Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Róż a może błękit..?
Data utworzenia : 2013-11-22 16:03 | Ostatni komentarz 2022-09-07 12:54
Gdy dowiadujemy się o płci naszego dziecka zaczynamy nawet nie celowo a podświadomie zaopatrywać się w wyprawkę pod kolor z jakim się dana płeć kojarzy tzn. jeżeli się spodziewamy dziewczynki to wybieramy róż a jeżeli na świat ma przyjść chłopiec kupujemy niebieskie dodatki. Sami producenci "narzucają" również kolory pod daną płeć - nawet pampersy produkują w różnych kolorach. Czy kolor ma, aż takie znaczenie?
2021-12-06 15:26
No i z alkoholem można, byle z głową, a nie potem się nawalić jak szpadel i połowy imprezy nie pamiętasz, bo to każdy głupi potrafi zrobić :D
2021-12-05 21:00
Ja też tak myślę Mamą być:/
Ja zazwyczaj jeździłam na imprezy autem, więc nie było nawet mowy o alkoholu:D
2021-12-05 13:44
Nie ma co wrzucać wszystkich do 1 worka natomiast wydaje mi się że bardzo malo osob teraz potrafi bawic sie potanczyc bez alkoholu a wy jak uwazacie
2021-12-05 12:04
Fajerka oj tak sporo osób przychodzi w podeszłym wieku . No ja powiem Wam, że najlepiej sie tam bawiłam na imprezach :D kiedyś byłam ze współlokatorką i mówimy ciągle, że to była nasza najlepsza impreza. Ja jako pracownik miałam znizkę 50% na alko plus osoba towarzysząca, a do 22 była też zniżka 50/5. Tym samym do 22 płaciłam 25% :D plus chłopaki nam stawiali drinki, ale bez podtekstów bo oni woleli innych chłopaków :d więc mogłam szaleć z nimi i nikt mnie nie łapał za tyłek , swoboda na całego :D no dobra dziewczyny czasem podeszły, ale to mówiłyśmy, że to moja dziewczyna i juz :D choć no każdy tam wiedział, że ja jestem hetero ewentualnie ktoś kto był pierwszy raz mógł nie poznać się
2021-12-03 15:40
Monia to prawda,
ja szłam zazwyczaj potańczyć i posłychać muzyki a teraz to masakra jest jakas;/
2021-12-02 00:01
Różne są czasy. Niestety.
Teraz klub jest tylko po to żeby pójść się napić, pibzykac i naćpać mało osób chodzi tak o potańczyć bez żadnej z tych rzeczy.
Odrazajace po prostu
2021-11-25 11:07
Fajerka też prawda, ja za czasów studenckich też dużo widziałam co się dzieje w tych klubach:/
2021-11-23 15:19
A w tych niegejowskich klubach to chyba wcale nie jest dużo lepiej. Dawno nie byłam, bo za czasów studenckich i to parę tylko razy, bo mnie jakoś nigdy do takich miejsc nie ciągnęło, ale tam też się różne rzeczy działy :D A najgorsze to te podstarzałe typki, co to chowają obrączki do kieszeni i idą młode laski rwać na darmowe drinki.
Mi również nie przeszkadza, że się para homoseksualna pocałuje w miejscu publicznym, albo się trzyma za ręce. Ot, normalna para. Nieraz chłopak i dziewczyna tak gżdżą w miejscu publicznym, że mało gacie w dół nie lecą i się nie przejmują, że komuś może to przeszkadzać.