Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
30106 Odsłony
286 Komentarze
Witam, mam 2 miesięcznego synka i chciałabym go zacząć nosić w chuście bo ledwo daje radę cokolwiek zrobić, o plecach i ich bólu nie wspomnę. Zastanawiam się jednak jaka chusta najlepsza dla mojego smyka - zastanawiam się nad kupnem jednej z dwóch 1. nosidełkowa - http://allegro.pl/miekka-chusta-od-super-sprzedawcy-promocja-i3073579582.html#tabsAnchor 2. kieszonkowa - http://www.gumtree.pl/cp-bezpieczenstwo-i-zdrowie-dziecka/krakow/chusta-kieszonka-do-noszenia-dziecka-cd-polecam-456969911 3. i zwykła wiązana, elastyczna - http://www.nimar-gdynia.pl/zdjecia/tkane/kahel1.png inie wiem jaka najlepsza i w użytku i dla takiego smyka. wiem, że jest już taki temat na forum , ale chce się dowiedzieć od eksperta czy nie będzie to miało wpływu na plecki mojego maleństwa i czy tak małe dziecko można już nosić w chuście. Mały urodził się 20 stycznia tego roku
2020-02-18 16:42
My kupiliśmy tule chuste miękka używana z 2 ręki za 120zl na olx. Nauka tylko z yt i powiem szczerze trochę to trwało zanim się nauczyliśmy ale wytrwałość i wytrwałość może pomóc.
2020-02-18 16:24
To cena do przeżycia jeśli chusta ma odciążyć mamę :)
2020-02-17 05:51
MamaMałejMajki za kurs podstawowy grupowy, gdzie byliśmy w dwójkę razem z mężem 2h ćwiczeń na lalkach i dziecku około 100zł. Potem wygrałam konsultację indywidualną, w naszym domu wartą 150zł i wtedy uczyłam się wiązania na plecach i innych bardziej zaawansowanych.
2020-02-14 23:02
Paulinek płaciłas za taki kurs wiązania? Jeśli tak to ile ?
2020-02-13 14:12
Po za tym nie wyobrażam sobie nie nosić w chuście, było to dla nas zbawienie w kolkach, chorobie, przy ogólnej nieodkładalności mojego hajnida i ogromnej potrzebie bliskości... Gdyby nie chusta nie spałby prawie wcale w ciągu dnia czasem, a ja byłabym przygwożdzona do kanapy przez pól dnia, bo zasypiał na piersi, noszony albo bujany na piłce. Chusta dała mi wolne ręce i czas na jako takie ogarnięcie domu i siebie.
2020-02-13 14:09
A jeśli chodzi o chustowanie, to najlepsza jest chusta tkana, nie żadne nosidełka czy elastyki. Dobrze zawiązana stabilizuje kręgosłup na całej długości, odpowiednie odwiedzenie nóżek i podwinięcie miednicy sprawia, że nawet pomaga w rozwoju stawów biodrowych. Doradca noszenia nauczy nawet najbardziej oporne osoby wiązań i dobierze zarówno chustę jak i typ wiązania do budowy rodzica i dziecka. Nauka na własną rękę z filmików na początek nie jest dobrym pomysłem. My nie nosiliśmy się w ciągu dnia dłużej niż 1-2h, bo to niewykonalne ze względu na karmienie, przewijanie i inne czynności pielęgnacyjne przy takim maluszku. Wszystko z rozwagą i umiarem...
2020-02-13 14:03
MamaMałejMajki wbrew pozorom pozycja siedząca jest dla dziecka mało atrakcyjna, a jak już z czworaków uda się samodzielnie ją osiągnąć to potem rzadko kiedy zatrzymuje się w niej do zabawy. Nie licz na to, że oderwie się z pleców do siadu, tak to nie działa... najpierw obrót na brzuch, podciągnięcie do czworaków i dopiero opanuje siadanie.
2020-02-07 21:47
Mamy puzzle piankowe. Najlepszy zakup. Ogólnie nasz salon wygląda jak plac zabaw. Jednak do kuchni pianki nie zabiorę bo jest za mała więc póki co zostaje nam bujaczek. :)
