Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Zgryz a poduszka

Data utworzenia : 2019-12-04 21:26 | Ostatni komentarz 2020-04-25 09:14

PatrycjaP.

13025 Odsłony
158 Komentarze

Witam, ostatnio przez przypadek wylądowałam na wykładach na temat złego zgryzu i tam tłumaczyli że to wszystko się dzieje przez źle dobrana poszuszke u maluszka w łóżeczku (źle ułożona głowę typu zbyt duże odchylenie czy też nachylenie itp) i tu moje pytanie czy to faktycznie tak jest? 

Konto usunięte

2020-03-21 12:53

Moniczka dokładnie ja mam w rodzinie to samo. Dlatego nie zmiarzam popełniać tego błędu. 

2020-03-20 21:24

Karolinach,dobre podejście,oby tak dalej.Ja uważam,że absolutnie nie trzeba uczyć i dawać dziecku telefon.To nic dobrego.Dla mnie nawet chwila to za dużo bo z czasem ta chwila się przedłuża a później są tylko problemy.Widze po swoim siostrzeńcu co tel z niego zrobił...

2020-03-20 20:50

Karolina jestem tego samego zdania. Jak bajka to w Tv

Konto usunięte

2020-03-20 10:21

Ja nie zamierzam na razie w ogóle dawać córeczce telefonu. Zdąży się jeszcze nim pobawić jak będzie strasza. Bajki są w telewizji nie musi psuć oczu małym ekranem. 

2020-03-19 22:17

Patrycja to prawda wszytko z umiarem.bo jak za dużo się pozwoli na tel czy inne urządzenie to później będzie ciężko 

Konto usunięte

2020-03-19 09:18

U nas na razie córeczka nie ma zębów ale już ja przyzwyczajam do mycia i codziennie przed kąpielą masujemy dziąsła silikonową szczoteczką na palec. Nawet to lubi :) 

2020-03-19 07:17

U nas mycie zębów jest zawsze rano ja myje zęby mój synek ze mną ogólnie staram się też mu trochę poszczotkowac zęby. Teraz chcemy też wprowadzić mycie zębów po mleku przed spaniem ale jak na razie jest uparty.

2020-03-18 23:10

U nas mycie zebow po mleku jak w pol spi w dzien biega sam ze szczoteczka jak umyje to umyje tak bedzie, obcinanie idzie masowo syn i corka naraz i tu przyznaje ze z tel ale z madrymi bajkami ktore corka lubi najbardziej bo maja przeslanie jakies zawsze i pozniej rozkminiamy o co chodzilo. Inhalacje u nas sa bardzo czesto bo juz od 4mz. Sie zaczely, corka chodzi do przedszkola i przynosi wszystkie choroby a Gabrys lapie jak gabka tydzien w miesiacu zawsze musza byc inhalacje bo poprostu inaczej sie nie zdarzylo i tak juz od 16miesiecy sie meczymy, na poczatku byly ksiazeczki dlugo nam pasowaly pozniej zabawki ale nie szlo z nimi inhalacji sprawnie robic i byly placze bezsilnosc mnie lapala bo placz i inhalacja nie szly w parze do tego dochodzily zle nastroje a inhalacje trzeba bylo robic 4 razy dziennie by bez antybiotykow sie obeszlo no i wszedl telefon ale tylko na czas inhalacji i tak sie dzialo inhalacja konczyla sie syn odkladal telwfon i szedl bawic sie dalej. Teraz uwielbia inhalacje nie kojarza mu sie juz z placzem ani zmuszaniem do nich w zaden sposob. Moje osobiste zdanie jest takie ze telefon i bajki te maja swoje zalety tylko musza byc uzywane z glowa a granica cienka jest trzeba uwazac.