest krzesełko czy kołyska aby mama mogła położyć czy posadzić dziecko i spokojnie zjeść ale nie zawsze więc dobrze jest dopytać o takie rzeczy.

2016-06-21 11:33

Karmię piersią a na noc dostaje butlę modyfikowanego. Mała do śpiochów nie należy. Tzn. w miarę ładnie sypia nocą ale w dzień ucina sobie jedynie 10minutowe drzemki. Troszkę się martwie jak zniesie zainteresowanie dorosłych i hałas... Chociaz sama nie wiem czemu bo co weekend wychodzimy z nią na spotkania z przyjaciółmi. No ale 10 osób to nie 80 ;)