Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Polecam bardzo fajny ,mądry wpis :)

Data utworzenia : 2017-12-29 20:58 | Ostatni komentarz 2018-01-01 13:15

D.Gluszek

1145 Odsłony
22 Komentarze

http://odnova.net/rola-taty-dlaczego-dzieci-potrzebuja-zaangazowanych-ojcow/ Jeśli macie chwilkę to zajrzyjcie , polecam bardzo fajny wpis i troszkę daje do myślenia :) u nas wiadomo że mama ważna bo spędzamy wspólnie całe dnie ale gdy tatko wraca z pracy on jest tym obleganym przez synka :) Nie jestem zazdrosna a wręcz przeciwnie cieszy mnie fakt że łączy ich ogromna więź i swietnie dają sobie radę razem :) (procz gotowania , bo to juz pięta Achillesa męża)

Konto usunięte

2017-12-30 18:08

Agusia8, mysle ze jemu tak jest po prostu wygodniej. Bycie z rodzina w domu wymaga zaangazowania sie w jakies obowiazki. Poza tym mysle sobie, ze na to ze on nie chce wrocic moze miec wplyw moja kuzynka, ktora jest bardzo niezaradna i wyglada to tak, ze jak maz jest w domu to nawet obiadu mu nie zrobi :/

2017-12-30 16:42

Agnieszka no i właśnie tego nie rozumiem.Moze tam się juz przyzwyczail i jest mu lepiej. A nie brakuje mu tam rodziny? Tym bardziej ze widac gdzie te pieniądze. Moj syn od małego jest strasnie za mężem i lepszy kontakt ma z nim niz ze mna.Jak jest w pracy to zawsze pyta - kiedy tatus będzie. Wszędzie tylko tatus i tatus...Ciekawe jak będzie z córka ale jak mąż wraca z pracy to się od razu do niego uśmiecha i piszczy z radości:)

Konto usunięte

2017-12-30 14:38

Anna Filipowicz. FBI robiło nawet na ten temat badania i ponad połowa seryjnych morderców faktycznie była wychowywana jedynir przez matki. Jak widać brak ojca może miec opłakane skutki.

Konto usunięte

2017-12-30 14:25

Bardzo fajny artykuł :) Ja zawsze uważałam i powtarzam to mężowi, że tata jest nawet ważniejszy od mamy jeśli chodzi o radzenie sobie w życiu :) Często się słyszy, że jakiś seryjny morderca albo gwałciciel był wychowywany przez samotną matkę...nigdy nie słyszałam o kimś takim wychowywanym przez samotnego ojca... :)

2017-12-30 13:56

Niestety przykre to bardzo że takie czasy że rodzić za granicą i dziecko mało co zna. Zwłaszcza takie małe to czasem może nawet nie pamiętać jak widzi raz na 3 miesiące. Agnieszka.Sz wydaje mi się że jak ktoś chce to prace znajdzie tylko jak ktoś tam już pracuje to chyba ma takie podejście że tam lepiej niż tu. A jak ktoś chce być z rodziną to będzie biedniej ale z rodziną.

Konto usunięte

2017-12-30 13:05

Agusia8, mąż kuzynki pracuje tam, bo twierdzi, ze tutaj nie znajdzie pracy (juz szukal). Nie maja kredytu, zadnej budowy nie planuja, w ogole nie robia zbytnio zadnych remontow w domu, nie zmieniaja mebli, wystroju, samochodu. Nie wiem gdzie te pieniadze...

2017-12-30 11:20

agnieszka.sz masz racje teraz rodziny często są rozdzielone ze względu na pobyt za granicą... przykre ale każdy goni za pieniądzem. Mi bardzo zależy na kontakcie mojego męża z synem i przyszłą córką bo samej mi takiej bliskosci i więzi z ojcem brakowało... niestety u mnie tata byl rok za granicą gdy mialam 6lat i po powrocie zaczął pić... jest alkoholikiem juz ponad 15 lat :( okresu do 6 lat nie bardzo pamiętam a potem juz niestety bylo coraz gorzej. Płakać mi sie chciało wiele razy w waznych chwilach kiedy był tylko żeby być a i tak sie zaraz upil. Dlatego chcę aby moje dzieci miały oboje rodziców którzy tak samo sie troszczą i dają poczucie bezpieczeństwa :)

2017-12-30 10:13

Mariee to naprawdę srraszne i nie rozumiem jak własna matka może porzucić i zostawić dziecko.To naprawde przykre. Agnieszka bardzo duzo znam takich przypadków co ojciec pracuje z zagranicą i jest bardzo rzadko w domu.Jeszcze jak ktoś się buduje czy jest na kredycie ti moge zrozumieć ale znam przypadek mojej szwagierki siostra ma męża i nie budują sie ani nic a jej mąż odkad ich córka była malutka a ma 5 lat jezdzi zagranice i przyjeżdża 3 razy w roku a teraz jeszcze od pewnego czasu staraja sie o drugie dziecko i tak już ta dziewczynka widzi swojego ojca jedynie na Skype ale fla mnie to nie to samo.Ja sobie nie wyobrażam jakby mąż tak jezdzil i wogole go w domu nie było.