Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

strach

Data utworzenia : 2014-11-16 17:48 | Ostatni komentarz 2021-05-17 13:46

Gosia-0

19305 Odsłony
332 Komentarze

I poród zbliża się wielkimi krokami jeszcze około 8 tygodni i powinnam urodzić... To jest moja pierwsza ciąża bardzo się boję porodu... Mamuśki czy to naprawdę tak boli ?

2015-03-24 15:11

Agata kazda z nas wie ze porod to cos co nie przechodzi sie jak grype... Sama mysl ze takie duze dziecko jego glowka i cale cialo ma przejsc przez ze tak powiem tak mala i delikatna "dziurke" no to chyba mowi samo za siebie. Ja osobiscie chce miec to za soba jak najszybciej chocby nie wiem jak bolalo chce powiedziec do meza "Skarbie to juz!" I chocbym miala sie meczyc nawet i 18 h to chce zeby juz to sie stalo. Wiem ze bedzie bolalo, przeciez kazda znas to wie.

2015-03-24 15:10

Myślę ze nie ma ani co straszyć ani pocieszać. Po prostu trzeba być gotowa i na długi i na krótki poród. Według mnie to loteria i organizm kobiety. To ze mama miała długi i bolesny poród nie świadczy o tym ze córka też taki będzie mieć. albo ktoś ma farta albo nie. Tak mi się wydaje. ;)

2015-03-24 14:31

Poród siłami natury, nie ani lekki ani przyjemny jest ciężko a ból jest tak ogromny że nie da się to opisać. Nie chcę nikogo straszyć ale rodzenia nie jest niczym miłym mimo że panuje przekonanie że kobiety są do tego stworzone. Jak dla mnie jest to egoistyczne myślenie z czasów prehistorycznych bo na ten ból mimo wielu przygotowań i czytania nie jest się gotowym. Ćwiczenia pomagają opanować się ale nie pomagają w niwelowaniu bólu. Gdy byłam w ciąży byłam prze szczęśliwa ale gdy obudziłam się w nocy z przerażeniem stwierdziłam że to już ,moja pierwsza myśl nie wychodź jeszcze może to nic takiego i pójdę spać chociaż wiedziałam że to nie prawda. Czy cieszyłam się że już urodziłam ? Byłam tak zmęczona i bolała ze moja radość wyparowala tak naprawdę cieszyłam się jak już byłam w domu i mogłam zapomnieć o tym wszystkim. Nie wiem jak będzie przy drugim porodzie ale wiem jaki to wszystko wygląda może będzie mi łatwiej znieść ból.

2015-03-24 13:33

Kumpela ale to nic dzienego teraz ze dziecko jest owiniete pepowina, teraz jest ½ takich przypadkow... Czasem dziecko jest owinietenawet dwa lub trzy razy... Chyba kolezanka wprowadzila Cie troche w bujde mowiac ze lekarze stali i nie dowierzali :) az mnie to rozbawilo :) http://m.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/porod/przebieg/owiniecie-pepowina-czy-jest-grozne-dla-dziecka,245_3713.html

2015-03-24 13:04

a ja dzis mysle sobie o nie ja sie nie boje i dostalam informacje od kolezanki ktora wczoraj urodzila ( 1 dziecko) i miala mega szybki porod o 6 rano pojechala do szpitala o 11 juz urodzila . No to ja nastawiona jeszcze bardziej ze nie ma co sie bac ale sluchajcie dalszej opowiesci . Lekarze jak urodzila byli w szoku ( nie dlatego ze tak szybko niee) tylko dlatego ze dziecko bylo owinięte pepowiną, stali i niedowierzali. Na szczęscie lekko jakoś bo wszytko jest z dzidzią okej. No to jak się nasłuchałam tej opowiesci to mi troszke skrzydelka opadly , chociaz mysle ze chyban takie rzeczy to powinni w usg sprawdzac nei sądzicie?

2015-03-24 09:57

A jak ktoś jest strachliwy przez całe życie, to już nic nie pomoże. Poród po prostu trzeba przeżyć i tyle. Innej możliwości nie ma :). Mi, w ograniczeniu tego uczucia, pomaga głównie forum lovi i szkoła rodzenia.

2015-03-24 09:45

strach zawsze jest i będzie nam towarzyszył trzeba go oswoic i juz nie dać się

2015-03-23 16:32

SamantKa - chciałam tylko jakoś zakończyć ten temat, a nie urywać go w połowie. PS. Motyw strachu też się przewinął (jeśli chodzi o wyślizgnięcie się dziecka z rąk w czasie kąpieli) ;).