Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Róż a może błękit..?

Data utworzenia : 2013-11-22 16:03 | Ostatni komentarz 2022-09-07 12:54

SamantKa

21295 Odsłony
351 Komentarze

Gdy dowiadujemy się o płci naszego dziecka zaczynamy nawet nie celowo a podświadomie zaopatrywać się w wyprawkę pod kolor z jakim się dana płeć kojarzy tzn. jeżeli się spodziewamy dziewczynki to wybieramy róż a jeżeli na świat ma przyjść chłopiec kupujemy niebieskie dodatki. Sami producenci "narzucają" również kolory pod daną płeć - nawet pampersy produkują w różnych kolorach. Czy kolor ma, aż takie znaczenie?

2013-11-23 10:05

Dziewczynka to tak naprawdę może być ubiera i w kolory niebieskie i różowe, ale chłopiec w różowym, hmm ... jakoś mi to nie pasuje :)

2013-11-22 22:21

ja uważam że róż jest tylko dla dziewczynek, a kolor niebieski dla chłopców i dziewczynek ja bym synka nie ubrała w różową bluzeczki nawet w domu na co dzień, jakoś nie wyobrażam sobie tego

2013-11-22 21:59

U nas często Amelka jest ubrana na niebiesko i czasami śmiejemy się, że z niej taka mala chlopczyca. Faktycznie te kolory się przyjęły, ale powiem, ze np. ludzie starsi nie przywiązują do tego uwagi bi często jestem pytana czy to dziewczynka czy chłopczyk, a czasami Amelka z gody jest brana za chłopca mimo, ze na na sobie różową czapkę, różowe spodenki, różowy kocyk i inne. Jeżeli chodzi o wiarę o której wspomniała Silije to prawda ze tak jest dlatego też moze ludzie starsi wierzący kojarzą sobie kolor różowy z chłopcem.

2013-11-22 18:04

Kolor nie jest ważny. U nas są wszystkie możliwe kolory, chociaż ja lubię odcienie różu i fioletu, ale są też u nas ubranka zielone, niebieskie i beżowe. Kolor absolutnie nie ma znaczenia. Po pierwsze tak małe dziecko jeszcze nie widzi kolorów, a jak zaczyna to widzi te najbardziej intensywne, począwszy od czerwonego. Tak mi moja położna powiedziała. Ważne, żeby ubierać dziecko tak aby było mu wygodnie, i tak po kilku miesiącach zacznie się brudzić i te wszystkie piękne ubranka zaczną wyglądać zupełnie inaczej. Jak byłam w ciąży to słyszałam też, że podobno bliżej wschodniej granicy nadal panuje moda na różowy dla chłopców a niebieski dla dziewczynek, ale tam jest to spowodowane wiarą. Jak mi to znajoma określiła - matka boska była na biało-niebiesko ubrana, dlatego dziewczynki noszą tam niebieskie.

2013-11-22 17:04

A pamiętam, że mama mi mówiła, że jak mnie chrzcili a było to jakieś 24 lata temu to w tamtych okolicach (mieszkaliśmy na wsi u babci) było na odwrót i dziewczynki były na niebiesko a chłopcy na różowo - tzn. te beciki do chrztu były białe ale ze wstawkami różowymi lub niebieskimi właśnie w zależności od płci dziecka.

2013-11-22 16:51

W garderobie Julii też jest dużo różu,ale od jakiegoś czasu staram się kupować jej rzeczy w innych kolorach,bo już mi obrzydnął ten kolor. Swoją drogą powstał taki głupi stereotyp że róż to tylko dla dziewczynki a niebieski dla chłopca.

2013-11-22 16:16

Hmmm... gdyby zaglądnąć do komody mojej córeczki (5m.) to z pewnością można stwierdzić, że róż króluje. I poniekąd firmy produkujące ubranka wymuszają na rodzicach ubieranie córek na różowo, gdyż zdecydowana większość z nich jest w tym kolorze lub tonacji podobnej (fiolety, lila, fuksja itp.). Osobiście nie przeszkadza mi jak Ala jest ubrana na niebiesko, też lubię ją w tym kolorze. A syna nie mam jeszcze (może kiedyś) ale nie wyobrażam sobie żebym mogła go ubrać na różowo. W dzisiejszym świecie zaraz ktoś "życzliwy" komentowałby, że robię z niego dziewczynkę.