Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Infekcja bakteryjna czy wirusowa – poznaj różnice!

Data utworzenia : 2016-01-07 17:10 | Ostatni komentarz 2017-04-06 09:19

Redakcja LOVI

5876 Odsłony
29 Komentarze

Okres jesienno-zimowy to czas przeziębień, a co za tym idzie pełnych poczekalni u pediatrów. Przeczytajcie, czym różni się infekcja wirusowa od bakteryjnej, gdyż ma to kluczowe znaczenie dla sposobu leczenia Waszego dziecka

2016-01-12 13:40

Mój synek też odkąd poszedł do przedszkola jest bez przerwy chory jeden antybiotyk miał we wrześniu a drugi w grudniu i bez antybiotyku by się nie obeszło niestety, lekarka zalecił bańki ale mój syn niestety nie uleży w łóżku.

2016-01-11 21:17

Syropu z cebuli nigdy nie robiłam. Może kiedyś spróbuję. Odkąd siedzimy w domu nie ma już problemu. Jak już pisałam w jednym wątku, u nas przedszkole szybko skończyło się. Po niecałych 2 miesiącach przedszkola, zaczęło się chorowanie. Tutaj nie było wątpliwości, czy to bakteryjne czy wirusowe. I pomimo szybkiej decyzji o antybiotykach, męczył się synek długo. W krótkim czasie dostał dużo antybiotyków. Nasi lekarze w ostateczności przepisują antybiotyki, pediatra patrząc na śluzówkę nosa mówi nam jaki to katar, czy wirusowy, bakteryjny czy alergiczny. Co prawda laryngolog, która operowała synka, powiedziała by teraz przy każdym katarze dawać mu antybiotyk, ale po dłuższej rozmowie, przyznała, że można poczekać krótki czas, konsultując się z pediatrą, by jednak nie przesadzić z podawaniem antybiotyków.

2016-01-11 17:45

spotkałam się ostatnio w przychodni z tekstem jednej mamy, że ona CHCE antybiotyk żeby córce szybciej przeszedł katar i mogła już iść do przedszkola bo w domu wariuje... Mojemu synkowi raz próbowano przy infekcji wirusowej wcisnąć antybiotyk, nie wykupiłam go i poszłam do innego lekarza. Syn wyzdrowiał bez obciążania systemu odpornościowego. Teraz wogóle nie choruje a dbamy o to nie przegrzewając, spędzając codziennie min godzinę na świeżym powietrzu, i co najważniejsze w okresach zachorowań unikając skupisk ludzi i suchego sztucznego powietrza np w galeriach handlowych czy bawialniach. Do tego codziennie łyżka tranu,miód i sok z żurawiny i jesteśmy zdrowi jak ryby :)

2016-01-08 14:41

No właśnie, często lekarze przesadzają z antybiotykami. Mam znajomą gdzie lekarz na zwykły kaszel + katar przypisuje antybiotyk. Mówiłam jej żeby choć raz poprosiła o sprawdzenie crp, ale ona się boi. Dziwi się że dziecko co chwilę jej choruje. No ale jak przynajmniej raz na 2, 3 miesiące ma antybiotyk to wiadomo że nic dobrego z tego nie wyniknie. Wiadomo jak antybiotyk osłabia organizm i odporność... Mam to szczęście że nasz lekarz też bardzo rzadko przypisuje antybiotyk. Na prawdę gdy już trzeba. A jak nie jest pewien swojej diagnozy to kieruje na dalsze badania...

2016-01-08 13:54

Syrop z cebuli super sprawa, tylko jak pomóc takim malcom, które nie skończyły nawet pół roku?

2016-01-08 09:03

Judytko, mój lekarz bardzo rzadko przepisuje antybiotyk, gdyż twierdzi, że większość chorób wieku dziecięcego ma podłoże wirusowe, a nie bakteryjne. Ufam mu, bo jest pediatrą z prawie 20-letnim doświadczeniem. Antybiotyk zapisał starszej córce tylko raz, gdy miała szkarlatynę. Był pewien swojej diagnozy, bo przy tej chorobie jednym z pierwszych, bardzo charakterystycznych objawów jest "malinowy" język. Młodsza córka tylko raz do tej pory przyjmowała antybiotyk (za kilka dni kończy 9 lat). Przepisał go latem dentysta, bo po leczeniu zęba córce bardzo spuchła buzia i ta opuchlizna utrzymywała się przez kilka dni. Wcześniej nigdy nie było potrzeby przyjmowania antybiotyku, a dodam, że córka w wieku 2,5 roku poszła do przedszkola i na początku choroby często ja dopadały. Lekarz przepisał też antybiotyk córce koleżanki, gdy ta miała powiększone węzły chłonne i zlecił dodatkowe badania. Nie robi też problemu jeżeli mama życzy sobie wymazu z gardła, dla pewności, czy potrzebny jest antybiotyk czy nie. Nieraz bywa tak, że to rodzice proszą o przepisanie antybiotyku, myśląc, że tym przyspieszą wyleczenie choroby. Jest to oczywiście jest bez sensu, bo antybiotyki działają na bakterie, anie na wirusy. Jeżeli chodzi o podawanie wit. C przy antybiotyku, to zależy od choroby. Jeżeli jest to choroba dróg oddechowych, to tak. Bezwzględnie należy natomiast podawać probiotyki.

2016-01-07 22:43

Oczywiście, ja podaję synkowi już od dawna syrop z cebuli... Pytam tak, z czystej ciekawości. I ja np nie dodaję do syropu z cebuli cytryny jeśli podaję dziecku np cebion czy juvit C. Jak już jestem przy wit C, to czy podajecie ją swoim dzieciom przy antybiotykoterapi? I na jakiej podstawie lekarz wypisuje Wam antybiotyk? skąd wie, że to infekcja bakteryjna a nie wirusowa? Czy robi test na poziom Crp?

2016-01-07 21:59

Annawianna dziecko w żłobku po raz pierwszy w życiu styka się z tak dużą ilością bakterii i wirusów. Jego słaby układ odpornościowy nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Dziecku powyżej 3. roku życia można podawać tran, który wspomaga odporność. Z autopsji mogę Ci powiedzieć, że moja Mama unikała antybiotyków, robiła nam syropy z cebuli, napary z lipy, soki z czarnej porzeczki, bzu, aronii. Dzięki temu jestem bardzo odporna. Ostatnio cała moja rodzina złapała strasznego wirusa, a ja jako jedyna się nim nie zaraziłam :) A przecież gdy chłopcy dostali biegunki to ja Ich najwięcej razy przebierałam :) Świetnym pomysłem są bańki bezogniowe, o których już pisałam tutaj: http://lovi.pl/pl/forum/11/5645/1. Są całkowite bezpieczne i naprawdę działają cuda! Odkąd zaczęłam je stawiać synkowi Jego odporność znaczenie się poprawiła! :)