Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Sprzątanie, a dwulatek

Data utworzenia : 2020-05-04 16:58 | Ostatni komentarz 2023-12-28 03:29

Susanne

4730 Odsłony
173 Komentarze

Dziewczyny,

 

moje pytanie do Was dotyczy sprzątania przez dzieci. Niby córka jest malutka, bo ma dwa latka, ale z drugiej strony jeśli potrafi powiedzieć co chce, gdzie i kiedy to wydaje mi się, że drobne rzeczy też może posprzątać. Niedawno chętnie odkładała książki na półkę, oczywiście je tylko podrzucała, nie układała, ale bliżej półki potrafiła zanieść. Tak samo z klockami czy figurkami, jednak od pewnego czasu odmawia jakiejkolwiek pomocy i stwierdza, że nie będzie robić BO NIE. Jak jest u Was? Sprzątają maluchy? W jakim są wieku? Jak zachęcić córkę do sprzątania?

2023-11-28 13:10

Ja Wam powiem, że odkąd są dzieci to też zdarza mi się w nd odkurzac czy pralkę wstawić (ale to już wtedy, gdy potrzebuje na już ubrania). Jestem wierzącą a mija ciocia zakonnica mówi, że byle byłam w kość to mam wybaczone;D nie robię tego specjalnie tylko tak czasami wyjdzie, że no trzeba w tą nd 

 

Ja kilka lat temu miałam stresujące, gdy latem trzymałam antybiotyk w lodówce i po wichurze prądu nie było 

2023-11-26 12:58

Noo tak czasu trochę potrzeba . Nigdy na szczęście nie miałam takiego przypadku haha

2023-11-22 20:54

oj tak, zaraz wszystko może być do wyrzucenia, ale też potrzeba dużo jednak czasu aby się rozmroziło 

2023-11-21 13:24

O to chyba najgorsze co się może zepsuc

2023-11-21 10:07

no zamrażarka to już problem jak padnie 

2023-11-20 20:05

My to zawsze obawiamy się o zamrażarkę.kiedy prądu nie ma.po większej burzy he. Ale na szczęście zazwyczaj działa jedna faza ;)

2023-11-19 19:59

to ja nawet nie pomyślałam ,ze pralka się może zepsuć w niedzielę i będzie problem :D choć nam kiedys korki poszły w niedzielę, zapasowych brak. Rodzina brak i baliśmy się o lodówkę , ale z samego rana pojechaliśmy do sklepu i na szczęście woda nie wypływała 

2023-11-19 08:46

Ja.mialam takie sytuacje, że w ndz miałam problem z pralką. Innym razem nie dałam rady wysuszyć ubrań w suszarce ;) dlatego tylko kiedy muszę to włączam w ndz ;) może to przypadek ale nawet mąż zauważył i tylko w ostateczności włączamy w ndz bo boimy się,  że może popsują się te urządzenia hehe chociaż to przyzwyczajenie bo u męża w rodzinie w ndz nic nie robi się, a w.mojej tak ;)