Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (745 Wątki)

Usypianie dziecka

Data utworzenia : 2021-11-25 22:21 | Ostatni komentarz 2023-02-08 20:34

Mama_Wiktorii_i_Alanka

6522 Odsłony
366 Komentarze

Córeczka ma 17 miesięcy i od urodzenia praktycznie jest usypiana na recach. Mieliśmy przełom i przez dwa dni usypiala sama w łóżeczko, nawet na drzemkę chodziła sama do łóżeczka spać. No niestety coś jej się odwidziało i teraz nie chce wcale zasypiać sama. Włożę ja do łóżeczka i potrafi 3 godziny wariować byleby tylko nie spać. Zawsze chodziła spać o 20. Może macie jakieś sposoby na to by nauczyć dziecko żeby samo usypialo? Wieczorną rutynę mamy opanowana od pół roku, kąpiel mleczko i spać tylko ze ona nie chce sama tylko na recach.. Proszę o jakieś rady bo w domu mamy maluszka 2 miesiące a nie zawsze mąż jest w domu wieczorami i sama ta dwójkę ciężko mam ogarnąć 

2022-04-21 14:58

no ja sama na łóżku to też nie ma opcji żeby zostawić ją, balabym się właśnie ze spadnie i tylko można zaszkodzić dziecku. 

2022-04-21 11:40

ja właśnie się boję, że jakbym zasnęła to mały się obudzi i wstanie i spadnie z łóżka. Jak śpimy u dziadkó tzn jesteśmy tam ,a on ma drzemkę to leżę obok i czekam, aż sie obudzi bo on zaraz jak wstanie to płacze i idzie przed siebie . 

2022-04-20 19:31

U mnie nie ma opcji jak juz sie przelozy do lozka to tak czY siak wstaje ;) wiec lepiej niech u siebie spi;) chociaz zdaje sobie sprawe ze moze przyjsc taki moment ze bedzie spac na lozku ze starsza bylo tak po wiekszej chorobie  potem bylo viezko ja odzwyczaic ;/

2022-04-20 19:19

A nie boicie się że wam dzieci spadną z łóżka jak się wam uśnie?

2022-04-19 22:25

A ja od urodzenia kładłam w łóżku bo czasem bylam tak zmęczona a córka spala niespokojnie i to zapewniało mi trochę snu . Teraz jak moj mąż idzie do pracy po 6 to córkę przekladam do siebie bo jest tak pora karmienia i jeszcze trochę przy mnie dosypia .

2022-04-19 18:18

Ja też staram się nie brać dziecka do łóżka bo jak kilka razy się to powtórzy to już potem jest ciężko odłożyć do łóżeczka. Ja od początku wyszła z założenia, że dziecko ma swoje łóżeczko, w którym powinno się nauczyć spać :) 

Jak była malutka to strach brać do łóżka żeby jej nie przygnieść, jak trochę większa to znowu brakowało nam miejsca i problem rozwiązał się sam :)

2022-04-18 21:01

Maziulek ale ten królewicz jest no! a już myslałam, że jak będzie starszy to będzie lepiej:D

2022-04-14 18:15

Mojego też nie na szans położyć w łóżku zaraz tam biega. Próbowałam nawet go dać do siebie jak go uspilam by co chwilę nie wstawać do niego to zaraz obudzony jak poczuje,że to duże łóżko. 

Choć zaklinałam się ,że nigdy nie będę spać z dzieckiem. Córka jak przyjdzie w nocy to tez z reguły ja wynosimy potem. Może dwa razy została do rana ,ale ten się ciągle budzi,że już go chciałam brać do łóżka ,ale nie ma szans zbyt ruchliwy i wszystko go budzi