Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Rodzicielstwo bliskości

Data utworzenia : 2014-09-25 14:54 | Ostatni komentarz 2022-12-30 22:32

konto usunięte

12350 Odsłony
123 Komentarze

Dziewczyny, czy któraś z was zglebiala temat? Ja od jakiegoś czasu postawilam sobie za cel stosować się do zasad RB, nie zawsze mi wychodzi, czasami młoda mnie potrafi z równowagi wyprowadzić, ale panuje nad tym coraz lepiej. Czy znacie kogoś kto z powodzeniem wychowuje dzieci w zgodzie z ta metoda? Bo wiadomo, ze wszystko wygląda pięknie jak się o tym czyta, z praktyka bywa różnie.

2014-10-21 10:00

Ja sie staram jakiejs duzej uwagi nie przykladac do tych "malych wypadkow" jesli widze ze placz jest troche wymuszony, albo bardziej sie przestraszyla niz uderzyla, to nie roztrzasamy;) Dostaje buziaka, przytulam i odwracam jej uwage czym innym:)

2014-10-20 23:44

Moja się lubi sama z siebie przytulac, po prostu przychodzi i się kolei do mnie ;) A jeśli o przewracanie czy uderzenie się chodzi to hmmm... To wyglada to tak, ze przychodzi do mnie płacząc, mówi "bach", a na pytanie co się stało podchodzi tam gdzie się uderzyła i "oddaje" temu przedmiotowi. No i jeszcze wam powiem, ze w ogóle to nie mam czasu, nie mam czasu, zęby wejść i poczytać co tu słychać.. :(

2014-10-20 20:18

U mnie też tak jest, że synek jak się uderzy, albo coś go zaboli lub jak się czegoś przestraszy to od razu do mamy biegnie.

2014-10-19 23:23

U mnie tez corka przybiega i mowi ze mnie kocha, zreszta ona tez kiedy potrzebuje sie przytulic to przychodzi i sie tuli sama, i ja wtedy wiem ze potrzebuje chwilowo tej bliskosci, wiec np kladziemy sie razem i przytulamy, glaszcze ja po policzku, caluje w czołko. Ma mlodsza siostre wiec staram sie dostrzegac te momenty gdy widze ze potrzebuje miec mnie tylko dla siebie i sie poprzytulac:)

2014-10-19 10:06

Tak naprawdę rodzicielstwo bliskości jest normalnym intuicyjnym rodzicielstwem. Przecież tak jak pisze kasik, jak dziecko potrzebuje to je przytulimy - to jest normalne. A ktoś do tego dorobił ideologię ;) Moje dziewczyny - szczególnie średnie - robią tak samo jak Twój, przybiega i "mamo, kocham CIę" i ucieka dalej. Wyżej podałam linka do posta na blogu na temat teorii przywiązania. Zapraszam, warto przeczytać :)

2014-10-19 10:02

Zgadzam się Aniami. Mój starszy syn jakoś tak sam od siebie się nie przytuli....choć czasem ma takie momenty, kiedy ot tak podejdzie i powie :"kocham Cie mama". Zawsze jednak jest tez tak, jak Judytka pisze, że dziecko jak zrobi sobie jakąś krzywdę, a to się przewróci, a to uderzy, zawsze przybiegnie do mamy, u Was też tak jest?? Nie wiem tylko czy to skutek wychowania metodą bliskości czy poprostu instynkt dziecka, które gdy coś mu się dzieje, potrzebuje czułości mamy...??

2014-10-18 22:29

Tylko wiecie, wedlug mnie czy dziecko lubi sie przytulac czy nie to tez kwestia jego charakteru a nie tylko sposobu wychowania:) jedne moga uwielbiac przytulaski inne uciekaja od mamy gdy chce sie przytulac, no roznie bywa:)

2014-10-18 14:04

Mój synek uwielbia się przytulać i sam do mnie przychodzi i się tuli. Tak samo było z moim bratem, cały czas łaził za mamą. Moja córka za to niezbyt chętnie się przytulała.