Fenomen "białego szumu"

Lea  dokładnie,  też  o tym słyszałam. 

Też uważałam to za niepotrzebne i sama nie włączałam szumisia. Tatuś za to uwielbia zasypiać przy białym szumie, więc dziecku też zawsze włączał, oczywiście misia kładł przy samej głowie i jeszcze potrafił mieć pretensje, dlaczego ja dziecku nie włączam szumu do spania! A ja raz, że nie widziałam, żeby synek lepiej zasypiał czy spał przy takim szumie a dwa to właśnie czułam, że przyzwyczajanie dziecka do szumu wcale nie jest takie dobre. Dopiero ostatnio trafiłam na rolkę w której babeczka mówiła, że przez takie nagminne włączanie szumu dzieci później mają problemy, bo wybudzają je zwykłe dźwięki z otoczenia jak szczekanie psa czy jakieś skrzypnięcie, bo mózg nie jest w stanie odróżnić istotnych dźwięków od tych, które należy pominąć. Również w dzień może być problem z rozróżnianiem dźwięków istotnych i tych w tle.

Czasami jak się nie da inaczej to ratował nas w trudnej sytuacji :p

Nie robisz tego dźwięku szuszarka często i długo, więc nie ma co sie martwić. Jednak ja osobiście staram się nie przyzwyczajać dziecka do takich rzeczy , uważam, że jest to nie potrzebne i lepiej unikać takich bezsensownych nawyków dla dzieci 

Ohhh Pani super wyjaśniła  ,jeszcze dokładniej jak napisalam :) ,dziękuję bardzo  ,

Nas siostra zapytala czego potrzebujemy. To są najlepsze chwile, kiedy ktoś świadomie pyta,va nie kupuje kolejne ubranka 

Liczę, że jakaś dobra dusza podaruje nam w prezencie haha 

MamaMałejMajki, tak, my teraz mamy: Moonie Szumiący króliś z lampką i on ma kilka dźwięków, 2 szumy, dźwięki przyrody, i odgłos bicia serca w brzuszku mamy:). Wcześniej, 9 lat temu miałam tego misia z kolorowymi łapkami Whisbear i on miał tylko jeden szum. Także poszło wszystko do przodu przez ten czas;)).

Pani mgr, świetnie wyjaśnione. 

Ja również używam szumisia w sytuacjach awaryjnych, z dala od główki. Czasem jak np u starszej córki są koleżanki, a Mała próbuje spać to szumiś wycisza te krzyki i piski z pokoju obok;))..