Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Długie rozmowy z niemowakiem

Data utworzenia : 2016-06-11 22:09 | Ostatni komentarz 2016-07-29 13:26

serduszkop2

2130 Odsłony
21 Komentarze

Też tak macie, że wasze rozmowy z jeszcze nic nie rozumiejącym dzieckiem mogłyby trwać godzinami. Według mnie dzieci, z którymi dorośli mają bez przerwy kontakt poprzez rozmowy znacznie szybciej się rozwijają i zaczynają mówić naśladując rodziców czy najbliższych. W późniejszym czasie takiemu maluszkowi znacznie łatwiej będzie zrozumieć co się do niego mówi i łatwiej kontaktować się.

2016-07-29 13:26

Czytamy też dużo córka potrafi wyrecytować czasami połowę bajki dla młodszego braciszka więc uczy się przy tym również zapamiętywania :) Synek dzięki "rozmowom" mówi już Mama czy Baba :) myślę, że już świadomie ;) mam taką nadzieję przynajmniej ;)

2016-07-27 12:05

Najważniejsze to żeby nie zdrabniać słów dzieci bardzo szybko łapią to co mówimy, czytanie też jest bardzo ważne.

2016-07-27 11:29

Ja również dużo rozmawiam z dziećmi. Dużo też śpiewamy a z starszym synem uczymy się rymowanek. Mała często się temu przyslychuje. Ważne jest jak mówimy do dzieci. Najlepiej aby były to słowa "ludzkie" nie mówmy "chjebek" tylko chlebek itp powinny być wypowiadane wyraźnie i spokojnym tonem. Kategorycznie zabronione są przekleństwa. Aparat mowy świetnie rozwija odpowiednie cząstki w pokarmie, które stymulują rzucie. Warto też zainwestować w dobre książki i często czytać dzieciom, a także książeczki dla maluszków z obrazkami, wtedy to my opowiedzmy co znajduje się na obrazku.

2016-07-27 09:43

Bardzo dużo rozmawiam z córką, spędzamy we dwie w zasadzie cały dzień. Taka rozmowa świetnie wpływa na jej rozwój, a i dla mojego zdrowia psychicznego jest zbawienna :) Ciągle opowiadam jej co robię, co się dzieje, jak akurat nie rozmawiam to coś śpiewam :)

2016-07-26 11:16

Tak mam takie samo zdanie i bardzo dużo rozmawiam do mojej córki pozwalam jej też podejmować decyzje np gdzie chce teraz iść podczas spaceru. Gdzie będzie jadła obiadek. Bo czytałam ze jak pozwalamy dziecku podejmować decyzje to w późniejszym życiu będzie mialo mniejsze problemy z podejmowaniem decyzji samodzielnie

2016-07-22 09:00

Oczywiscie masz racje, rozmowy z dzieckiem bardzo pozytywnie wpływaja na jego rozwój! my z mężem jesteśmy gadułami, dzięki czemu nasz synek majac niespełna dwa lata mówi juz zdaniami :) Zauważyłam że dzieci tych mniej gadatliwych, mniej wylewnych znajomych sa znacznie bardziej niesmiałe, i maja lekkie opory przed mówieniem :)

2016-07-21 22:45

Mój Synek ma 6 tygodni i również rozmawiam z nim tyle ile się da. Kładziemy się zazwyczaj na łóżku i ja do niego mówię zazwyczaj są to normalne rzeczy co będziemy robić gdzie pójdziemy itd Synek wtedy na mnie patrzy ja się uśmiecham on odwzajemnia mój uśmiech i tak raz na jakiś czas coś do mnie grucha ale nie gaworzy bo na to ma jeszcze sporo czasu. Uwielbiam te chwile bo on wtedy tak się wpatruje i tak bardzo mnie słucha. Nie trwa to długo bo nie potrafi z racji wieku skupić długo uwagi na mnie ale chwile te są bardzo przyjemne dla nas.

2016-07-21 12:08

Ja staram sie ze swojm malcem 4 miesiecznym rozmawiac tyle ile sie da. Napewno ma to pozytywny wplyw na rozwuj mowy i nietytko. Mowie wyraznie i nie zmiekczam ani nie zdrabniam. Zato ciagle musze upominac moja mame zeby mowila do mojej corki ktora ma ponad 4 lata normalnie. Takie ciagle zmiekczanie i zdrabnianie zaburza rozwuj mowy. Dlatego mowmy do dzieci duzo ale poprawnie. Bo mnie nietaz cos trafia jak moja mama mowi "nio cio tam Elizko " do mojej corki