Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Drastyczne kary.

Data utworzenia : 2018-12-12 23:11 | Ostatni komentarz 2023-04-27 12:26

Mama_Hani_Stasia

1859 Odsłony
49 Komentarze

Czy któraś z Was oglądała dzisiaj rano "Pytanie na sniadanie". Był temat o karach. Po prostu się we mnie gotowało jak oglądałam. Temat dotyczył filmików umieszczanych w Internecie przez rodziców. Główny filmik był o tym jak ojciec kazał za karę swojej kilkuletniej córce iść do szkoły 8km na piechotę, a sam jechał za nią samochodem i wszystko kamerował. Potem filmik trafił do Internetu. Drugi filmik był o matce która za karę ogoliła swojej nastoletniej córce głowę. W rozmowie odnieśli się też do polskiej sytuacji w której ojciec wywiozl swojego 4 letniego synka do lasu i tam to zostawił. Dziewczyny co się dzieje na tym świecie!? Jak tak można? Co musi dziecko zrobic żeby posunąć się do takiej kary? Nie mogę tego pojąć.. czego to ma niby nauczyć te biedne dzieci? Cały dzień nie daje mi to spokoju... jakie jest wasze zdanie na ten Temat? Ja jestem zdruzgotana.

2023-04-05 09:26

Dokładnie lepiej nagradzać niż karać.

2023-04-04 13:28

Dla mnie również to szokujące co się słyszy. Nie wyobrażam sobie fundować dzieciom takiej traumy. 

Ja jestem całkowitą przeciwniczką kar cielesnych jak chociażby klapsy. Uważam to za poniżające i szanując swoje dzieci nigdy bym ich w taki sposób nie karała. Ogólnie jestem zdania ,że bardziej wychowawczo i skuteczniej działa system nagradzania za dobro niż karania. Dzieci dopiero uczą się poznawać swoje emocje i nad nimi panować, a my rodzice musimy im w tym pomóc. A tego typu kary nigdy nie będą dobrym rozwiązaniem. Dzieciom trzeba okazać zrozumienie i dać poczucie bezpieczeństwa. I co ważne - dawać im przykład.

2023-04-04 13:05

Ja jestem przerażona tym, co się wokół nas dzieje. Coraz częściej się słyszy o różnych aktach przemocy wobec nawet malutkich dzieci. Słyszy się jak matki klną i odnoszą się wulgarnie do swoich dzieci przy przypadkowych osobach w miejscach publicznych. Nie tak to powinno wyglądać. 
Małe dzieci dopiero uczą się świata, nie wiedzą co dobre a co złe, uczą się różnych zachowań obserwując nas - rodziców. Jaki przykład daje dziecku matka zastraszając je, bijąc czy poniżając? Funduje mu cały pakiet zaburzeń psychicznych na dorosłe życie i trudności w przebrnięciu przez okres dziecięco - nastoletni. 
Jestem przeciwniczką  kar, czy klapsów. Zdarza się, że syn nie słucha, robi wszystko po swojemu i próbuje nam wejść na głowę. Staram się go wtedy wyciszyć - przytulasem, rozmową, tłumaczeniem, dlaczego np. w danej chwili nie może czegoś zrobić. Staram się nauczyć go sposobu radzenia sobie z negatywnymi emocjami i tym co przeżywa. Bo z tego się bierze często powód "bycia niegrzecznym". 

2023-04-03 22:47

Małe dziecko dopiero poznaje świat i takie karanie to coś okropnego . Jak wogole można potraktować w ten sposób swoje dziecko .  Ja mam wyzuty sumienia jak czasami krzyknę na moje dzieci ( gdy Starszy celowo mnie opluje bądź uderzy ) ale staram się liczyć do 10 i na spokojnie tłumaczyć ze zrobił źle , nigdy w zyciu bym go nie zostawiła samego w lesie , co za ludzie . Później takie dzieci mają trałme . 
Pamietam kiedyś starsza siostra cioteczna , opiekowała się mną i jak robiłam siusiu na toalecie to wystraszyla mnie ze tam wpadnę i wąż wyjdzie i wygryzie mi pupę , wiecie ze ja przez 10 lat bałam się siąść na toalete a z początku to trzymałam siku i kupę tak panicznie się bałam , a będąc małym dzieciakiem ja w to mocno uwierzyłam , w psychice zostało na długie lata :( 

2023-04-03 22:38

Ja tez nie rozumiem jak można stosować takie kary u dziecka.. jakim trzeba być bezdusznym człowiekiem.. 

2023-04-03 16:28

Dla mnie Totalna porażka nie wiem co ci rodzice mają w głowie tak postępując Ciekawa jestem jak oni czuliby się gdyby ktoś stosował taką karę wobec nich gdy oni byli małymi dziećmi przecież dzieci to tylko dzieci No nie ma się co oszukiwać czasami potrafią dać w kość i nieźle broić ale kara też ma jakieś swoje określone granice rozumiem posadzić dziecko w kącie za karę nie włączyć telewizji nie nagrodzić jakimiś tam słodkościami ale czegoś takiego jak opisane jest tutaj to ja totalnie nie rozumiem to powinno być karane i jeszcze czymś takim chwalić się w internecie dla mnie Totalna porażka

2019-01-06 17:35

Nie tak dawno były u nas takie dni, że córka miała problem kiedy trzeba było się ubrać i wrócić do domu. Był krzyk, płacz. Raz, drugi zostawiłam ją w miejscu do uspokojenia się, później przychodziła, przytulała się i wszystko wracało do normalności. Nie powiem, bo zdarzyło mi się dać klapsa, niestety później się z tym bardzo źle czułam. Przy kolejnej histerii, kiedy już nie dawałam rady, ona płakała, we mnie się gotowało, przytuliłam ją, po prostu, podeszłam, wyciągnęłam ręce, ona się we mnie wtuliła, wypłakała i było po płaczu. Byłam bardzo w szoku, bo pozwoliła się ubrać i spokojnie wyszliśmy na zewnątrz. Myślę, że te pory do wyjścia to akurat wypadały wtedy kiedy ona była zmęczona po całym dniu i wszystko się razem kumulowało. Mówię stanowcze NIE karom, o których pisze autorka posta. U nas w domu na razie jedyna "kara" to miejsce do wyciszenia się (choć oczywiście wtedy jest największy płacz, a nie wyciszanie). Nie wyobrażam sobie karać córkę w drastyczny sposób, ona tak na prawdę nie jest winna temu, że dopiero uczy się życia, że wszystko poznaje i nie do końca wie jak funkcjonuje świat.

2019-01-02 11:47

Witam, Ja tylko napisze w tej sprawie, że każdym naszym działaniem wzbudzamy jakąś reakcję, dajemy przekaz. Robiąc różne rzeczy trzeba się zastanowić co chcemy przekazać i zastanowić się czy sposób który wybraliśmy to umożliwia. Sytuacje o których piszemy pokazują zupełny brak wyobraźni rodzica, zrozumienia i według mnie totalnym się jego pogubieniu. Rodzic może się czuć bezsilny, ale w takiej sytuacji powinien szukać pomocy, aby nie dochodziło do takich sytuacji. Pozdrawiam serdecznie Marta Cholewińska-Dacka