Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Od pewnego czasu córka nie opuszcza mnie na krok. Ma 15 miesięcy. Nie chce iść do nikogo innego. Ja ma wybór mama/tata idzie do mnie. Czy to może być spowodowane. Partnerka mówi że tym że jej na więcej pozwalam, biore na ręce itp. Jakieś sposoby na odczarowanie sytuacji ?
2021-07-22 17:51
U nas to zalezy od spędzonego czasu z dzieckiem
2021-07-22 11:24
No chyba każde dziecko ma takie etapy,ale no trzeba przeczytać. U mnie po porodzie była tatoza teraz znowu mamoza tzn zależy od dnia . Natomiast jak jesteśmy w gościach lub ktoś jets u nas to my nie istniejemy , odpoczywamy
2021-07-22 04:28
Ewabrz no męczące jak tylko jedna osoba może wszystko z dzieckiem robić. Ale sieci mają takie etapy trzeba poprostu przetrwać
2021-07-21 23:53
Aneczka to już jest okropnie męczące bo ja siedzę a mąż nie ma ani chwili spokoju. Jak powiem ze przebiorę to syn wpada w taka histerie bo tata ma przebrać nie ja. O wszystko krzyk... on non stop wrzeszczy jak ja się go zapytam czy mogę coś zrobić. Choc teraz odkąd mąż wrocil do pracy od poniedziałku to trochę lepiej jest. Ale ostatnie 2 tyg jego urlopu to byl od rana do nocy krzyk bo wszystko chcial z tatą i najlepiej na rękach. Oboje mielismy dość...
Teraz juz sie nawet do mnie przytula i w dzień zasypia na drzemkę ze mną (bo taty nie ma obok :D) no ale sam juz mowi ze sie chce położyć w sypialni na łóżku z mamusia. Także chyba trzeba przeczekać.
2021-07-21 12:56
Mnie np bardzo meczy to ze corka tylko mnie akceptuje i nikogo innego. Czasami jak dopadnie mnie kryzys zmeczenia bo dziecko ciagle placze i nikt nie moze mi pomoc to jest najgorzej.. Pociesza mnie tylko mysl ze przeciez w koncu to minie, zr tak nir bedzie cale zycie..
2021-07-21 10:56
U mnie podobnie. Najstarszy i średni jak jest ciocia, tata,babcia, prababcia to tylko z nimi by chcieli się bawić. Ja mam spokój;D
2021-07-21 01:03
Ewabrz czasem dobrze bo chociaż mamy odpoczynek. Od urodzenia wstawaliśmy karmiliśmy przebieraliśmy. A jak dzieci podrosły to chcą też z innymi a nie tylko mama. Choć czasem wiadomo że przykro że dziecko chce tylko wtedy do mamy jak nikogo innego nie ma w pobliżu
2021-07-20 23:48
Monia nie wiem ale np jak idziemy do ogródka i chce się huśtać to mogę to robić ja jeśli nie ma nikogo innego w pobliżu. Jak jest moja siostra to on woła, że chce się huśtać z ciocią. Jak widzi że moja mama usiadła to woła, że babcia ma huśtać. Ja się go wtedy pytam co ja mam robić to mi mówi, że siedzieć na krześle...
I czasem jak chce wracać do domu a widzi ze idzie moja mama to woła że z babcią pójdzie. I jej rękę poda albo zaczyna marudzić, że chce na ręce - tu akurat dobrze wie że inni się zlituja jak pojęczy a ja go na ręce nie wezme.
