Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Chodzenie do kościoła z niemowlakiem

Data utworzenia : 2016-11-09 21:47 | Ostatni komentarz 2016-12-08 19:45

Katarzyna.R

3840 Odsłony
42 Komentarze

Czy zabieranie do kościoła niemowlaczka to dobry pomysł? Nasz synek ma prawie 4 miesiące i odkąd się urodził "chodzi" co tydzień z nami w niedziele do kościoła (zazwyczaj śpi lub się rozgląda ogólnie jest bardzo grzeczny). Czy Wy również zabieracie swoje maleństwa ze sobą? Czy dobrze robimy że uczymy go tego od początku? Czy później również będzie grzeczny jak będzie większy?

2016-12-01 10:42

Donnavito oczywiscie nie mozna nic na sile robic. Uwazam ze nawet w pozniejszym wieku nie ma co na sile ciagnac dzieci do kosciola jesli my sami np nie chodzimy. Moi rodzice kazali mi i siostrze chodzic, mimo ze oni nie chodzili wiec zawsze szlysmy w strone kosciola a pozniej gdzies na godzine:D Jesli nie ma takiego przykladu z domu to dlaczego ja mam isc i marnoac ta godzine?

2016-11-30 23:14

najwazniejsze by sie nie zniechęcił, jesli na siłe bysmy mu kazali byc cicho przez całą msze, to sie zrazi

2016-11-30 00:15

Zgadzam się z Wami że jedzenie i zabawki powinny zostać w domu. Ja nie będę pozwalała na to mojemu dziecku ale chce je nauczyć chodzenia do kościoła. Jak będzie to dla niego za długo to będę wychodziła ale z wiekiem będzie wytrzymywał coraz dłużej.

2016-11-29 21:36

No właśnie tez mi się bardzo podobają te miejsca dla rodziców z dziećmi

2016-11-29 20:40

jeszcze z jedzeniem przez dzieci w kościele jeszcze się nie spotkałam chyba że na odpuście:) ale na pewno często się zdarza. Tak to prawda kościół jest miejscem, gdzie powinniśmy się skupić na modlitwie a nie biegać za dzieckiem, można ewentualnie wyjść na zewnątrz z dzieckiem jak zauważymy że jest nie spokojne i zaczyna innym przeszkadzać. Szczerze kiedy widzę takich rodziców z hałasującymi dziećmi, to mnie to po prostu drażni, dlatego sama nie chciałabym tak postępować. W mojej rodzinnej parafii jest takie miejsce na uboczu specjalne dla takich dzieci z rodzicami, jest to plus. Fajnie jak kościół wychodzi z inicjatywą do naszych pociech.

2016-11-29 19:43

Nasz synek tak jak sie kiedys wystraszyl spiewu i dzwonow w kościele tak po porostu nie lubi tam przebywać a tez nie jestem za tym zeby brac zabawki do kosciola czy jedzenie dlatego nie chodzimy z synkiem tylko bez :-) Pozatym jak ja slysze jak u Nas ksiadz na mszy wyprasza mamy z krzyczacym dzieckiem bo nie umie sie skupić to niechcialabym w jakąś niedziele poproatu nie milo sie odezwac do ksiedza :-) ale mysle ze to powinna byc indywidualna decezja rodzicow czy chcą brac do kosciola dzieciątko :-)

2016-11-29 17:02

O zabawki i jedzenie to juz przesada :) takze i za tym jestem na nie :)

2016-11-29 14:40

Też uważam zero zabawek, picie owszem tak, ale przekąski nie. I powoli trzeba dziecko przyzwyczajać do zwyczaju chodzenia do kościoła