Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Jedynak

Data utworzenia : 2014-03-09 17:02 | Ostatni komentarz 2023-01-02 22:33

SamantKa

7269 Odsłony
122 Komentarze

Chciałabym mieć kolejne dziecko ale póki się ono nie pojawi (a nie wiem ile może to potrwać) chciałabym się dowiedzieć jak wychować jedynaka? Nie jest to łatwa sprawa, bo bardzo często obserwuję się, że dziecko, gdy jest wychowywane samo lubi być później w centrum uwagi, jest najczęściej bardzo rozpieszczane, rozkapryszone. Dużo zależy od rodziców dlatego chciałabym uzyskać odpowiedź: Jak wychować mądrze jedynaka?

2014-03-12 07:29

Tak i tu się zgodzę z panią ekspert. Wychowanie jedynaka to wpajanie mu dobrych wartości, dzielenia się z innymi oraz tego że inni ludzie też zasługują na naszą uwagę. Ja przez 13 lat miałam w domu jedynaka i nie zawsze było łatwo. Ale tego trzeba uczyć się intuicyjnie.

2014-03-11 21:11

Witam, Myślę, że jedynaka trzeba wychowywać kierując się podobnymi jesli nie takimi samymi wartościami, jak przy wychowywaniu dwójki, trójki czy większej ilości dzieci. Każdy z nas nosi w sobie te wartości :) Zmieniają się nieco zasady bo kiedy jest dwójka (lub więcej) to trzeba więcej wytrwałości, cierpliwości czy logistyki żeby ogarnąć towarzystwo. A takie umiejętności jak dzielenie się z innymi, nie robienie przykrości innym, pomaganie innym itp. chcemy rozwijać w każdym dziecku. Może martwisz się jak jedynak będzie sobie radził społecznie? To zależy nie tylko od tego w jakim środkowisku (otoczeniu) będzie się rozwijał, bo temperament nie jest bez znaczenia. Aby dziecko rozwijało te umiejętności polecam np. spotkania w lokalnych Klubach Mam czy na zajęciach dla maluchów. Może Samantka zadaj proszę pytanie które by doprecyzowało obszar w którym masz wątpliwość jak działać. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

2014-03-11 19:17

córka tez jest jedynakiem staram sie aby miała kontakt z dziećmi,rówieśnikami aby uczestniczyła w życiu społecznym aby dzieliła się z innymi.

2014-03-11 13:41

czesto charakter dziecka psuje niezgodnosc rodziców .. jeden mówi tak a inni zdanie powaza i uparcie broni brzdaca pomimo tego ze np mama ma racje i synek czy coreczka powinni zostac ukarani ..

2014-03-11 11:30

Tak, wszystko zależy od wychowania. Znam jedynaków ,którzy chętniej się np. dzielą i są mniej samolubni niż dzieci ,które maja rodzeństwo. Myślę ,że ważne jest by uczyć od początku tego ,że trzeba się dzielić z innymi i nie należy szczególnie rozpieszczać. Nie może też być tak ,że "wszystko mu się należy". Wszystko z dystansem. Dziecko musi wiedzieć ,że nie jest ani gorsze ,ani lepsze od innych, by również było lubiane i akceptowane przez inne dzieci.

2014-03-10 13:35

Myślę że ważne jest to jak rodzice wychowują dziecko jeżeli mu pozwalaja na wiele, nie stawiają jakichś granic to na pewno takie dziecko z tego skorzysta. Niektóre dzieci maja już taki charakter że chcą mieć np. zabawki tylko dla siebie. Według mnie nie ma reguły.

2014-03-10 13:21

Samanta, przede wszystkim nie ustępować dziecku we wszystkim, nie uczyć, że co chce to ma. A uczyć tego, że trzeba umieć bawić się z innymi, dzielić zabawkami. Często jest tak, że rodzice mając jedno dziecko robią wszystko, żeby niczego dziecku nie brakło, i nie chodzi tu tylko o jedzenie, ubrania czy rzeczy higieniczne, tylko najczęściej o zabawki. Rodzice robią tak, żeby mieć trochę spokoju od dziecka, bo ono się zajmie i już. Za chwile przyjdzie i powie "mama chcę to i to", a mama dla świętego spokoju pójdzie i kupi. Przede wszystkim tego się wystrzegaj. Ustalcie z A. wspólne zasady według jakich wychowacie małego i bądźcie konsekwentni, nawet jak rodzice i teściowie będą się wtrącać.

2014-03-09 20:15

dziewczyny, ja rowniez mam 15 miesdieczna corke i ani mi w glowie nastpene dziecko ;) Jakos nie moge sie zdecydowac, kiedys chcialam jedno dziecko tylko wlasnie, teraz coraz czesciej sobie mysle, ze szkoda mi troche corki, bo kiedys jak nas zabraknie zostanie sama, bez rodzenstwa i rodziny bedzie jej smutno w zyciu. Ale to nie o tym mowa, wiec co ja planuje robic by nie wychowac corki na jedynaczke ;) - napewno staram sie aby corka miala jak najwiekszy kontakt z innymi dziecmi : kuzynami, kolezankami. Jezdze z nia do kolezanek, rodziny co maja dzieci, chodze na plac zabaw - w planie mamy na wiosne zaczac chodzic na godzine czy dwie do przedszkola (ja bede corki pilnowac) tak by oswajala sie z dziecmi w przedszkolu - z mezem staramy sie chowac corke wg dosc surowych zasad, tlumaczymy co wolno, co nie wolno, uczymy sprztac zabawki, dbac o rzeczy. - nie rozpieszczamy jej kupujac co rusz nowe zabawki czy slodycze, jak cos chce np batonika, czekladke, aj akurat uwazam ze nie powinna tego dostac to nie dostaje, i choc krzyczy w nieboglosy, czasem az sie zanosi placzem to nie dostanie tego.... w ten sposob dziecko wie, ze nie moze miec wszystkiego i ze krzykiem nie wymusi na nas wszystkiego. - starma sie uczyc corke by dzielila sie wszystkim z innymi , nie tylko zabawkami, ale takze ciastkiem albo slodyczami i choc narazie corka nie chce sie dzielic , chyba ze cos jej niesmakuje( to wtedy odda chetnie;) to caly czas jej powtarzamy ze nalezy sie dzielic z innymi ;) to tyle co mi do glowy pzychodzi. Niestety ale wydaje mi sie jednak dziewczyny ze chocby nie wiem co, to jedynek zostanie jedynakiem, i nie da sie wychowac inaczej, trudne to jest i niestety ale z rozmow z jedynakami wynika ze nie sa zbyt szczesliwi ze nie maja rodzenstwa.