Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

bunt 3-latka? zazdrość?

Data utworzenia : 2020-11-23 13:55 | Ostatni komentarz 2021-02-17 10:24

Mama_Hani_Stasia

2374 Odsłony
32 Komentarze

Moja córeczka ma 3 lata. Do tej pory nie mieliśmy z nią większych problemów wychowawczych. Słuchała się, chętnie wykonywała nasze polecenia. Hania ogólnie jest grzeczna,  spokojna. Jednak od jakiegoś miesiąca nie możemy sobie z nią poradzić. Na słowo "nie" reaguje histerią, próbuje wymuszać. Poświęcam jej możliwie dużo czasu, ale nie zawsze jestem w stanie pójść się z nią bawić bo mam w domu roczniaka który niestety uniemożliwia nam wspólną zabawę. Do tej pory nie było większych problemów, szła do swojego pokoju i bawiła się sama, a teraz nie chce. 

Wszystko musi być tak jak ona chce bo jak nie to jest awantura, oczywiście staram się nie ulegać jej.

Hania jest bardzo uczuciowa i myślimy że po prostu nie może sobie dać rady z czymś. Tylko jak dowiedzieć się o co chodzi? Jak reagować?

2020-11-26 13:20

Od kilku dni jest nieco lepiej. Już nie robi histerii za każdym razem jak coś jej nie pasuje. Mam nadzieję że to faktycznie był przejściowy bunt i zaraz całkowicie problem zniknie. 

2020-11-25 12:33

wlasmnie rodzenstwo czesto miedzy soba sie straszy tego sie nie uniknie.

2020-11-24 21:16

U nas w rodzinie dzieci między sobą się straszą, a później maluchy boją się nawet same iść do łazienki

2020-11-24 21:07

To może być nawet jakąś małą rzecz która dla nas jest blachostka a dla niej ogromnym stresorem. Psycholog dziecięcy potrafi wylapac takie rzeczy. 

2020-11-24 16:57

Nie jest trudno nastraszyc dziecko, gorzej wytlumsczyc zeby sie nie balo. Maluchy mają bogatą wyobraźnie

2020-11-24 15:01

moj syn tez nie zostanie sam w pokoju bo sie boi od razu biegnie po mnie musze byc ciagle obok ja albo jego siostra

2020-11-24 13:00

ll!a oboje z mężem dużo rozmawiamy z dziećmi, tłumaczymy. Ja też uważam że rozmowa jest kluczowa.. Ale mimo mojego tłumaczenia, proszenia jest to samo. Ona mówi że rozumie i że już nie będzie a za chwilę znowu płacze. 

Ogólnie to Hania jest bardzo strachliwa.. Czesto mówi że boi się być sama w pokoju bo są duchy. To wina syna szwagierki bo ją nastraszył.. Ale tłumaczyłam jej że duchy mieszkają tylko w dużych zamkach, a nie takich domkach jak nasz.. No niby rozumie bo sama mówi do Bartka (syn szwagierki), że nie musi się bać bo duchy mieszkają w zamkach.. A mimo to sama się boi.

Weronisia staram się nie reagować od razu.. Bo wiadomo przy drugim to już człowiek się nauczył że nie każdy płacz to od razu koniec świata. Ale wiadomo też nie pozwalam żeby non stop płakał. Ona ogólnie dogaduje się z braciszkiem, ale owszem zdarza się że młody płacze to ona wtedy też chce na ręce.

2020-11-24 09:52

Wydaję mi się że trzeba dużo rozmawiać, tłumaczyć i warto tak zaplanować zabawę rzeby poświęcić czas jednemu i drugiemu dziecku, może podczas zabawy że starszą córeczka w tym samym pokoju mozna zostawić też młodsze np. W baseniku z kulkami