Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Sposoby na przeziębienie malucha

Data utworzenia : 2013-10-04 09:53 | Ostatni komentarz 2021-08-09 13:30

Redakcja LOVI

19897 Odsłony
144 Komentarze

Jesienne chłody, wahania temperatur, deszcze nie są łaskawe dla zdrowia maluchów. Ze względu na niedojrzałą odporność dzieci zaczynają kichać, kaszleć, pociągać nosem. Jak radzić sobie z przeziębieniem, jak zareagować na pierwsze sygnały infekcji, co możesz zrobić w domu, a kiedy zasięgnąć rady lekarza – przeczytaj w naszym artykule. ----- aanuzia1987 (2013-02-08 19:40) Domowe sposoby na przeziębienie... Macie jakieś sprawdzone "babcine" sposoby jak walczyć z przeziębieniem lub mu zapobiegać?

2013-11-03 12:54

My mamy kilka sposobów na przeziębienie - w zależności od tego jaki jest stan dzieci stosuję różne. Jeśli dziecko ma katar i kicha a przy tym nie ma jakiś większych objawów nie biegnę od razu do lekarza tylko staram się leczyć domowymi sposobami. 1. Piejmy soczek z kwiatów bzu - idealna receptura naszej prababci - słodziutki - moje córcie go lubią. Zazwyczaj dodaję go do wody lub do letniej herbatki. Działa napotnie, przeciwgorączkowo i moczopędnie. Czasem gdy pogoda nie sprzyja pijemy ten sok również profilaktycznie. 2. Przy katarku stosuję inhalacje - nebulizatorem z soli fizjologicznej. Polecam również dokupić sobie do nebulizatora tzw Rhino-clear (na zdjęciu) - działa podobnie jak woda morska w sprayu - wlewamy do niego sól fizjologiczną - zbliżamy do noska i wciskamy guziczek - a on inhaluje nam głębiej nosek - ma kilka nakładek w zależności od wieku dziecka czy dorosłego - ważne by systematycznie opróżniać wydzieliną z nosa. 4. Na katar - stosuję również maść majerankową pod nosek. 3. Jeśli gardełko jest zaczerwienione - płukanka z szałwii lub jeśli jakiekolwiek dziecko da radę to z wody z solą choć myślę, że to już dla starszych dzieci, które dobrze potrafią płukać. Gdy objawy się pogłębiają lub nie ma poprawy watro po 3 dniach wybrać się do lekarza, bo może dziać się już coś bardziej poważnego np gdy dziecko rozpocznie gorączkować lub kaszleć. Co do syropu z cebuli - czasem córce podaję, choć nie powiem żeby jakoś specjalnie go lubiła. Mamy również kilka fajnych sposobów na to by dziecko kaszlało - jeśli jest taka potrzeba np przy zapaleniu oskrzeli - pediatra nam podpowiedziała, żeby pilnować by dziecko porządnie kaszlało - albo dajemy bańki i dmucha - co powoduje odruch kaszlu a połączone jest z zabawą lub nalewamy do szklaneczki trochę wody - dajemy słomkę i dziecko dmucha robiąc bąbelki.

2013-10-24 22:23

Moniko1993 - po konsultacji z lekarzem pediatrą odpowiadamy na Twoje pytania: Przejście z syropku Stodal na Prospan nie powinno spowodować żadnych negatywnych reakcji, dodatkowo można dziecku podać Tantum Verde do psikania, nadal wit. C i ewentualnie Calcium. Do noska Sinomarium – jeśli wydzielina jest obfita, lub Nasivin, jeśli nosek jest zapchany. Dobrym rozwiązaniem jest kupić nebulizator i robić inhalacje z soli fizjologicznej. Spacery i kąpiel nie są przeciwwskazane. Depulon - jak najbardziej po kąpieli można posmarować stopy i plecy. Jeśli dziecko ma czyste płuca, co stwierdza pediatra osłuchowo, jego stan nie pogarsza się, a apetyt i aktywność są dobre, trzeba uzbroić się w cierpliwość i można czekać na pozbycie się kataru. Dziewięciomiesięczne dziecko jest za małe by podać mu czarny bez czy syrop z cebuli (może powodować luźne stolce) Wit. D należy podawać cały czas, wspomaga odporność.

2013-10-22 20:51

Dziewczyny my stosowaliśmy pulmex, z polecenia pediatry u dziecka trzymiesięcznego. Ale w ilości ziarenka groszku na klatkę piersiową i plecki. WIęc ilość bardzo niewielka, zapach nie był drażniący ani intensywny. Dostępny w sprzedaży jest depulol, którego zawartość olejków eterycznych jest identyczna jak w pulmexie, czyli: Substancje czynne: Olejek eukaliptusowy 5,0 g Olejek rozmarynowy 5,0 g Balsam peruwiański 6,0 g Więc jakby ten zestaw był szkodliwy to by też depulol wycofano ze sprzedaży. Oba specyfiki na ulotce od 6 msc życia. Samantka, koleżanka stosowała bo nie lubi zapachu pulmexa, drugi pediatra nam mówił o tej maści, bo stwierdził, że niekture dzieci zle znoszą intensywniejsze zapachy.

2013-10-22 15:44

Mamunia masz rację, jednak my mimo wszystko dostaliśmy te kropelki, są silnie zapachowe nawet w ulotce napisane ze do naparów, chyba by się lepiej sprawdziły ;) Ale fakt że małej dużo łatwiej się oddychało a miała nosek tak przypchany że cięzko się jej oddychało, w dodatku strasznie płakała na widok fridy, potem już było tylko lepiej z każdym dniem. Na wielu lekach jest napisane ze jest dopiero od 3 roku życia ale lekarze przepisują dla młodszych dzieci nie wiem czemu u nas przytrafiło sie to drugi raz, ale słyszałam już od kilku mam że miały podobnie. Moze zalezy to od nasilenia choroby zwalczania jej przez dziecko, jak również składników leków, często prducenci się ubezpieczają, aby rodzice nie działali na własną rękę tak mi się wydaje ;)

2013-10-22 12:06

A próbowała może któraś z Was krem Mustela Bebe balsam do nacierania klatki piersiowej? https://www.facebook.com/photo.php?fbid=514398765322783&set=a.297038130392182.66621.269371633158832&type=1&theater

2013-10-14 20:27

dokładnie , mnie dorosłego czlowieka dusił zapach tej masci a co dopiero dziecko , ktore bylo wysmarowane na noc . Nie wiem .. ale ja na razie nie bede uzywac tych masci , masc majrankowa i woda oraz sól moim zdaniem wystarcza .

2013-10-14 16:27

O nie wiedziałam nic o pulmeksie,ciekawe...Co do olejków olbas to z tego co pamiętam na ulotce pisało ,ze od 3 roku życia jak się mylę to mnie poprawcie:)Tak jakoś kojarzę bo kiedyś jak starsza była mała kupiłam ,a potem się bałam tego stosować bo miała mniej niż 3 lata. U nas na przeziębienie to sól morska do noska,nebulizacje z soli fizjologicznej i odciąganie fridą,pod nosek maść majerankowa.

2013-10-14 10:16

M.Rudnik też gdzieś to czytałam z tą miętą, więc jej nie podaję ale rumianek jak najbardziej, zwłaszcza przy problemach z brzuszkiem, działa kojąco. Z tym pulmexem to było tak pediatra zapisała go naszemu synkowi, jak mąż chciał wykupić w aptece to mu pani powiedziała że wycofali go już, a innych podobnych maści mu nie poleca bo dziecko jest jeszcze za małe a takie maście potrafią więcej wówczas zdziałać złego niż dobrego. Szukałam w internecie to znalazłam info że jest niedostępny. Więc skoro go wycofali wcale taki nieinwazyjny on musiał nie być. A jeśli chodzi o olejki eteryczne to pediatra mnie przed nimi przestrzegała, mówiła że dzieci różnie na nie reagują. Najlepiej maść majrankową i wodę morską.