Akcja w smyku: smoczek ze smoka

Wioleczek ludzie to rozumu nie mają. Jak coś jest za darmo to biorą nawet jakby wyrzucić mieli. Kiedyś chciałem oddać paczkę ubranek za paczkę Dady 1 (10zl W biedronce). Nikt nie chciał. Jak wystawiłam za darmo to od razu kilka wiadomości czy można odebrać albo czy przywiozę. Także nic mnie już nie zdziwi. Tak samo było jak weszły świeżaki do Biedry. Ludzie na Facebooku oddawali naklejki za produkty, nawet za wino xD

Nie wiem.czy ten limit pilnuja czy nie jednak po co nie wiadomo ile takich samych maskotek 

Nie sprawdzałam Limitu ale z drugiej strony po co komu aż tyle maskotek? :) u nas jest nadmiar misiow i coągle musimy robić przegląd zabawek. przy okazji takiej akcji to jest nam przykro bo ja dość się przywiązuję dot rzeczy j nie lubię się czegoś pozbywać. Uważam, że warto zwrócić uwagę na tę akcję smyka głównie ze względów na dziecko czyli cel: pożegnanie się ze smoczkiem. To bardzo pomocne dla dziecka i rodzica i mam wàtplwiosci czy ogarnięcie jak największej ilosci pluszaków ma tutaj pozytywny aspekt :) ukłon dla marketingowcow bo to wspaniały gest i niewyobrażalna pomoc choć moja córka i tak nie jest jeszcz gotowa na odrzucenie smoczka. Ani ona nie jest gotowa, ani ja. Dlatego z akcji racEj nie skorzystamy, może za kilka miesięcy. Córka dość nerwowo podchodzi do braku smoczka i nie ukrywam, mam z tym BardO duży problem. Myślę, że dla jej dobra powinna go jeszcze używać tak abysmy obie dobrze się czuły i funkcjonowały :) 

To prawda trzeba mieć karte smyk i w regulaminie pisze,że można wykorzystać maks 3 smoczki czyli otrzymać 3 maskotki.Gdy ja wymieniałam swojego smoka to widziałam,że wszystkie babki biorą po 3 a z tego co się dowiedziałam to ten limit to jakis fake .

Mozna wymienić zarówno smoczki uspokajające jak i z butelki. 

Można przynieść wiele smoczków. Ale jak np 3 smoczki to zakupy za min 30 zł i dostaje sie 3 maskotki. 

Jednak trzeba mieć kartę smyk. Ale można na miejscu wyrobić 

Też uważam że świetna ale moja jeszcze nie chce porzucić smoka więc nie skorzystamy 

To prawda z recyklingiem choć nie potrafię sobie tego wyobrazić. Akcja super bo bardzo pomocna dla rodziców ale warto wspomnieć o tym, że nawet po przywitaniu pluszaka trzeba być konsekwentnym czyli nie ma sytuacji ze smoczek nagle się cudownie znajduje 

Bardzo fajna akcja,sama dziś odebrałam smoka za smoczka :)  Bardzo fajne maskotki,a co do tej akcji to po zebrabiu nie ulegają utylizacji tylko poddane są recyklingowi i dostaną nowe życie w formie wyposażenia placu zabaw dla dzieci.W końcu coś pożytecznego zaczyna się dziać w tym eco świecie.