Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
Tak się zastanawiam czy problem z ząbkami może mieć wpływ na trudności z mową u małego dziecka. Mój 2,5 latek prawie nic nie mówi a to co mówi to tylko pierwsza sylaba danego wyrazu, mama - ma, tata - ta, papa - pa, pić - pi itp. Powoli rozważam logopedę, ale starszy tez późno zaczął mówić, mniej więcej na tym etapie co jest teraz młodszy i buzia mu się nie zamyka praktycznie a mówi bardzo ładnie tylko młodszy ma problem z ząbkami, brak szkliwa na części ząbków i coś tam jeszcze (jesteśmy zapisani do stomatologa, ale przez ciągłe infekcje to non stop przekładam wizytę) i czy to może mieć wpływ na mowę jak są uszkodzone ząbki?
2022-06-26 12:49
Najlepiej poradzić się dla świętego spokoju specjalisty . Tak jak niżej ktoś pisze. Może najpierw zaczerpnąć rady u pediatry który pokieruje co robić w tym temacie
2022-06-26 10:04
Wydaje mi się że powinnaś skonsultować sprawę z Pediatra i poprosić o radę jednak nie wydaje mi się żeby problemy z zębami miały wpływ na wymowę aczkolwiek najpierw wizyta u pediatry on pokieruje się dalej prawdopodobnie na konsultacje do Logopedy i będziesz mieć czarno na białym jak wygląda sprawa :) to już wiek kiedy dziecko powinno mówić coraz więcej więc pasuje odkryć w czym tkwi problem
2022-06-26 09:12
Ja bym tego nie łączyła z mową. Bardziej bym z mową mogła łączyć sposób karmienia, czy pije z kubka otwartego itp.
Dziecko w wieku 2.5 roku już powinno coś mówić tzn pełne słowa, a nie sylaby dlatego lepiej wybierz się na konsultację do logopedy bo może jest jakiś problem i trzeba go wypracować. Może też być problem ze słuchem jak pisze misiowa .
Ja powiem tak, z moją 2 letnią córką szło się dogadać , jak miała 2,5 roku to już całymi zdaniami mówiła, późno zaczęła fajnie mówić bo dopiero koło 2 roku potrafiłam z nią rozmawiać.
Mówi się, że dziecko jak ma 1.5 roku powinno mówić około 50 słów. Jak dziecko sylabuje tylko, a jest starsze to moim zdaniem konsultacja jest potrzebna i tu nie ma co zwlekać
2022-06-26 08:36
Jesli cie cos niepokoi dla pewności taka wizyta u specjalisty nie zaszkodzi ale obserwoj czy to moze miec związek z ząbkami szczerze nie wiem ale specjalista na pewno na twoje pytanie wyczerpująco odpowie bo on będzie wiedział czy to może mieć jakiś wpływ
2022-06-26 06:23
Nie moja corka ma strasznie popsute zęby i pięknie mówi a ma 17 mies, może najlepiej do logopedy iść
2022-06-25 20:04
Nie łączyłabym tych dwóch faktów, brak ząbków czy ich uszkodzenie to raczej nie powód słabej wymowy. Ten logopeda to dobry pomysł, niech zweryfikuje też wędzidełko czy warto ok. I w sumie 2,5, roku to jeszcze nie tak źle z mową. W sumie coś tam mówi. Nie jest tak że całkowice nic także na sobie spokojnie, trzeba kontrolować i dobrze że jesteś czujna ale jeszcze dałabym mu trochę czasu ;) czytajcie książeczki, mało bajek w tv i będzie dobrze ;)
2022-06-25 17:58
Mój w tym wieku to już tworzył piękne zdania, jednak w jego grupie są dzieci co w tym wieku też prawie nie mówiły. Tak na prawdę to, że nawet gada po swojemu, czy mówi sylaby to też już są wyrazy. Logopeda jest na pewno dobrym pomysłem. Ja też bym sprawdziła słuch. U szwagierki dziecko mówiło mało i cicho. Oni uważali, że mówi. Ja jednak nigdy nie słyszałam tego. Takie zapatrzenie na dziecko. Co się okazało w końcu, to mała miała problemy z naciekami w uszach wynikające z alergii i przez to osłabiony słuch. Teraz musi bardzo pilnować diety, było też leczenie i nadal nie jest super.
Co do ząbków, to na pewno braki w uzębieniu mogą wpłynąć na seplenienie, niewyraźną mowę, ale raczej nie na mowę jako tako. Bo mowa o uszkodzeniu, a nie ich całkowitym braku chyba.
