Plan dnia

Ja staram się utrzymywać dzienna rutynę, nie wiem czy ma to sens, czasem jak zeby idą lub jest skok rozwojowy to się nie da ale przeważnie nam to wychodzi. 

Susanne być może nadchodzi już czas kiedy córka zrezygnuje z drzemek całkowicie, u nas tak właśnie było.

Dziecko to nie jest maszyna które się zaprogramuje i będzie chodzić jak w zegarku. Więc często ten plan dnia ma ruchome godziny ale nie na tyle żeby cały dzień wyglądał zupełnie inaczej 

u nas plan dnia się posypał, bo cóka śpi w dzień tylko co któryś dzień - w pozostałe jest wykończona ale odmawia kiedy słyszy słowo: drzemka albo odpoczynek :)

U nas też kazdy dzien wygląda inaczej, ustalenie takiego dobowego rytmu jest czasem trudne, zwłaszcza przy dwójce dzieci. Córka rano wstaje o różnych porach, czasem wdtanie o 7 a czasem o 10, wtedy cały plan dnia lega w gruzach.

a to moja ma to samo czasami wstaje o 10 czasami o 7...wiec drzemka sie przesuwa i usypianie nocne....nie mam jak konkretnie zaplanowac wszystkiego.kazdy dzien niby podobny a jednak inny

Beata oczwiscie ze rutyna jest dobra ale w praktyce róznie to bywa

Basia nie zawsze da się ustalić stały plan dnia. U mojego starszego syna było bez problemu stałe poty jak skończył około pół roczku . U córki teraz jest to niemożliwe nimo ze ma 10 miesięcy . Przede wszystkim wstaje rano o różnych porach i to nie kwestia pol godz tylko potrafi wstać o 6 albo o 8 oczywiście od tego zależy pierwsza drzemka . Śpi tez różnie raczej krótko 20-40 min ale zdążą się ze półtorej godz oczywiście wyedy przesuwaja się posiłki i spacet. spacer tez raz krotki bo płacze albo zasypia a tera w zimę unikam albo długo bo npmimo wszystko zasnęła .

basia a ile ma twoje dzieciątko. Dobrze jest od małego wprowadzać rutynę