Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Chodzenie w chodziku

Data utworzenia : 2015-02-01 21:11 | Ostatni komentarz 2017-11-08 21:28

Agusia8

11654 Odsłony
210 Komentarze

Szukałam tego wątku,ale nie mogłam go nigdzie znaleźć jeśli jest gdzieś podobny wątek to przepraszam i bardzo proszę napisać gdzie mogę znaleźć taki wątek.Chciałabym się doradzić,czy wkładanie 7 miesięcznego dziecka do chodzika i czy wogóle "chodziki "są dobrym pomysłem do nauki chodzenia..czy lepiej nie uczyć tak dzieci,bo słyszałam że przez to potem mogą być problemy z nóżkami i że jest to nie zdrowe...

2016-11-15 11:19

Pięciomiesięczne maleństwo w chodziku szczyt głupoty i nieodpowiedzialności ...pięciomiesięczne dziecko jedynie gdzie można położyć to na matę aby leżało i ćwiczyło mięśnie szyi, karku ramion .... Dziubuś bardzo dobrze ,że synuś leży na podłodze u mnie rehabilitantka ciągle powtarzała ,że dziecko ma jak najwięcej leżeć na podłodze .... Grudun Aż strach do niej chodzić na ćwiczenia ... Michalina racja produkują bo ktoś kupuje , Za mało jest kampanii na temat szkodliwości różnych wspomagaczy dla najmłodszych , może rzeczywiście nie które mamy nie wiedzą , nie ma kto im wytłumaczyć , powiedzieć ....różnie bywa ....

2016-11-15 10:55

Oczywiście że nie ma się co wtrącać, każda matka wychowuje po swojemu. Mnie bawią tylki te opinie "skoro produkują/sprzedają to musi być dobre, nie sorzedawaliby nic szkodliwego" ... produkują i sprzedają, bo ktoś wciąż to kupuje, i tylko dlatego. Papierosy też ktoś produkuje i sprzedaje ;) Ale do takiej fizjoterapeutki to bym nie poszła, oj nie. :(

2016-11-15 08:34

Moj dosyć szybko sam siadł, chodzić zaczął jak miał prawie 11 miesięcy i nic nie przyśpieszałam. Koleżanka, sporo starsza, na chodzik chciała mnie namówić. Byłam na NIE. Mąż też, bo wg niego to niepotrzebny gadżet. Ale mam znajomą, do tego o dziwo fizjoterapeutkę, która swoje dziecko do chodzika wsadza. Dla mnie głupie to. Ale nie kłóciłam się. Jej decyzja, tylko dziecka szkoda.

2016-11-15 07:39

Nigdy nie zrozumiem takich mam co sadzają na sile , wkładają w chodziki ... w tych czasach jestesmy swiadomi że to badrzo szkodzi dzieciom :( Czy to nie jest piekne jak się patrzy na takiego maluszka który sam dochodzi do wszystkiego? Mój synek ma za 5 dni 8 miesiecy nie raczkuje jeszcze , nie siedzi , bardzo duzo spedza czasu na podłodze i ćwiczy intensywnie :)) Dla mnie to jest cudowny widok jak malymi kroczkami uczy sie wszystkiego sam :))

2016-11-15 06:57

Niestety; to wszystko wynika moim zdaniem z wygodnictwa. I z tego odwiecznego pędu do szybkiego rozwoju - mój już siedzi, mój już chodzi, mój już je schabowy z ziemniakami... A chodzik niczego nie uczy, wręcz zaburza naturalny rozwój a chodzenie w chodziku nijak się ma do chodzenia naprawdę, bo w prawdziwym życiu nikt nas za krocze nie podwiesza a i stopy musimy całe na ziemi postawić... :(

2016-11-15 01:32

Niestety to "chodzenie" w chodziku to właśnie wiszenie tak jak to określiła MamaSzka. Nie przynosi to żadnego pożytku. U nas mąż wpadł na pomysł chodzika ale skutecznie przekonałam go ze nie ma czegoś takiego kupować. Nie wyobrażam sobie 5 miesięcznego maluszka w tym. Ale dopóki jest popyt jest i podaż, dopóki są rodzice którzy to kupują będą produkować...

2016-11-14 23:42

Żartujesz, są takie "ograniczone" mamy? Oj jak szkoda dziecka. Nie wyobrażam sobie, mój synek usiadł dopiero w szóstym miesiącu. Ojej.

2016-11-14 23:13

Oczywiście,że są. A to dlatego,że wsadzą dzieciaka "na 5 minut" i mają spokój. Z początku wkładają na 5 minut a potem okazuje się że dziecko siedzi tak cały dzień. Ja znam 5 miesięczne dziecko w chodziku... To jest tak okropny widok że aż mi serce pęka jak to dziecko wisi a mamusia zadowolona bo uczy sie chodzic...