Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Szelki do nauki chodzenia

Data utworzenia : 2013-12-12 12:50 | Ostatni komentarz 2015-08-27 17:20

Kaajkaa

7749 Odsłony
23 Komentarze

Jaki wpływ na dziecko i jego rozwój mają takie szelki? Ale chodzi mi o specjalne szeleczki do nauki chodzenia, a nie te takie "smycze" które służą bardziej do tego aby dziecko nie uciekło nam w mieście. Myślałam o takich szeleczkach bo mój kręgosłup woła o pomoc... zakłada się je na brzuszek nie na bioderka. co też uważam za plus bo te takie "majteczkowe" wg mnie są do kitu bo dziecko się krzywi do przodu zamiast iść prosto. Używała jakaś mama ich? Co na ten temat sądzi ekspert?

2013-12-16 17:10

Ja nie używam i niesądze aby były potrzebne .Dziecko jeśli będzie chciało to samo zacznie chodzić i nietrzeba mu pomagać żeby czasem przypadkowo krzywdy nie zrobić . No nie musisz się ze mną zgadzać ale jak widzę ludzi z dzieckiem na takich szelkać to chce mi się śmiać bo wyglądają jakby szli z psem.

2013-12-15 18:50

Myślę, że jest to dobre rozwiązanie jeżeli dziecko właśnie czuje się niepewnie ale.. No właśnie ale.. Jeżeli będzie ono trzymane tylko na szelkach, tak, że nie będzie upadało to może jeszcze opóźnić samodzielne chodzenie - będzie miało zachwiany zmysł równowagi.. Dobrze, że zauważyłaś, iż jest to bardziej "smycz", bo jest to gadżet dla wygodnego rodzica, któremu nie chce się biegać za uczącym się chodzić szkrabem, bądź takim, który nabył już tą umiejętność..

2013-12-13 11:52

te przypinane do wózka moim zdaniem są niebezpieczne bo dziecko się do przodu gnie w pół. one są bardziej jako "smyczka" dla chodzącego ładnie dziecka. ale to tylko moja opinia :) te co pokazałam na zdjęciu są za 45 zł . nie jest to tak straszny wydatek biorąc pod uwagę, że potem można to sprzedać, a rehabilitacje kręgosłupa są o wiele droższe, a ja już ledwo się prostuje czy wchodzę po schodach. także to akurat jest wg mnie warte. tylko czekam na opinie eksperta :) albo jakiejś mamy któa używała.

2013-12-13 11:41

Kaajkaa bezpieczne są na pewno . Czy wydatek zbędny hm .. no ja bym się pokusiła. Zwykłe szelki kosztują 30 zł , można je potem zamontowac w wózku , hustawce czy krzesełku drewnianym :) Jak wyrusze na miasto to się rozejrze , bo równiez jestem na etapie `nauki` chodzenia , mały przy meblach zasuwa , za reke średnio lubi ale za to cwaniak na czworaka uwielbia uciekac :)

2013-12-13 11:29

tak tylko, że mój synek od miesiąca już chodzi, ale za paluszki, a ja chodze za nim po 4 godziny dziennie (nie pod rząd oczywiście) zgięta w pół i się wyprostować nie mogę. Dlatego pytam o szelki. sam jeszcze się boi. czasem złapie się jedną rączką za palec i stoi bo szuka drugiej. a takie szelki by i mu i mnie pomogły, tylko nie wiem czy są na tyle bezpieczne.

2013-12-12 21:59

Nie jestem przekonana do szelek. Jak dziecko będzie gotowe to zacznie chodzić prędzej czy później. Nie powinno się niczego przyśpieszać.

2013-12-12 14:52

ja nie używałam i sadzę że to zbędny wydatek najlepiej jak dziecko same nauczy się chodzić a nie z pomocą szelek