Ulubione smoczki LOVI to?

Lisza ni ja tez właśnie wszystko przeżywam. My mamy chyba bardziej wszystko przeżywamy jak te dzieci ;) 

Mamuska właśnie ja tez jestem taka ze wszystko bardzo przeżywam :) ale liczę na to ze prędzej czy później odnajdzie się tak jak piszesz i będzie dobrze :) 

Lisza wcześniej czy później się odnajdzie ;) Ja się bardzo stresowałam jak dawałam syna do żłobka, ale sobie mówiłam , ze tam będzie miał dobrze, kontakt z rowiesnikami, jakieś nowe zabawy, nauka czegoś innego ;) o dziwo poszło super , ja to wszystko bardzo przeżywałam. Teraz znowu syn idzie od września do przedszkola i ja już się martwię jak on się tam odnajdzie i wgl… 

Lisza ja właśnie tez na to licze !

mamuska No właśnie coraz bardziej mam taka myśl ze jak pójdzie będzie już od małego miał kontakt z dziećmi będzie się uczył nowych rzeczy itp i to jest na plus ale wiadomo są plusy i minusy tego u mnie po prostu jest strach jak to będzie wszystko ale liczę ze się odnajdzie w tym wszystkich zarówno on jak i ja :)

Ja bym bardzo chciała zostać z synem na wychowawczym, no ale niestety marzenia marzeniami, a życie życiem. Nie stać nas na to zwyczajnie. A szkoda :(

No niestety mamusie w tych czasach mają ciężko ,bo na wychowawczy mało kto sobie może pozwolić ,a z miejscami w żłobkach ciężko. No i opłaty za żłobek sprawiają ,że nieraz się jest w kropce. 

No Lisza jak mus to mus. Ja dam syna do żłobka , ze wzgledu na to ze chciałam zeby miał kontakt z innymi dziecmi i nie żałuje. Wgl zmienił zachowanie, stał się odważniejszy i się rozwinął ;) mógłby siedzieć w domu, bo z mężem się zamieniamy , ja na rano pracuje, a on na wieczór, wiec zawsze ktoś jest w domu . Ale nie żałuje swojej decyzji o żłobku ;)