Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Nauka samodzielnego zasypiania

Data utworzenia : 2023-06-16 21:10 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:20

[email protected]

2849 Odsłony
117 Komentarze

Hej, mam córeczkę 10 miesięcy, która nie potrafi samodzielnie zasypiać w łóżeczku, nawet trudność sprawia jej zaśnięcie przy mnie na łóżku .. Od 3 miesiąca była usypiana na rączkach. Gdy próbuje odłożyć ją senną do łóżeczka to chwile poleży, pokręci się a potem już zaczyna się marudzenie a następnie płacz. Rutyna jest zachowana, kąpiel - jedzonka - spanko, nie przebodźcowuje jej. Czy któraś z was przechodziła również coś podobnego mniej więcej w tym wielu i ma jakieś sprawdzone metody? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

2023-06-18 20:59

Ja spałam z synem do 3 miesiąca. Później starałam się odkładać do lozeczka żeby nie przyzwyczaił się bo jednak lepiej wysypiam się kiedy śpię bez dzieci. Śpiąc z nimi to czuwam bardziej niż śpię. 

2023-06-18 20:22

Na to super :) 

małe ukrywam ze i tak dużo wygodniej by było gdyby syn sam zasypiał bez noszenia go :) może w końcu się na uda osiagnac to :) 

2023-06-18 13:07

Ja spie do teraz z młodszym 😂

2023-06-18 11:16

Halmanowa ja tez spalam z synem dla wygody ;) i jakoś mi to nie przeszkadzało ;) 

2023-06-18 11:16

Lisza No tym bym się nie martwiła ;) ciocie w żłobkach maja sposoby ;) mój syn śpi normalnie w żłobku od początku, mimo ze w domu zasypia tylko ze mną. Nawet z tata nie chce iść spać, bo musi być mamusia. W żłobku zasypia sam bez problemu ;) na początku ciocie go głaskały po główce, ale mowily ze szybko zasypia i bez problemowo ;) ja oczywiście tez się bardzo martwiłam jak to będzie i niepotrzebnie ;)

2023-06-17 20:42

Ja tu chyba nie będę dobrym przykładem bo synowie 4 lata i 2 lata i nigdy chyba sami nie zasnęli, no chyba, że padli ze zmęczenia oglądając bajkę. Tak się zdarzyło starszemu.

 

Pierwszego musieliśmy nosić do usypiania, z drugim wystarczyło się położyć i leżeć aż zaśnie choć jakieś noszenie pewnie i też było.

 

Na ten moment wygląda to tak, że na drzemki i na nocne spanie z młodszym trzeba się położyć do łóżka i on albo zasypia od razu (tzn w ciągu np 5-10 minut) albo się wierci i wierci aż się ułoży i zaśnie po ok 20-30 minutach. Starszy w przedszkolu ma drzemki, a w domu w weekend już nie, więc wieczorem czytamy książki i idziemy później do łóżka, no i tak samo to wygląda, trzeba leżeć obok aż zaśnie.

 

My mamy połączone łóżka póki co, łóżeczko niemowlęce bez bocznej barierki i śpi w nim młodszy, potem nasze łóżko bez stelaża tzn tylko materac i ta metalowa część łóżka pod nim (bez nóg), i obok łóżko starszego też bez bocznej barierki. I próbujemy ich odkładać do tych łóżek jak zasną albo jak się w nocy przesuną na naszą część. Ale bywa różnie, czasem starszy śpi i tak na tej naszej części.

2023-06-17 19:32

Mi najbardziej zależy na tym żeby syn nauczył się zasypiać sam żeby w żłobku nie było problemu z tym bo nie wiem czy panie takie dzieci wtedy na rękach usypiają jak maja drzemki ? 

2023-06-17 18:29

U nas synek śpi z nami, zasypia przy piersi. Przez chorobę się tak przyzwyczaił i nie próbuję na razie go oduczyć, bo po prostu nam tak wygodnie. Wszyscy troje się wysypiamy.